Ustronie (Radom): Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
Linia 1: Linia 1:
'''Ustronie''' to jedno z największych radomskich blokowisk. <br>
'''Ustronie''' to jedno z największych radomskich blokowisk. <br>
<br>
Życie toczy się tutaj pod klatkami schodowymi (przez cały rok) oraz na ławkach wokół dwóch oczek wodnych (wyłącznie latem). Czas uprzyjemnia zawsze muzyka z któregoś okna w bloku czy samochodu, a także tajemniczy szelest dresów na osiedlu. <br>
Życie toczy się tutaj pod klatkami schodowymi (przez cały rok) oraz na ławkach wokół dwóch oczek wodnych (wyłącznie latem). Czas uprzyjemnia zawsze muzyka z któregoś okna w bloku czy samochodu, a także szelest dresów na osiedlu. <br>
</br>
Ważnym strategicznym miejscem jest tutaj stacja benzynowa wraz z pizzerią. To tutaj wieczorami zbiera się cała śmietanka towarzyska z osiedla. To tutaj można się wybrać z ukochaną na pizze, a równocześnie umyć (i pokazać) samochód przy kolegach. To tutaj zawsze ustawiają się lanserzy w swoich samochodach i prowadzą długie rozmowy przy głośnej muzyce. Dla bardziej wymagających i szukających bardziej prestiżowego miejsca, niedaleko jest McDonald's, a latem również parę ogródków piwnych.<br>
Ważnym strategicznym miejscem jest tutaj stacja benzynowa wraz z pizzerią. To tutaj wieczorami zbiera się cała śmietanka towarzyska z osiedla. To tutaj można się wybrać z ukochaną na pizze, a równocześnie umyć (i pokazać) samochód przy kolegach. To tutaj zawsze ustawiają się lanserzy w swoich samochodach i prowadzą długie rozmowy przy głośnej muzyce. Dla bardziej wymagających i szukających bardziej prestiżowego miejsca, niedaleko jest McDonald's, a latem również parę ogródków piwnych.<br>
Równie ważnym miejscem jest też duża siłownia, gdzie regularnie spotykają się wszyscy dresiarze, którzy mają za dużo wolnego czasu.<br>
Na drugim końcu osiedla jest park tzw."sadek", gdzie wieczorami przesiadują różni metale i inne żule, pijąc jabole i chowając się po krzakach. Normalni ludzie tamtędy nie chodzą.<br>
Na jednym końcu osiedla jest park tzw."sadek", gdzie wieczorami przesiadują różni metale i inne żule, pijąc jabole i chowając się po krzakach. <br>
<br>

Wersja z 15:32, 20 kwi 2008

Ustronie to jedno z największych radomskich blokowisk.

Życie toczy się tutaj pod klatkami schodowymi (przez cały rok) oraz na ławkach wokół dwóch oczek wodnych (wyłącznie latem). Czas uprzyjemnia zawsze muzyka z któregoś okna w bloku czy samochodu, a także szelest dresów na osiedlu.

Ważnym strategicznym miejscem jest tutaj stacja benzynowa wraz z pizzerią. To tutaj wieczorami zbiera się cała śmietanka towarzyska z osiedla. To tutaj można się wybrać z ukochaną na pizze, a równocześnie umyć (i pokazać) samochód przy kolegach. To tutaj zawsze ustawiają się lanserzy w swoich samochodach i prowadzą długie rozmowy przy głośnej muzyce. Dla bardziej wymagających i szukających bardziej prestiżowego miejsca, niedaleko jest McDonald's, a latem również parę ogródków piwnych.
Równie ważnym miejscem jest też duża siłownia, gdzie regularnie spotykają się wszyscy dresiarze, którzy mają za dużo wolnego czasu.
Na jednym końcu osiedla jest park tzw."sadek", gdzie wieczorami przesiadują różni metale i inne żule, pijąc jabole i chowając się po krzakach.