Dyskusja:Wpierdol: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 4: | Linia 4: | ||
{{Jeremy Kowalsky}} 13:07, 4 maj 2009 (UTC) |
{{Jeremy Kowalsky}} 13:07, 4 maj 2009 (UTC) |
||
:: Jeremy, ja naprawdę rozumiem, że o to chodzi. Mordować się o głupie słowo nie zamierzam :) Ale może Wy nie rozumiecie, do czego ja zmierzam: Gdybyś pisał czytankę dla współczesnych nastolatek i napisał w niej „To był naprawdę słit kurczaczek”, to część ludzi zrozumie, że to był żart. Ale adresatki tej czytanki żartu nie załapią, bo dla nich słowo „słit” jest w słowniku i jest jak najbardziej poprawne. Co więcej, nasze dziewczątka umocnią się w swojej wierze: skoro ktoś pisze czytance „słit”, to znaczy, że tak wolno pisać. Tak samo jest z „przysłowiowym”: znam może z 10 osób, które wiedzą, że pisanie o przysłowiowych sznurówkach jest błędem. Reszta z powodzeniem używa tego stwierdzenia w nieprawidłowym kontekście. Im więcej ludzie widzą nieprawidłowych wpisów, tym bardziej się umacniają w tym, że mają rację. Dlatego też nie widzę celowości w tym dowcipie, bo miażdżąca większość ludzi go nie zrozumie. {{PoszczucieHumoru}} 13:15, 4 maj 2009 (UTC) |
:: Jeremy, ja naprawdę rozumiem, że o to chodzi. Mordować się o głupie słowo nie zamierzam :) Ale może Wy nie rozumiecie, do czego ja zmierzam: Gdybyś pisał czytankę dla współczesnych nastolatek i napisał w niej „To był naprawdę słit kurczaczek”, to część ludzi zrozumie, że to był żart. Ale adresatki tej czytanki żartu nie załapią, bo dla nich słowo „słit” jest w słowniku i jest jak najbardziej poprawne. Co więcej, nasze dziewczątka umocnią się w swojej wierze: skoro ktoś pisze czytance „słit”, to znaczy, że tak wolno pisać. Tak samo jest z „przysłowiowym”: znam może z 10 osób, które wiedzą, że pisanie o przysłowiowych sznurówkach jest błędem. Reszta z powodzeniem używa tego stwierdzenia w nieprawidłowym kontekście. Im więcej ludzie widzą nieprawidłowych wpisów, tym bardziej się umacniają w tym, że mają rację. Dlatego też nie widzę celowości w tym dowcipie, bo miażdżąca większość ludzi go nie zrozumie. {{PoszczucieHumoru}} 13:15, 4 maj 2009 (UTC) |
||
duuuuuupa!!!!!!!!! |
Wersja z 17:08, 6 maj 2009
Ełek, Boga się bój, jeśli 90% Polaków używa słowa „przysłowiowe” w nieprawidłowym kontekście, mówiąc o „przysłowiowej złotówce”, „przysłowiowych getrach piłkarskich” i innych tego typu, to pisanie tego w artykule jest to tylko powtórzeniem tego błędu a nie żartem. Chwała Ci za to, że zdajesz sobie sprawę z tego popularnego błędu, ale większość osób o tym nie wie. Budujmy pozytywne wzorce.
PoszczucieHumoru 12:55, 4 maj 2009 (UTC)
- PoszczucieHumoru, czy ty naprawdę nie rozumiesz, że właśnie o to chodzi?
Jeremiasz.Napisy na murze 13:07, 4 maj 2009 (UTC)
- Jeremy, ja naprawdę rozumiem, że o to chodzi. Mordować się o głupie słowo nie zamierzam :) Ale może Wy nie rozumiecie, do czego ja zmierzam: Gdybyś pisał czytankę dla współczesnych nastolatek i napisał w niej „To był naprawdę słit kurczaczek”, to część ludzi zrozumie, że to był żart. Ale adresatki tej czytanki żartu nie załapią, bo dla nich słowo „słit” jest w słowniku i jest jak najbardziej poprawne. Co więcej, nasze dziewczątka umocnią się w swojej wierze: skoro ktoś pisze czytance „słit”, to znaczy, że tak wolno pisać. Tak samo jest z „przysłowiowym”: znam może z 10 osób, które wiedzą, że pisanie o przysłowiowych sznurówkach jest błędem. Reszta z powodzeniem używa tego stwierdzenia w nieprawidłowym kontekście. Im więcej ludzie widzą nieprawidłowych wpisów, tym bardziej się umacniają w tym, że mają rację. Dlatego też nie widzę celowości w tym dowcipie, bo miażdżąca większość ludzi go nie zrozumie. PoszczucieHumoru 13:15, 4 maj 2009 (UTC)
duuuuuupa!!!!!!!!!