Użytkownik:Emdegger/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (→‎top: nonsensopedia.wikia.com -> nonsa.pl)
 
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
''[[Plik:Puzzle stub.png|30px]] Niniejsze bzdury to tylko ułamek bzdur, jakie z siebie wykrzesał użytkownik Emdegger. Reszta poszła na stronę główną. Jeśli mieszkasz na łące – <span class="plainlinks">[http://nonsa.pl/index.php?title={{FULLPAGENAMEE}}&action=edit zeżre Cię muflon. ]</span>.
Niestety stało się. Trafiłeś (-aś) na gwiżdżącą, wyzutą z wszelkiej kindersztuby [[szuję.]] Leży i śmierdzi bezczelnie plackiem w robocie, robiąc „szuszuszu”. Przedstawione poniżej sprawdzone rozwiązania sprawy wsparte o literaturę fachową oraz wieloletnie badania naukowców amerykańskich z całą pewnością pomogą. Oto co należy robić w krytycznym przypadku potyczki z gwiżdżącym współpracownikiem:

* '''gwiżdż razem z nim!''' Naukowcy z Uniwerystetu w Montanie udowodnili w badaniu z podwójną ślepą próbą, że wspólne gwizdanie co najmniej przez [[rok]] po 12 godzin dziennie oczyszcza tkankę nabłonkową ucha ze złogów, stymuluje pracę kowadełka oraz udrażnia drogi oddechowe w sposób odpowiadający 16 klinicznym laryngoskopiom. W porównaniu ze współmilczącymi współgwiżdżący osiągali lepsze wyniki w biegu na 12 metrów, skoku przez kozła oraz w strzelaniu z procy. Gra jest więc warta zachodu;

* należy jak najczęściej w formie niecenzuralnej napominać i prowokować współpracownika. Dawać jasno do zrozumienia, że jest zjawiskowym trepem i ma powierzchowność krzesiwa, następnie próbować rozpalić nim ogień pocierając o innego współpracownika. Przydeptywać obcasem, rozdawać kuksańce, wykazując wyższość psychoruchową. Ma to na celu jego rozdrażnienie i jak najczęstsze miotanie grubiaństwami. Doprowadzenie do kłótni z gwiżdżącym współpracownikiem jest rękojmią uniknięcia gwizdania, gdyż otwarte usta posłużą mu tym razem do mieszania cię z błotem;

* współpracownika odwróconego do Ciebie plecami zaatakować [[taczką]] na tzw. zakrystię i kontynuować przewóz przez ok. 10 km. Jechać przez puste pola, wtedy gwizd będzie rozkładał się w przestrzeni, zagłuszany przez terkot taczki. Współpracownik znajdzie się wtedy o 10 km od centrum wydarzeń. Fakt, że razem z Tobą. Życie jednak nie głaszcze;



* eee...hm... a może jednak jakieś stopery, co?


== nonniuz ==

22 kwietnia 2010

'''Ta wiadomość zelektryzowała Grecję, a wraz z nią całą Europę i resztę świata. Podczas rutynowej konserwacji ciała słynnego filozofa Sokratesa, uważanego za fundatora cywilizacji śródziemnomorskiej, jeden z pracowników Greckiego Instytutu Nauk odkrył umieszczony w mikroskopijnej wielkości wnęce manuskrypty, w których myśliciel zawarł swoje spostrzeżenia dotyczące życia osobistego. Pochodzą one zapewne z czasów procesu, w wyniku którego został stracony za demoralizację młodzieży. To zaskoczyło wszystkich, gdyż do tej pory Sokrates był uważany za niepiśmiennego, zaś świadectwo jego życia miał pokoleniom przekazać jego wybitny uczeń Platon. Okazało się, że jego mistrz był najprawdopodobniej gejem.'''

