Gra:Strona -980: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
Znaczniki: mobilna mobilna www
 
Znaczniki: mobilna mobilna www
Linia 1: Linia 1:
Opowiadasz cała historię o przeterminowanym spamie z Tesco. Gdy kończysz, Mały Głód wstaje:
Opowiadasz całą historię o przeterminowanym spamie z Tesco. Gdy kończysz, Mały Głód wstaje:
- Sprzeciw! Gdyby klient był naprawdę głodny, zjadłby ser zanim zdążyłby spojrzeć na termin ważności. Tak więc kupił on ser nie będąc głodnym, powodując tym samym śmierć dziecka w Afryce, odbierając mu ser, który zjadłoby natychmiast i bez zastanowienia, nie patrząc wcale na datę ważności (i nawet nie potrafiąc jej przeczytać). Wobec tego klienta oskaraża się o zabójstwo z premedytacją.
- Sprzeciw! Gdyby klient był naprawdę głodny, zjadłby ser zanim zdążyłby spojrzeć na termin ważności. Tak więc kupił on ser nie będąc głodnym, powodując tym samym śmierć dziecka w Afryce, odbierając mu ser, który zjadłoby natychmiast i bez zastanowienia, nie patrząc wcale na datę ważności (i nawet nie potrafiąc jej przeczytać). Wobec tego klienta oskaraża się o zabójstwo z premedytacją.
Sędzia Anna Maria Wesołowska słucha Głoda z zainteresowaniem. Po chwili ogłasza:
Sędzia Anna Maria Wesołowska słucha Głoda z zainteresowaniem. Po chwili ogłasza:

Wersja z 03:11, 20 gru 2019

Opowiadasz całą historię o przeterminowanym spamie z Tesco. Gdy kończysz, Mały Głód wstaje: - Sprzeciw! Gdyby klient był naprawdę głodny, zjadłby ser zanim zdążyłby spojrzeć na termin ważności. Tak więc kupił on ser nie będąc głodnym, powodując tym samym śmierć dziecka w Afryce, odbierając mu ser, który zjadłoby natychmiast i bez zastanowienia, nie patrząc wcale na datę ważności (i nawet nie potrafiąc jej przeczytać). Wobec tego klienta oskaraża się o zabójstwo z premedytacją. Sędzia Anna Maria Wesołowska słucha Głoda z zainteresowaniem. Po chwili ogłasza: - Oskarżonego uznaje się za winnego zarzucanego mu czynu i skazuje na 99 lat pozbawienia wolności, z możliwością wykupienia się z 1 milion złotych. Gdy to usłyszałeś, prawie zemdlałeś. Przecież nie dysponujesz taką kwotą. Ale w tej chwili Krzysztof Ibisz daje Ci nadzieję: - W takim razie zapraszam do Gry w ciemno!