Gra:Strona 4,00947: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 31.182.188.173; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Vae.)
Znacznik: rewert
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 89.64.119.96; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Ryk2.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 3 użytkowników)
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 17:21, 3 wrz 2024

Sięgasz do kieszeni po komórkę. O Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment! Rozładowała się. Niewiele myśląc, budzisz Zeusa.
Zenek! Zenek! Pożycz komórkę, bo mi się rozładowała! – mówisz.
Eeeee – jęczy wyrwany ze snu Zeus – coooo, komóóórkę??? A, no... dobra, maaaaasz – mówi Zeus, ziewając. – A po... po co ci moja komórka?
Chcę zadzwonić do Aresa, by mu powiedzieć, że Afrodyta go zdradza z tobą.
Aaa, spoko... pozdrów go ode mnie... ja idę spać. Dobranoooooc! – tu Zeus potężnie ziewa i natychmiast zasypia.

Znajdujesz w kontaktach Zeusa numer do Aresa i dzwonisz.
Czego? – słyszysz oschły głos boga wojny – Lepiej, żeby tym razem to była ważna sprawa, Zenek, bo ci Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment!
Aresie, mam dla ciebie złe wieści, Afrodyta cię zdradza z Zeusem!
O Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment, że co Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment? Zeus? Afrodyta zdradza mnie z tym Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment Zeusem?!
Są na Olimpie, przyjdź i sam zobacz!
Tym razem temu Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragmentSłuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment już się tak nie poszczęści! Niech no ja go dorwę!! Już lecę!!!

Ares przerywa połączenie. W tym momencie spoglądasz na łóżko. Przerażony uświadamiasz sobie, że Zeus siedzi na łóżku i chyba słyszał twoją rozmowę.

Zanim zdążyłeś cokolwiek zrobić, Zeus podniósł stojący obok łóżka stolik i rzucił nim w ciebie. Straciłeś przytomność.

Aby się dowiedzieć, co było dalej, przejdź do strony 4,00946.