– ''Najzdolniejszy z moich pupaków'' – pisze z atencją o swoim podopiecznym Sokrates – ''wciera rabarbar w najbardziej zbolałe miejsca. Razem chodzimy do sauny, gdzie podszywam się pod ślepego. Zywy, jurny, wiercioszek taki.'' – To tylko niektóre fragmenty sokratejskich zapiskow. W innych Sokrates jawi sie jako szarmancki, gustowny i opanowany człowiek.
<br />
– ''Dzis Alkibiades przedstawił mnie swoim rodzicom'' – wspomina – ''jednak był w tym na tyle niezdarny, że przegoniono nas z domu. Musiałem być sprawiedliwy i dać mu 600 klapsów''.

Te oraz inne ustępy z manuskryptów przedłożył Greckiemu Sądowi Najwyższemu prokurator generalny Kostas Georgiadis, wnioskując o kasację orzeczenia sprzed przeszło 2400 lat. Sędziowie jednomyślnie wydali wyrok uniewinniajacy, argumentujac, że oskarżony po prostu był odmiennej orientacji seksualnej, zaś wcieranie rabarbaru starszemu człowiekowi w zbolałe miejsca przez młodzież dowodzi tylko jej chwalebnej i obywatelskiej postawy, do której Sokrates ją zachęcał przez całe swoje dorosłe życie. Ojca Alkibiadesa publicznie potępiono i nazwano heterofanatykiem.

Wieść nie mogła nie dotrzeć do Polski. ''Dla nas to wspaniała wiadomość, iż filarem naszej cywilizacji jest gej'' – mówi szef Kampanii Przeciw Homofobii Robert Biedrogne – ''w jakimś stopniu wszyscy jesteśmy pupakami Sokratesa''.

Inną opinię ma prawnuczka Juliana Tuwima – Rachela Lubomirska, posiadająca prawa autorskie do wznawiania dzieł słynnego poety. Być może jego znany tomik poezji pt. „Sokrates Tańczący” zmieni nazwę na „Heidegger tańczący”. ''Pradziadek nie aprobował tego rodzaju wychowywania młodzieży, poza tym należy uwzględnić, że tak naprwdę Sokrates przecież niczego nie napisał, zaś Heidegger tak i był tłumaczony na wiele języków, o których myślał, że są po prostu dialektami niemieckiego. Może więc tomik zyska nowych czytelników?'' – zastanawia się.

Odezwały się głosy zza oceanu. ''Niezależnie od wymowy tych dokumentów, bardzo dobrze się stało, iż zostały odkryte, dzięki temu większość Amerykanów dowie się, że ktoś taki jak Sokrates w ogóle istniał'' – pisze jeden z felietonistów „Washington Post”.

Jednak jego rodacy, którzy o nim słyszeli, nie kryją rozczarowania. Wczoraj rozwiązano luizjański oddział W.A.S.P. ''Byliśmy okrutnie zwodzeni'' – z żalem opowiada Kenneth Harvey, jego prezes – ''człowiek, który ukształtował nasze wartości na pokolenia okazał się zwykłym pedałem. Jest nam wstyd z tego powodu i pragniemy być czarni''. W istocie, jak donosi nam anonimowy pracownik kliniki chirurgii plastycznej w Nowym Orleanie, w ostatnich dnia placówka przeżywa oblężenie z powodu białych klientów proszących o zastrzyki z czarnego pigmentu.

Podejrzewa się, że nie są to jedyne manuskrypty, jakie mógł zostawić po sobie Sokrates. Czy kolejne, o ile zostaną odkryte, wzbudzą równie duże poruszenie?

== Michał Korybut Wiśniowiecki ==


<div class="notice metadata" id="dogma" style="text-align: left; background: orange; margin: 1em 10%; padding: 3px; border:black 8px solid;">

[[Plik:Michal_korybut.gif|60px|left]]
<p align=center> '''W imieniu Jego Królewskiej Mości!''' </p>

<font color=grey>Jeżeli niniejszy artykuł wydaje ci się zły lub niezły, tylko miejscami należy go poprawić, tak aby zrozumiał go każdy idiota, to wskaż sporne fragmenty.</font>

