Poradnik:Jak zostać wędkarzem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dalsza rozbudowa)
Linia 15: Linia 15:
:* W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i ważąc je w ręku mów że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się ile łożysk mają [[kołowrotek|kołowrotki]] na półkach i czy mają wolny bieg. Zapytaj się czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w [[dom]]u.
:* W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i ważąc je w ręku mów że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się ile łożysk mają [[kołowrotek|kołowrotki]] na półkach i czy mają wolny bieg. Zapytaj się czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w [[dom]]u.


:* W tym samym sklepie deliberuj o wyższości [[żyłka|żyłki]] nad plecionką bądź odwrotnie. W każdy [[piątek]] kup 15 opakować [[robak]]ów różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną, możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było musisz kupić atraktor i kulki proteinowe.
:* W tym samym sklepie deliberuj o wyższości [[żyłka|żyłki]] nad plecionką bądź odwrotnie. Zaklinaj się na wszystkie świętości, że w życiu nie używałeś, nie używasz i nie będziesz używał wolframowych przyponów z uwagi na ich wpływ na pracę twisterów i ripperów. Pamiętaj zerknąć w domu o co chodzi z twisterami i ripperami.


:* Jeżeli akurat w sklepie będą jacyś klienci poniżej lat 13, zrób im wykład na temat: „Kopytko i mormyszka a wielkość kuli zanętowej”. Na pewno będą oszołomieni. Jeśli sprawdzisz w domu te 3 pojęcia będziesz wiedział dlaczego.
:* Żeby [[sprzedawca]], który prawdopodobnie zna się na rzeczy, cię nie zagiął nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś o czym nie masz [[pojęcie|pojęcia]] (co przecież nie jest trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich gadżetów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować kiedy okaże się że chodziło o [[spławik]].

:* W każdy [[piątek]] kupuj 15 opakować [[robak]]ów różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną, możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było musisz kupić atraktor i kulki proteinowe. Po wyjściu ze sklepu wywal cały majdan do najbliższego [[kosz na śmieci|kosza]], przecież chyba nie masz zamiaru z tego korzystać?

:* Żeby [[sprzedawca]], który prawdopodobnie zna się na rzeczy, cię nie zagiął nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś o czym nie masz [[pojęcie|pojęcia]] (co przecież nie jest trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich [[gadżet]]ów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować kiedy okaże się że chodziło o [[spławik]].

:* Mniej więcej co dwa miesiące kupuj większy [[podbierak]]. Nalegaj na karbonowy uchwyt.


=== Ubranie ===
=== Ubranie ===
Linia 31: Linia 37:
:* Pamiętaj żeby w knajpie w której siedzicie były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić możesz sprawdzić w książce co to za gatunki.
:* Pamiętaj żeby w knajpie w której siedzicie były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić możesz sprawdzić w książce co to za gatunki.


:* Głupio będzie gdy opowiesz o 20 kilowej uklei jaką wyholowałeś za pomocą osęki i 2 przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie [[ściąga|ściągę]] z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.
:* Głupio będzie gdy opowiesz o 20 kilowej uklei jaką wyholowałeś za pomocą osęki, podbieraka i 2 przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie [[ściąga|ściągę]] z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.


:* Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o 4 rano mów, że cholera, chętnie byś pojechał ale wypadło ci coś strasznie ważnego i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.
:* Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o 4 rano mów, że cholera, chętnie byś pojechał ale wypadło ci coś strasznie ważnego i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.
Linia 38: Linia 44:


:* Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: drgająca szczytówka, przepływanka, metoda bolońska, obstukiwanie dna, spinning, pliker, przedwczesne zacięcie, pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z [[Kobieta|płcią przeciwną]]. Na przykład: <i>– Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...</i>
:* Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: drgająca szczytówka, przepływanka, metoda bolońska, obstukiwanie dna, spinning, pliker, przedwczesne zacięcie, pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z [[Kobieta|płcią przeciwną]]. Na przykład: <i>– Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...</i>

:* Udzielaj porad. Jeśli ktoś w okolicy wypowie słowo ryba, łowić, wędkarz, ty masz tam natychmiast być ze swoją fachową [[wiedza|wiedzą]].


=== Finish ===
=== Finish ===

Wersja z 03:03, 23 maj 2007

Poradnik jak zostać wędkarzem

Najważniejsze w byciu wędkarzem jest uświadomienie sobie tego, iż nie polega to wcale na łowieniu ryb. Owszem łowienie ryb jest pewnym efektem, czy nawet niedogodnością, towarzyszącą wędkarzom ale nie ono jest clue programu. Bycie wędkarzem to sposób na życie, styl ubierania, słownictwo i towarzystwo. Słowem stan umysłu. To trochę jak członkostwo w klubie golfowym.

Kilka zasad ogólnych

  • Pamiętaj uwierzyć samemu to połowa sukcesu
  • Znajdź sobie sklep wędkarski w którym będziesz kupował akcesoria i się wymądrzał
  • Odpowiednio się ubieraj
  • PR to podstawa
  • Pamiętaj wędkarz jest od wędkowania a od łowienia ryb jest rybak

