Ptasie mleczko: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Anulowano wersję użytkownika 77.253.43.233) |
|||
Linia 7: | Linia 7: | ||
[[Kategoria:Sztuka kulinarna]] |
[[Kategoria:Sztuka kulinarna]] |
||
Osobiście znam człowieka któremu w żaden spsób nic w życiu nie wychodziło. Na krawędzi załamania życiowego wpadł na pomysł dojenia kanarków.Po wielu trudach i doświadczeniach z obróbką tegoż niesamowitego surowca wyszło właśnie ptasie mleczko. A osobnik ten zarobił krocie na tym dojeniu.Teraz jest ważną personą w życiu politycznym i mowią do niego"Panie Prezesie" Od pewnego czasu go nie znam i unikam ptasiego mleczka gorzej trucizny. |
Wersja z 15:04, 10 paź 2009
Ptasie mleczko to rozkosz dla ust, dla ucha, dla nosa ... obierz je i wcinaj jak py!
A jak jest w rzeczywistości? Ptasie mleczko to najgorsze go z konserwantami, od którego tyjesz i świecisz w nocy. Zadowolony?