Pikinier: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (commons, dr. form., int.)
Znacznik: edytor źródłowy
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 8: Linia 8:
Niestety, pika ciążyła wojownikom na tyle, że musieli nią operować oburącz. Żołnierze po latach specjalistycznych [[masturbacja|treningów]] specjalizowali się w walce jedną ręką, przez co porzucili jakiekolwiek tarcze i stali się podatni na argumenty łuczników<ref>A także kuszników, procarzy, oszczepników oraz deszcz, a w przyszłości broń palną</ref>. Wpłynęło to jednak pozytywnie na [[morale]] pikinierów, gdyż uważali, że nie mogą wrócić do domu na [[tarcza|tarczy]], skoro jej nie posiadają.
Niestety, pika ciążyła wojownikom na tyle, że musieli nią operować oburącz. Żołnierze po latach specjalistycznych [[masturbacja|treningów]] specjalizowali się w walce jedną ręką, przez co porzucili jakiekolwiek tarcze i stali się podatni na argumenty łuczników<ref>A także kuszników, procarzy, oszczepników oraz deszcz, a w przyszłości broń palną</ref>. Wpłynęło to jednak pozytywnie na [[morale]] pikinierów, gdyż uważali, że nie mogą wrócić do domu na [[tarcza|tarczy]], skoro jej nie posiadają.
{{przypisy}}
{{przypisy}}
[[kategoria:wojsko|pikinier]]
[[kategoria:Specjalności wojskowe]]

Aktualna wersja na dzień 18:52, 6 maj 2021

Pikinierzy przed...
...i po szkoleniu.

– Co jest bronią pikiniera?
– Pika! Pika!

Pikachu o pikinierze

Pikinier – wojak specjalizujący się w walce wręcz na odległość. Jak sama nazwa wskazuje, jego bronią jest długa pała pika, którą dźga wrogów, zanim oni go zadźgają.

Geneza[edytuj • edytuj kod]

Wojenni specjaliści długo próbowali znaleźć coś, co skutecznie zatrzyma wraże rumaki. Niestety zwykłe włócznie były za krótkie, przez co włócznicy najczęściej kończyli w bitwie jako papka. Pomysł na jaki wpadli był niesamowicie genialny – postanowiono przedłużyć włócznię, co pozwoliło na skuteczne odpieranie wrogów poruszających się na mountach.

Wady[edytuj • edytuj kod]

Niestety, pika ciążyła wojownikom na tyle, że musieli nią operować oburącz. Żołnierze po latach specjalistycznych treningów specjalizowali się w walce jedną ręką, przez co porzucili jakiekolwiek tarcze i stali się podatni na argumenty łuczników[1]. Wpłynęło to jednak pozytywnie na morale pikinierów, gdyż uważali, że nie mogą wrócić do domu na tarczy, skoro jej nie posiadają.

Przypisy

  1. A także kuszników, procarzy, oszczepników oraz deszcz, a w przyszłości broń palną