Szczegóły

Sklep

  • W sklepie wędkarskim kupuj blachy, wirówki, woblery, twistery, jokersy, koszyczki zanętowe, sita do zanęt, bierz do ręki wędki stojące na wystawie i ważąc je w ręku mów że mają zbyt wolną akcję szczytówki. Pytaj się ile łożysk mają kołowrotki na półkach i czy mają wolny bieg. Zapytaj się czy możesz rozpakować zanętę, następnie nie czekając na odpowiedź rozpakuj i zjedz trochę. Powiedz że jest prawie tak dobra jak ta, którą sam robisz w domu.
  • W tym samym sklepie deliberuj o wyższości żyłki nad plecionką bądź odwrotnie. Zaklinaj się na wszystkie świętości, że w życiu nie używałeś, nie używasz i nie będziesz używał wolframowych przyponów z uwagi na ich wpływ na pracę twisterów i ripperów. Pamiętaj zerknąć w domu o co chodzi z twisterami i ripperami.
  • Jeżeli akurat w sklepie będą jacyś klienci poniżej lat 13, zrób im wykład na temat: „Kopytko i mormyszka a wielkość kuli zanętowej”. Na pewno będą oszołomieni. Jeśli sprawdzisz w domu te 3 pojęcia będziesz wiedział dlaczego.
  • W każdy piątek kupuj 15 opakować robaków różnych gatunków, staraj się przyglądać im z mądrą miną, możesz je też obwąchiwać. Cokolwiek by to nie było musisz kupić atraktor i kulki proteinowe. Po wyjściu ze sklepu wywal cały majdan do najbliższego kosza, przecież chyba nie masz zamiaru z tego korzystać?
  • Żeby sprzedawca, który prawdopodobnie zna się na rzeczy, cię nie zagiął nie dawaj mu dojść do słowa. Jeżeli przypadkiem mu się uda i zapyta się o coś o czym nie masz pojęcia (co przecież nie jest trudne), uśmiechnij się z wyższością i powiedz, że za twoich czasów takich gadżetów nie było. Sprawy mogą się nieco skomplikować kiedy okaże się że chodziło o spławik.
  • Mniej więcej co dwa miesiące kupuj większy podbierak. Nalegaj na karbonowy uchwyt.

Ubranie

  • Zaopatrz się w strój w kolorach maskujących i koniecznie kamizelkę z przynajmniej 20 kieszonkami. Zawsze możesz doszyć trochę kieszeni w domu. Kup także takie długie gumowe buty, tak długie, że w zasadzie można nazwać je spodniami. Nawet gdy znudzi ci się wędkarstwo możesz używać ich z powodzeniem podczas igraszek w sypialni.

Interakcja z otoczeniem

  • W pracy wybadaj kto również jest wędkarzem, na pewno się taki trafi gdyż wędkarstwo jest pospolitsze niż choroby weneryczne. Pozostałych traktuj z lekkim politowaniem. Opowiadaj jak to tydzień temu byłeś na jeziorze i rapa tak przyłożyła ci w blachę, że o mało co ci kija z rąk nie wyrwało. Jeśli ktoś się spyta czy duża była, sprytnie odpowiedz że odgięła się kotwiczka. W domu sprawdź co to takiego ta rapa.
  • Warto abyś opowiadał jak to sam sobie robisz sprzęt bo wiesz najlepiej czego ci potrzeba. Żeby to uwiarygodnić kup trochę drutu i balsy. Obskrob trochę klocek balsy i mów że robisz głęboko schodzącego woblera do trollingu. Przy okazji sprawdź co oznacza trolling. W jakimś innym sklepie kup największą dostępną sztuczną muchę, wepnij ją sobie w czapkę i mów każdemu że musisz ją dopracować ale potrzebujesz piór panamskiej kury długodziobej.
  • Piątkowe wieczory spędzaj ze swoimi kolegami po kiju. W knajpie kłóć się o wyższość jigowania nad metodą drgającej szczytówki. Z każdym wypitym piwem zwiększaj ilość i wielkość ryb jakie złowiłeś tym sposobem. Gdy obudzisz się rano i będziesz cokolwiek pamiętał sprawdź w googlach o co chodzi w obu metodach. Jeśli coś popieprzyłeś zawsze możesz mieć nadzieję, że inni byli bardziej pijani od ciebie.
  • Pamiętaj żeby w knajpie w której siedzicie były jakieś ususzone rybie łby na ścianach. Jeślibyś nie miał co robić możesz sprawdzić w książce co to za gatunki.
  • Głupio będzie gdy opowiesz o 20 kilowej uklei jaką wyholowałeś za pomocą osęki, podbieraka i 2 przygodnych wędkarzy. Dlatego też zrób sobie ściągę z orientacyjnymi wielkościami ryb, które masz zamiar łapać.
  • Gdy ktoś będzie cię próbował wyciągnąć na ryby o 4 rano mów, że cholera, chętnie byś pojechał ale wypadło ci coś strasznie ważnego i niestety nie możesz. Dodaj kilka przekleństw i powinno przejść.
  • Gdybyś miał koszmarnego pecha i naprawdę ktoś wyciągnąłby cię na ryby to weź cały swój ekwipunek, i upij się jak bela tak abyś nie był nawet w stanie zobaczyć jeziora. Picie na rybach jest w dobrym tonie i od razu staniesz się żywą legendą.
  • Pamiętaj o fachowym słownictwie. Niech zwroty: drgająca szczytówka, przepływanka, metoda bolońska, obstukiwanie dna, spinning, pliker, przedwczesne zacięcie, pojawiają się w średnio co trzecim zdaniu. Zauważ że niektóre są bardzo interesujące i możesz ich użyć w rozmowie z płcią przeciwną. Na przykład: – Szczytówka mojego kija zadrżała, gwałtownie zaciąłem, mój kij giął się i prężył...
  • Udzielaj porad. Jeśli ktoś w okolicy wypowie słowo ryba, łowić, wędkarz, ty masz tam natychmiast być ze swoją fachową wiedzą.

Finish

  • A gdybyś naprawdę chciał iść na ryby to pomyśl o wyrobieniu karty wędkarskiej. Pamiętaj jednak kto naprawdę jest od łapania ryb...