Użytkownik:Absflg/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Grafika:Demot.jpg|210px|thumb|right|Jeden z plakatów propagandowych]] |
|||
{{cytat|W ZSRR to czas podróżuje w tobie.|[[Radziecka inwersja]] o czasie}} |
{{cytat|W ZSRR to czas podróżuje w tobie.|[[Radziecka inwersja]] o czasie}} |
||
{{cytat|...|Crono o tym artykule}} |
{{cytat|...|Crono o tym artykule}} |
||
Linia 70: | Linia 68: | ||
===Ze snu wyrywa go apokalipsa...=== |
===Ze snu wyrywa go apokalipsa...=== |
||
[[Grafika:Future-refused.png|210px|thumb|right|''I nie będzie niczego, i nowy porządek się stanie się'']] |
|||
Crono ucieka i przenosi się w czasie, odkrywając postapokaliptyczne pustkowie, na którym po odnowieniu HP i MP nadal jesteś głodny. Okazuje się też, przy okazji, że świat czeka zagłada ze strony Lavosa<ref>Co nie powinno nas dotyczyć, bo Crono i reszta żyją w 1000 lat przed apokalipsą</ref>, więc Crono by przypodobać się [[lachon|lasce]] postanawia zmienić przyszłość i uratować przyszłość, co zważywszy na sytuację, jest bardzo miłe z jego strony. |
Crono ucieka i przenosi się w czasie, odkrywając postapokaliptyczne pustkowie, na którym po odnowieniu HP i MP nadal jesteś głodny. Okazuje się też, przy okazji, że świat czeka zagłada ze strony Lavosa<ref>Co nie powinno nas dotyczyć, bo Crono i reszta żyją w 1000 lat przed apokalipsą</ref>, więc Crono by przypodobać się [[lachon|lasce]] postanawia zmienić przyszłość i uratować przyszłość, co zważywszy na sytuację, jest bardzo miłe z jego strony. |
||
Wersja z 19:36, 25 wrz 2009
W ZSRR to czas podróżuje w tobie.
- Radziecka inwersja o czasie
...
- Crono o tym artykule
Chrono Trigger — gra wideo z lat '90. Wyprodukowana przez firmę Squaresoft. Znana z tego, że w 2009 roku próbowano ją, w niezmienionej rozpikselizowanej wersji, sprzedać[1] młodemu pokoleniu.
Historia
Fabuła jest mało rozbudowana.
W trakcie budowy podwodnego źródła energii, Lavos[2] z którego ją czerpano wyszedł z ziemi i wybił przy okazji bardzo wielu ludzi[3]. Wielu ludzi w roku 2300 żyje w podziemnych schronach, a emo-mag nie rozumie, dlaczego nikt go nie rozumie i stale rozpacza. Oczywiście odbywający się 400 lat po nim festiwal milenijny raczej go nie obchodzi, mimo iż istotnie wpływa on na jego życie.
Ogólnie, przypomina to Modę na Sukces. Oczywiście uporządkowanie tego łajna to zadanie gracza.
Postacie
Crono
Miał nazywać się Chrono, ale w miejscu na wpisanie imienia było o jedną kratkę za mało. Mieszka z matką. Podejrzewany o bycie niemową, lecz nadrabia to gestykulując jak małpa.
Marle
Księżniczka, która ucieka z zamku i przebiera się w ciuchy pospólstwa. Podejrzewana o chorobę psychiczną oraz zbyt częste oglądaniu disnejowskiego „Alladyna”.
Lucca
Uważa się za genialnego naukowca, mimo że jej urządzenia ciągle się psują. Swój życiowy rekord nieudacznictwa pobiła tworząc telepod, który zamiast przenosić ludzi z miejsca na miejsce, sprawiał, że osoba pojawiała się w tym samym miejscu[4].
Zawsze na głowie nosi chełmofon ukradziony czterem pancernym.
Jedyna przyjaciółka mruka Crono, który jednak zostawia ją dla blond księżniczki o IQ zbliżonym do tego Homera Simpsona.
Frog
Giermek zamieniony przez czarnoksiężnika Magusa w żabę. Mówi niezrozumiałym, archaizowanym językiem. Chce on zabić Magusa, nawet jeżeli w trakcie gry uzna, że w swoim postępowaniu miał on słuszność. Ze względu na to nienormalne zachowanie, mili Japończycy, którzy wymyślili grę, nie mają nic przeciwko jego zgonowi.
Niestety ze względu na ograniczoną liczbę kratek na wpisanie imienia, nie można go nazwać „Flipper”, ani „Kermit”.
Ayla
Małe, kotowate i futrzane (sic!). Walczy z prehistorycznymi dwunożnymi jaszczurami. Jak powszechnie wiadomo: „Ayla lubić silne ludzie, kobiety i mężczyźni”, co przynajmniej rozwiewa wątpliwości co do jej orientacji seksualnej.
Ayla chodzi nago i nikt tego nawet nie zauważył, co wskazuje na to, iż większość Japończyków to geje.
