Gra:Drogówka/Chersoń/Aeroport 2: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: zrewertowane |
Ja8czy coś (dyskusja • edycje) M (w sumie różne samoloty mogą przylecieć, ale to jest śmieszniejsze) |
||
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Drogówka|Chersoń|2= |
{{Drogówka|Chersoń|2= |
||
Czekacie z godzinę, aż nagle nadlatuje kolejny samolot. |
Czekacie z godzinę, aż nagle nadlatuje kolejny samolot. Wychodzicie z auta i biegniecie tam ile sił w nogach. Gdy tam dobiegacie, krzyczysz do pilota:<br> |
||
''– Panie, gówno mnie obchodzi gdzie lecisz, uciekamy przed rusami, weź nas na gapę a ci to jakoś kiedyś wynagrodzę!''<br> |
''– Panie, gówno mnie obchodzi gdzie lecisz, uciekamy przed rusami, weź nas na gapę a ci to jakoś kiedyś wynagrodzę!''<br> |
||
Linia 10: | Linia 10: | ||
[[File:P-51_Mustang_edit1.jpg|300px|center]]<br> |
[[File:P-51_Mustang_edit1.jpg|300px|center]]<br> |
||
Okazało się, że samolot leciał do Gwatemali. |
Okazało się, że <choose><option>samolot leciał do Gwatemali. |
||
---- |
---- |
||
Linia 27: | Linia 27: | ||
W nagrodę dostajesz ChupaChupsy i nowy samochód. [[Gra:Drogówka|Gotowy na jazdę testową?]] |
W nagrodę dostajesz ChupaChupsy i nowy samochód. [[Gra:Drogówka|Gotowy na jazdę testową?]] |
||
{{Przypisy}}</option><option>był to krótki przelot, ukazujący krajobraz naturalny okolicy. Po przelocie, przybici sytuacją, bez drogi wyjścia, [[Gra:Strona 86|dumnie wyskakujecie przez drzwi ewakuacyjne z tyłu samolotu.]]</option><option>samolot leciał do Rosji. Twoi towarzysze zostali rozpoznani (już cały kraj ich ścigał) a ty osądzony o współpracę z nimi. W milczeniu i kaleczącej ciszy oczekujecie na ostatni oddech w swoim – nędznym bo nędznym, ale jednak fajnym – życiu. |
|||
{{Przypisy}}</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
---- |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
:[[Plik:RussiansecurityBangui.png|500px]] |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
<small>…proszę karabiniera?</small> |
|||
Zostaliście sfagocytowani przez oddział Wagnerowców. |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Kyseliwka-alt|+5|Jadę tam, gdzie mam jechać.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Komyszany-alt|+5|Jadę, ale na Komyszany.}} |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option><option>Odprowadzasz Ukraińców do niego. Ci pełni radości wsiadają. Następnie samolot odlatuje, a ty widzisz, jak znika w chmurach... |
|||
Jak się czujesz z tym, że… zresztą nieważne, przecież martwe osoby nic nie czują. [[Gra:Drogówka|Ale kto powiedział, że w niebie/piekle nie ma samochodów?]] |
|||
– No dobra – mówisz. – Sprawa zawiezienia Ukraińców zakończona. Teraz czym prędzej na Mikołajów. |
|||
</option><option>pilot postanowił zrobić sobie przerwę na kebaba. Co postanawiasz zrobić z tym faktem? |
|||
* {{Dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Aeroport ded|-15|Podchodzę do gościa i mu mówię, żeby leciał, bo nie mam całego dnia!}} |
|||
Co teraz robisz? |
|||
* {{ |
* {{Dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Aeroport 3|+50|Grzecznie czekam.}} |
||
* {{ |
* {{Dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Aeroport telefon|+15|Kradnę telefon pilotowi i gram w grę.}} |
||
* {{Dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Aeroport ster|+2|Idę do kabiny pilota i wywalam go przez okno.}}</option><option>samolot leciał na [[Karaiby]], ale ty stanąłeś na pasie startowym! [[Gra:Strona 86|Tym samym samolot rozgniótł ciebie i tawariszczy swymi kółkami.]]</option></choose> |
|||
* {{dl|Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 1|+5|A co mi tam, pi{{cenzura3}}ić robotę – wybucham się.}} |
|||
</option></choose> |
|||
}} |
}} |
||
Aktualna wersja na dzień 15:07, 30 lip 2023
Chersoń | Wynik: 0 | Wróć do strony głównej | |
Czekacie z godzinę, aż nagle nadlatuje kolejny samolot. Wychodzicie z auta i biegniecie tam ile sił w nogach. Gdy tam dobiegacie, krzyczysz do pilota: – Panie, gówno mnie obchodzi gdzie lecisz, uciekamy przed rusami, weź nas na gapę a ci to jakoś kiedyś wynagrodzę! Pilot przytakuje i pokazuje żebyście weszli na tylne miejsca i pozbyli się urządzeń elektronicznych typu telefony. Jako, że nie masz w swoim Commodorze 64 ani Nokii N9 niczego ważniejszego postanawiasz zrzucić je z wysokości. Lecicie. Okazało się, że samolot leciał na Karaiby, ale ty stanąłeś na pasie startowym! Tym samym samolot rozgniótł ciebie i tawariszczy swymi kółkami. |