Krav maga: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 4: Linia 4:
II [[Nigdy nie jest późny czas, by brać nogi za pas!]] - jeśli już znajdujesz się takich jakże niekomfortowych okolicznościach, zaufaj instynktowi. W końcu sprowadził nas małpki z drzew na ziemię...
II [[Nigdy nie jest późny czas, by brać nogi za pas!]] - jeśli już znajdujesz się takich jakże niekomfortowych okolicznościach, zaufaj instynktowi. W końcu sprowadził nas małpki z drzew na ziemię...
III - [[Miotła,igła,peleryna - już bezpieczna twa czupryna!]] - manewrując Inter galaktycznymi Mieczami do złudzenia przypominającymi przedmioty codziennego użytku,takich jak sękaty badyl,gwóźdź,parasol... przegoń napastnika na cztery wiatry.
III - [[Miotła,igła,peleryna - już bezpieczna twa czupryna!]] - manewrując Inter galaktycznymi Mieczami do złudzenia przypominającymi przedmioty codziennego użytku,takich jak sękaty badyl,gwóźdź,parasol... przegoń napastnika na cztery wiatry.
IV - [[Przyłóż z lewa, przyłóż z prawa, niechaj bitka będzie krwawa!]] - jeśli nie ma w pobliżu ciebie żadnych pokojowych argumentów typu kij czy kamień,a ten obmierzły oblech nadal sie ciebie czepia,używając swojego ciała/ciałeczka/cielska jako broni pokaż mu gdzie raki zimują.
IV - [[Przyłóż z lewa, przyłóż z prawa, niechaj bitka będzie krwawa!]] - jeśli nie ma w pobliżu ciebie żadnych pokojowych argumentów typu kij czy kamień,a ten obmierzły oblech nadal sie ciebie czepia,używając swojego ciała/ciałeczka/cielska jako broni pokaż mu gdzie raki zimują. Takie drastyczne zachowania dotyczą sytuacji kryzysowych, więc zakoduj je na twardym i obyś nigdy nie musiał ich stosować. A tymczasem, sio!!! na trening!

Wersja z 01:07, 1 lis 2007

Krav maga' (traf gada) – system walki dla każdego - malutkiego czy wielkiego, opierający się kontrataku flegmą (jesienią i zimą, gdy smarki są w zasięgu reki) oraz śliną (wiosna,latem); aczkolwiek dopuszczalne są także uderzenia ręką w krocze - tak zwane tarmoszenie worów. Początkujący kraver już po tygodniu nauki, potrafi omamić oponenta skarpetkami fetorycznie jadącymi po morderczym treningu na 83,125 sposobów. Jednak najskuteczniejszą jest tajna dźwignia na mały palec u lewej stopy przeciwnika,który nawet nie zdąży wybełkotać "W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie" i "Stół z powyłamywanymi nogami" a już bada nawierzchnię chodnika nosem. Niektórzy odmóżdżeńcy mylnie biorą kravkę za narzędzie do zdrowego sklepania maski innym odmóżdżeńcom, mamiąc się wizją zostania ABSem po jednym treningu KM, a tu ...figa z makiem! Bo Kravmaga to system walki dla ludzi mających mnóstwo mięsni,ale ...na mózgu!!! Szalenie ważne są cztery podstawowe zasady KM: I Nie wychylaj się zza roga, bo cię pożre stonoga! - czyli o unikaniu skupisk żulowskich i problemotwórczych melin. II Nigdy nie jest późny czas, by brać nogi za pas! - jeśli już znajdujesz się takich jakże niekomfortowych okolicznościach, zaufaj instynktowi. W końcu sprowadził nas małpki z drzew na ziemię... III - Miotła,igła,peleryna - już bezpieczna twa czupryna! - manewrując Inter galaktycznymi Mieczami do złudzenia przypominającymi przedmioty codziennego użytku,takich jak sękaty badyl,gwóźdź,parasol... przegoń napastnika na cztery wiatry. IV - Przyłóż z lewa, przyłóż z prawa, niechaj bitka będzie krwawa! - jeśli nie ma w pobliżu ciebie żadnych pokojowych argumentów typu kij czy kamień,a ten obmierzły oblech nadal sie ciebie czepia,używając swojego ciała/ciałeczka/cielska jako broni pokaż mu gdzie raki zimują. Takie drastyczne zachowania dotyczą sytuacji kryzysowych, więc zakoduj je na twardym i obyś nigdy nie musiał ich stosować. A tymczasem, sio!!! na trening!