Magus
Emo-mag znany głównie z tego, że chciał przy pomocy, uznawanych przez ludzi za zwierzęta, mistycznych zniszczyć królestwo Guardia. Jego imperium podlegało galaretowato-zielonemu grubasowi Ozzie'mu. Uznawany za najlepszą postać w grze, gdyż walił z magji i kosy.
Nosił skórzane slipy na spodniach.
Flea
Była... Był... Eh... Tego tak naprawdę nikt nie wie. Chodziło na różowo, podrywało Froga i uparcie twierdziło, że jest facetem. Uff... Kto następny?
Slash
Kumpel Fleji. Nosi fioletowe getry i hełm zasłaniający całą głowę. Mistrz miecza, o czym jednak dowiadujemy się zaraz po tym jak uspokoimy konwulsyjny śmiech po jego zobaczeniu.
<div class="ImageGroup"
style=" max-width:Błąd w wyrażeniu – nierozpoznane słowo „px”px; float: right; clear: right; text-align: center; margin-left: 1.4em; "
>
Ojciec Crono'a
Mimo wielu wysiłków i wieloletnich poszukiwań, nie udało się go zlokalizować. Podejrzewa się, że nawet matka niemowy, nie wie kto jest jego ojcem.
Lavos
Wielki jeżozwierz żywiący się planetami. Niszczy kolejne planety, nawet nie wiedząc, że ktoś ma coś przeciwko temu. Ostatecznie zabity wraz z całą swoją rodziną. Współczujący mu dobroduszni Australijczycy postawili upamiętniający go pomnik w centrum stolicy.
Fabuła
Milenijny Festyn
Crono wybiera się na impre z okazji okrągłego tysiąclecia[5], gdzie wyrywa, nie mówiąc nawet jednego słowa, blondynę Marle. Razem piją[6], głaszczą koty i inne takie... Jednak dziewczyna zostaje przez przypadek wrzucona o 400 lat nazad, przez złom wymyślony przez majsterklepkę Lucca'e. Na szczęście ona i Crono, cofając się w czasie, ratują ją i odstawiają do domu, gdzie Crono...
Proces sądowy
...zostaje oskarżony o jej porwanie. Ten fragment jest przeznaczony do nauczania dzieci o dzisiejszym wadliwym systemie sądownictwa. Procesu, oczywiście sfałszowanego, nawet odpowiadając na wszystkie pytania poprawnie Crono nie może wygrać, unikając tym samym więzienia. Media oskarżają go o to, że propaguje homoseksualizm oraz in vitro.
Ze snu wyrywa go apokalipsa...
Crono ucieka i przenosi się w czasie, odkrywając postapokaliptyczne pustkowie, na którym po odnowieniu HP i MP nadal jesteś głodny. Okazuje się też, przy okazji, że świat czeka zagłada ze strony Lavosa[7], więc Crono by przypodobać się lasce postanawia zmienić przyszłość i uratować przyszłość, co zważywszy na sytuację, jest bardzo miłe z jego strony.
Żaba, jakaś taka, ja nie wiem....
Na szczęście dowiaduje się, że wystarczy zgładzić średniowiecznego czarownika. Niestety tylko jedna żaba na świecie może go zgładzić, a jej imię to „Żaba”. Po odnalezieniu jej, okazuje się, że trzeba wypełnić jeszcze kilka questów, które ze względu na zawiłość tylko wymienię:
- Zdobycie pękniętego miecza wbitego w skałę, przy pomocy przewrotnikowych technik dualnych, wymaganych do pokonania bossa o wysokiej szybkości i seryjnych combosach.
- Naprawienie tego też miecza Czerwonym Kamieniem.
- Zabicie potwora z bagien.
- Bycie zgwałconym przez pół-małpę, a następnie walka w piciu zupy alkoholowej.
- Krojenie cebuli, a od tego się płacze.
- Przeprawa do zamku złego maga i zatłuczenie jego przeciętnej inaczej straży przybocznej.
Gdy już skończymy okazuje się, że niepotrzebnie w ogóle tu przyłaziliśmy i przenosimy się w czasie. Walczymy z Lavosem, ale przegrywamy i Crono, aby ratować swoich przyjaciół wskakuje w jego gardło i zostaje pożarty, ot co.
Rozpacz
...oczywiście wszyscy obwiniają o to Marle.
Ale...
W bliżej niejasnych okolicznościach wraca do życia, aby się pomścić. Wydaje się być to dość popularna praktyka. Idą. Zabijają. Biorą ślub.
Czy z życia można wyciągnąć jeszcze więcej?
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Za ok. 100$ za sztukę...
- ↑ To taki przerośnięty jeżozwierz
- ↑ por. Czarnobyl
- ↑ Mimo to wokół tego szajsu krąży cała fabuła
- ↑ Ale odbywa się ona w 1000r., a nie w 1001r., więc i tak będą musieli wyprawiać następną za rok...
- ↑ Oczywiście nie wodę
- ↑ Co nie powinno nas dotyczyć, bo Crono i reszta żyją w 1000 lat przed apokalipsą