</div>

{{cytat|A jeśli kiedy umrę i tron trzeba będzie zmienić, to zmieńcie go... bo niewygodny do czorta.|Z testamentu '''Michała Korybuta Wiśniowieckiego'''}}

{{cytat|Oto Jeremi Wisniowiecki był wielkim wodzem i politykiem (...) Pozostawił syna – żarłoka i cymbała.|Stanisław Cat-Mackiewicz na temat Jego Królewskiej Mości}}

{{cytat|Taki animusz, że ani rusz|[[historyk|Historycy]] o sylwetce '''Michała Korybuta Wiśniowieckiego'''}}


{{cytat|– Mosze, Mosze, król nasz zmarł!|}}
{{cytat|– Salcie, który król?|}}
{{cytat|– Król Michał. Klienci chodzą smutni|}}
{{cytat|– Salcie, Salcie... No to po co on umierał?!|Siedemnastowieczna żałoba narodowa}}


== Choroba weneryczna ==

{{cytat|O!|Marynarz [[coś]] widzi}}

{{cytat|To kropka.|Marynarz już prawie wie, co widzi}}

''Po dłuższej chwili...''

{{cytat|Znowu... :)|Marynarz już prawie na pewno wie, co widzi}}

{{t|Choroba weneryczna}}termin odnoszący się do stanów zapalnych układu płciowego, których pochodzenia nosiciel nie umie racjonalnie wyjaśnić w czasie wywiadu podmiotowego, co skłania do przyjęcia hipotezy o ich nadnaturalnym pochodzeniu. Hipoteza ta ma charakter samoobalający się, ponieważ badania kliniczne i testy jednoznacznie zaklasyfikowały choroby weneryczne do grupy chorób, ''z których nie uleczy cię [[Jezus]]''.

== Historia i pochodzenie ==

Tzw. ''syf'' jest pierwszym znanym w historii ludzkości symbolem równouprawnienia płci, mimo że [[Gazeta Wyborcza]] tego nie napisała. Choroby weneryczne od początku były traktowane ze śmiertelną powagą; taki grzyb to poważna sprawa, a nie jakieś jarzyny. Zarazem kiła i jej podobne stanowią dziś ewenement na skalę światową – nikt nie wie, skąd się biorą i jaki dokładnie jest mechanizm ich powstawania. Współcześnie [[Amerykańscy naukowcy|naukowcy]] przyjmuje się za wiarygodną tzw. ''Obserwację z dziewic''. Zauważono wyraźny spadek liczby zachorowań, któremu towarzyszyła drastycznie malejąca ilość dziewic. Stąd też bardzo prawdopodobnym nośnikiem chorób wenerycznych jest dziewictwo.

== Zawody ryzyka ==

Zawodowo leczący syfa wyodrębnili grupę profesji, wśród których odnotowywana jest zwiększona na niego zapadalność:

* '''Listonosz''' – początkowo wszyscy obarczali winą nowe torby na listy, które wywoływały alergię. To wyjaśniałoby te wszystkie swędzące wysypki. Niestety czas szybko rozwiał wszelakie wątpliwości. Listy i paczki często wędrują z rąk do rąk, koperty są niewłaściwie pozaklejane, fobik społeczny nie wyjdzie z kryjówki, a nachalna sąsiadka żąda wydania awizo. Stąd te kłopoty, gdy biedny listonosz wsadzi nogę, gdzie psy są najbardziej gryzące i agresywne. Leczenie bywa trudne ze względu na te wszystkie niewydane listy i dodatkowo utrudnia jazdę na rowerze. Takich ludzi wysyła się do pracy w biurze za szybką. Pancerną.

* '''Marynarz''' – jak mówią statystyki, jest to największy zawód ryzyka. Zarazem praca na morzu, którą formalnie obwarowany jest zakaz opuszczania jednostki między kursem z portu macierzystego do portu docelowego potwierdza tylko teorie [[tajemnica|tajemniczego]] rodowodu chorób wenerycznych. Być może o zachorowaniu w tej grupie badanych decyduje mało znany czynnik psychologiczny. Otóż wykazano, że bardzo duża liczba chorych wykazuje skłonności do ostrożności finansowej i [[Wąż kieszeniowy|skąpstwa]]. Marynarze pożyczają od siebie na wieczór, ale nie są to z reguły kwoty większe niż 50 zł.

