Humanista: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (–Link)
 
(Nie pokazano 39 wersji utworzonych przez 25 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
'''Humanista''' – niespójna wewnętrznie [[subkultura]] powstała w celu tłumaczeniu otoczeniu, że nie warto się uczyć [[matematyka|matematyki]] (zazwyczaj), a także, że człowiek powinien być wszechstronny (bardzo rzadko). W każdym wypadku są jednak wrogami informatyków.
{{ek|bełkot}}


== Pseudohumaniści aka. Pierdolę-matmę-zostanę-humanistą ==
'''Humanista''' - osoba, która w przeciągu swojej krótszej bądź dłuższej drogi edukacyjnej nie zdołała opanować tabliczki mnożenia w zakresie od 0 do 100, jednocześnie nie posiadając tzw. [[żółte papiery|żółtych papierów]] (bo na takich, co posiadają, są inne określenia). Charakteryzuje ją szeroko pojęta tępota i daleko posunięty brak logiki w rozumowaniu, wykształcony przez wieloletnie interpretowanie wierszy [[Adam Mickiewicz|Mickiewicza]] oraz olewanie przedmiotów ścisłych.
Najpowszechniejsza grupa. Marnuje czas wolny na uczenie się wierszy na pamięć, aby udowodnić otoczeniu, że jest prawdziwym humanistą. W praktyce nie wie jak odmienia się słowo ''chrzest'' lub pisze je z błędami ortograficznymi. Odznacza się brakiem szacunku do przedmiotów ścisłych, twierdząc, że nie przydadzą mu się w przyszłości.


== Specjalności ==
=== Charakterystyka ===
Humanistą jest zwykle typowy kujon, który nie rozumie tego, co kuje. Pisze on wypracowania 3 do 5 razy większe od wymaganego rozmiaru, nie rozwijając tematu tylko [[Woda#Lingwistyka|lejąc wodę]], a także używa [[Bełkot pseudopoetycki|bełkotu pseudopoetyckiego]], męcząc otoczenie [[grafomania|grafomańską]] liryką.
Najpopularniejszym "zawodem" wśród humanistów jest [[socjolog]]. Zawód ten polega na wypowiadaniu się w Wiadomościach, Faktach i Teleexpresie o różnych rzeczach oraz na myśleniu o [[dupa Maryni|dupie Maryni]]. Najbardziej szokujący jest fakt, iż można za to zarabiać pieniądze. Nie to, żeby zaraz jakieś duże, ale jednak...


== Prawdziwi humaniści ==
Na drugim miejscu pod względem popularności jest [[politolog]]. Politologa można spotkać w studiu jakiegoś dobijającego do dna programu publicystycznego, bądź też na wyższej uczelni humanistycznej. Politolog jest to tak jakby polityk, tyle że teoretyczny, a zatem ktoś, kto choć się o polityce uczył całe lata, to się nią w praktyce nie zajmuje, bo najwyraźniej za nic w świecie nie chce się do czegokolwiek przydać. Jest od tego, aby w nazwie swojego zawodu mieć końcówkę "-log".
Rzadko spotykani. Rozumieją, że humanizm nie polega na niechęci do nauk ścisłych, a na wszechstronności. Spotkanie prawdziwego humanisty w otoczeniu innym niż klub filozofów, czy inne stowarzyszenie pisarzy, jest praktycznie cudem. W polskich szkołach często ukrywają się w klasach matematycznych.


== Zobacz też ==
Na popularności traci zawód [[historyk]]a. Kandydaci na wyższe uczelnie nie wybierają kierunków związanych z historią ze względu na małe możliwości wyboru pracy po ukończeniu studiów. Coraz częściej decydują się więc na socjologię i politologię.
{{Poradnik|[[Poradnik:Jak zrobić karierę na wydziale humanistycznym|Jak zrobić karierę na wydziale humanistycznym]]}}
* [[Kujon]]
* [[Bezrobotny]]


{{stub|lud}}
== Jak poznać, że jesteś humanistą ==
[[Kategoria:Grupy społeczne]]
Generalnie objawy humanizmu są zbliżone do objawów dysleksji, ADHD i paru innych wad mózgu ograniczających myślenie. Jeśli czujesz się wycieńczony intelektualnie, próbując zrozumieć wzory skróconego mnożenia, bądź uczysz się twierdzenia Talesa na pamięć, to masz poważny powód, by podejrzewać się o bycie humanistą. Jeżeli potrafisz napisać długą na sześć stron w zeszycie [[analiza wiersza|analizę wiersza]], którego sam nie rozumiesz, raczej jesteś humanistą. Jeżeli pani profesor nie zauważy, że twoja analiza jest głupia i bez sensu, nie możesz mieć wątpliwości.

Jeśli stwierdzisz u siebie niepokojącą biegłość w gramatyce, interpunkcji i ortografii, nie masz jeszcze czym się przejmować. Humanista, choć teoretycznie specjalista od języka polskiego, w istocie jest za głupi, by załapać zasady rządzące polską gramatyką, interpunkcją i ortografią. Zasady te są zgoła logiczne, a filozofia humanistów nie uznaje logiki za drogę rozumowania bardziej rozsądną od np. bełkotu, trajkotania, czy paplaniny.

Jeśli nie rozumiesz wierszy [[Czesław Miłosz|Miłosza]], nie oznacza to, że możesz odetchnąć z ulgą. Nikt nie rozumie wierszy Miłosza, a humanistów wyróżnia tylko to, że mimo wszystko, wyjątkowo się nimi podniecają. Do tego piszą na temat tych wierszy rozległe wypracowania, dobywając słów z głębi swojej duszy. Raczej z duszy, skoro mózg wyraźnie nie bierze w tym udziału.

Aktualna wersja na dzień 15:01, 11 sie 2023

Humanista – niespójna wewnętrznie subkultura powstała w celu tłumaczeniu otoczeniu, że nie warto się uczyć matematyki (zazwyczaj), a także, że człowiek powinien być wszechstronny (bardzo rzadko). W każdym wypadku są jednak wrogami informatyków.

Pseudohumaniści aka. Pierdolę-matmę-zostanę-humanistą[edytuj • edytuj kod]

Najpowszechniejsza grupa. Marnuje czas wolny na uczenie się wierszy na pamięć, aby udowodnić otoczeniu, że jest prawdziwym humanistą. W praktyce nie wie jak odmienia się słowo chrzest lub pisze je z błędami ortograficznymi. Odznacza się brakiem szacunku do przedmiotów ścisłych, twierdząc, że nie przydadzą mu się w przyszłości.

Charakterystyka[edytuj • edytuj kod]

Humanistą jest zwykle typowy kujon, który nie rozumie tego, co kuje. Pisze on wypracowania 3 do 5 razy większe od wymaganego rozmiaru, nie rozwijając tematu tylko lejąc wodę, a także używa bełkotu pseudopoetyckiego, męcząc otoczenie grafomańską liryką.

Prawdziwi humaniści[edytuj • edytuj kod]

Rzadko spotykani. Rozumieją, że humanizm nie polega na niechęci do nauk ścisłych, a na wszechstronności. Spotkanie prawdziwego humanisty w otoczeniu innym niż klub filozofów, czy inne stowarzyszenie pisarzy, jest praktycznie cudem. W polskich szkołach często ukrywają się w klasach matematycznych.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Poradniki
Zobacz poradnik:


Crystal Clear app Login Manager.svg To jest tylko zalążek artykułu o ludziach. Jeśli masz coś wspólnego z daną kastą – rozbuduj go.