Gra:Strona 12345678910: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (kat.)
Linia 1: Linia 1:
Wchodzisz na salę rozpraw. Siadasz sobie w ławce, jak gdyby nigdy nic. Już zaczynasz się orientować, o co toczy się sprawa, aż tu...
Wchodzisz na salę rozpraw. Siadasz sobie w ławce, jak gdyby nigdy nic. Już zaczynasz się orientować, o co toczy się sprawa, aż tu do sali wbiega dwóch uzbrojonych strażników. Jeden z nich bierze cię pod pachę i wynosi na korytarz. Okazuje się, że w sądzie rodzinnym nie wolno tak po prostu wejść sobie na salę podczas rozprawy.

...do sali wbiega dwóch uzbrojonych strażników. Jeden z nich bierze cię pod pachę i wynosi na korytarz.

Okazuje się, że w sądzie rodzinnym nie wolno tak po prostu wejść sobie na salę podczas rozprawy.


== Co robisz? (niewiele zrobić możesz, no ale...) ==


== Co robisz? (Niewiele zrobić możesz, no ale...) ==
* Proponujesz strażnikom zatańczenie macareny [[gra:strona 5|w biurze dyrektora.]]
* Proponujesz strażnikom zatańczenie macareny [[gra:strona 5|w biurze dyrektora.]]
* Wyrywasz się i biegniesz się pociąć [[gra: strona 376|w toalecie dla personelu.]]
* Wyrywasz się i biegniesz się pociąć [[gra: strona 376|w toalecie dla personelu.]]
* [[gra:strona 5666,098|Przytulasz strażnika]] i mówisz mu, że jest naprawdę bardzo męski.
* [[gra:strona 5666,098|Przytulasz strażnika]] i mówisz mu, że jest naprawdę bardzo męski.


[[Kategoria:gra]]
[[Kategoria:gra|12345678910]]

Wersja z 17:21, 17 sie 2009

Wchodzisz na salę rozpraw. Siadasz sobie w ławce, jak gdyby nigdy nic. Już zaczynasz się orientować, o co toczy się sprawa, aż tu do sali wbiega dwóch uzbrojonych strażników. Jeden z nich bierze cię pod pachę i wynosi na korytarz. Okazuje się, że w sądzie rodzinnym nie wolno tak po prostu wejść sobie na salę podczas rozprawy.

Co robisz? (Niewiele zrobić możesz, no ale...)