* '''Kierowca ciężarówki''' – ofiara mitu. Niejeden prowadzący samochód ciężarowy chory na chorobę weneryczną zostaje oskarżony o niemoralne prowadzenie się i nabycie schorzenia drogą kontaktu z [[prostytutka|prostytutkami]]. Jest to jednak niemożliwe, ponieważ takiego zawodu jak prostytutka przecież nie ma. Należy nadmienić, że kierowcy TIRów prezentują zupełnie odmienną gałąź transportu niż marynarze – indagowanie marynarza na morzu przez kierowcę na lądzie w celu pożyczenia 50 zł jest mało prawdopodobne. Dlaczego więc ci biedni ludzie chorują?

* '''Wykładowca akademicki''' – duchowa oraz intelektualna wrażliwość źle wpływają na jego układ odpornościowy. Przez to jest wystawiony na wszelkie choroby dzisiejszych czasów. Problemy te są rozsiewane głównie przez studentki w okresie sesyjnym, gdyż właśnie wtedy człowiek jest najbardziej narażony na nasilony stres i nacisk społeczny, który jedynie wzmaga rozwój patologii. Wykładowca usiłuje dać z siebie wszystko, jednak wystarczy kichnięcie, nieopatrzne wzięcie paluszka do buzi czy nawet jedzenie z cudzego talerza. Skutki są porażające, a biedny wykładowca ma utrudnioną pracę. Wszystko przez studentów i osłabiony organizm w trakcie sesji.

== Słynni Nosiciele ==
* '''[[Adam Mickiewicz]]''' – bez wątpienia miał to być kolejny bagaż doświadczeń i krzyż cierpienia, który niósł ze sobą na emigrację jako element mesjanizmu, który opiewał. Nie wiemy tylko, czy kara ta spadła na niego jeszcze w ojczyźnie, czy może już po przybyciu do Francji, gdzie zrozpaczony po niepowodzeniach oporu, chciał odnaleźć sekretne drzwi do błogiego pocieszenia. Wobec tego możemy uznać, że jego choroba wzięła się z tęsknoty za wolną ojczyzną. Stąd kropki białe i czerwone, a plamki układające się w orzełka.

* '''[[Friedrich Nietzsche]]''' – zaraził się od Adama Mickiewicza, odwiedzając jego grób.

* '''[[Włodzimierz Lenin]]''' – choroba dorwała go w Paryżu podczas nocnego spotkania z robotnicami. Poproszono go o zilustrowanie na jednej z przybyłych różnic między Rosją a Europą. Lenin zdecydował się na szerszy niż na Starym Kontynencie rozstaw szyn kolejowych. Metaforę przyjęto entuzjastycznie.

* '''Stanisław Wyspiański''' – jego choroba wzięła się od chochołów, które niczym obłąkane wskakiwały mu do łóżka, gdy zasypiał zmożony całodziennym badaniem chłopskiej kultury. Siano łaskotało i szczypało, a nawet gdy zniknęło, to uczucie wbijanych kłosów było wciąż obecne. Wielokrotnie przy swoich badaniach etnologicznych albo rżnięciu szkła do witraży, czuł bóle, jednak póki cewka nie stała się zapchana, to ofiarnie kontynuował. Trauma tych przeżyć spowodowała, że w końcu przestał się ruszać z łóżka, pogrążając w autodestrukcyjnej melancholii i oddając na pastwę chochołów.

* '''Kłapouchy''' – był drobnej budowy, jego poraniony delikatnie zad obsiadały muchy. Kłapouchy cierpiał na syfilis terminalny, to jest myślał, że jak nie będzie powtarzał tego co kłapouszki lubią najbardziej, to zniknie. Niestety nie zniknęło, Kłapouchy w wyniku choroby osowiał, stał się smutny. Smętnie chodził nad łączką i parzył się z przypadkowymi samicami niedopilnowanymi przez Krzysia i jego. Królik popełniał wobec Kłapouchego liczne nietakty, uskarżając się na śmierdzące kopytkowanie trawiastymi szlakami. Kłapouchy zdobył się tylko na nieśmiałe „ty chujozo zgryzata”, nosząc swój nieuleczalny ciężar, taplając parchatą pupkę w tafli strumyka.

== Leczenie ==

Walkę z chorobami wenerycznymi podjęto w latach trzydziestych XX w., kiedy to pierwsze badania testowe z poczwórną ślepą próbą zorganizowano w [[USA|Stanach Zjednoczonych]]. Stu dorosłych mężczyzn podzielono na cztery grupy, po 25 chorych każda. Nosiciele [[syfilis]]u byli w późnym stadium rozwoju choroby. Pierwsza grupa była leczona antybiotykami z grupy tetracyklin, druga otrzymała regularnie cyjanowodór potasu, trzecia rozgniatany pięścią biały [[ser]], czwartej nakazano odmawiać nowennę do św. Judy Tadeusza, patrona spraw beznadziejnych.

Uzyskane rezultaty zaskoczyły wszystkich. Okazało się, że faworyzowane antybiotyki są dużo mniej skuteczne w zwalczaniu zarazków niż cyjanek potasu. W grupie, która go jadła zanotowano u 100% badanych natychmiastową remisję choroby, co równocześnie dokładnie korespondowało z czynnikami rasowymi, ponieważ zarażonymi z grupy nr 2 byli sami [[murzyn|czarnoskórzy]] obywatele USA, najczęściej ze średnio zamożnych rodzin, które zdecydowały się na odpłatne uczestnictwo w badaniu. Antybiotyki okazały się nieskuteczne w 24 na 25 przypadków, u jednego pacjenta były skuteczne w wywołaniu klinicznej niewydolności wątroby. Szokiem był wysoki odsetek [[śmierć|zgonów]] mimo kuracji tłuczonym białym serem (również 24 na 25 przypadków, dwudziesty piąty badany mimowolnie odłączył się od grupy jako uczulony na nabiał).

W obrębie odmawiających codziennie [[modlitwa|nowennę]] św Judy Tadeusza zanotowano zdecydowanie największe postępy w walce z [[|choroba|chorobą]]. Umarło tylko 23 na 25 pacjentów, pozostali dwaj przetrwali ciężką fazę nie tylko bez nawrotów, ale także nawróceni. Toteż WHO zaleca [[lekarz]]om wenerologom dawkowanie swoim pacjentom nowenny 3 razy na dzień, zawsze po posiłku.

== Korzyści płynące z posiadania choroby wenerycznej ==

* pokonanie mizantropii i odosobnienia;

* brak obtarć na palcach;

* angażowanie w wysiłek wszystkich partii kończyn;

* nie musisz niczego udawać, bo i tak wszystko widać.


== Dodatkowo ==

=== Leczenie chorób wenerycznych bioenergoterapią ====

Naprawdę w to uwierzyłeś?

=== Od autorów na koniec ===

Pamiętaj, że jeśli zmieniasz kobiety jak rękawiczki, to najczęściej chodzisz w używanych.




''[[Plik:Puzzle stub.png|30px]] Niniejsze bzdury to tylko ułamek bzdur, jakie z siebie wykrzesał użytkownik Emdegger. Reszta poszła na stronę główną. Jeśli mieszkasz na łące – <span class="plainlinks">[http://nonsensopedia.wikia.com/index.php?title={{FULLPAGENAMEE}}&action=edit zeżre Cię muflon. ]</span>.

Aktualna wersja na dzień 23:46, 29 mar 2019

Puzzle stub.png Niniejsze bzdury to tylko ułamek bzdur, jakie z siebie wykrzesał użytkownik Emdegger. Reszta poszła na stronę główną. Jeśli mieszkasz na łące – zeżre Cię muflon. .