Żoliborz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 24: Linia 24:
Marymont - Dużo bloków, trochę kamieniczek, dużo dresów i stadion V ligowego [[Marymontu Warszawa|Marymont Warszawa]]
Marymont - Dużo bloków, trochę kamieniczek, dużo dresów i stadion V ligowego [[Marymontu Warszawa|Marymont Warszawa]]
Sady żoliborskie - JW tylko, że dołączają do nich żule. Nie ma stadionu i mają bliżej do Arkadii.
Sady żoliborskie - JW tylko, że dołączają do nich żule. Nie ma stadionu i mają bliżej do Arkadii.
Os. Potok - Bloki, bloki i jescze raz bloki, jeszcze większa ilość dresów. Odpowiednik bielańskiej dupy.Dojeżdża tam 122 i 157.
Os. Potok - Bloki, bloki i jescze raz bloki, jeszcze większa ilość dresów. Odpowiednik bielańskiej dupy.Dojeżdża tam autobus 157.
Żoliborz dziennikarski, oficerski, urzędniczy. Domy jednorodzinne, wszystkie kurwy świata.
Żoliborz dziennikarski, oficerski, urzędniczy. Domy jednorodzinne, wszystkie kurwy świata.

Wersja z 13:27, 7 sty 2010

Tekst nagłówka

Zielony Żoliborz, pieprzony Żoliborz

Muniek Staszczyk o Żoliborzu

A Żoliborz to jebana wieś, nie ma tam co pić, nie ma tam co jeść.

Żul z Bielan o Żoliborzużoliborz to kurwa


Żoliborz – Głównie zwany po prostu Żoli, lub Żuliborz. najładniejsza dzielnica Warszawy zbudowana w okresie międzywojennym. Dawniej przedpola Cytadeli Aleksandrowskiej. Nic tam nie budowano, bo cały teren znajdował się w zasięgu artylerii z cytadeli. Dopiero po odzyskaniu niepodległości stwierdzono, że Cytadela ma niewielką wartość bojową i zbudowano tam osiedle, na wzór miasta średniowiecznego, z rynkiem w centralnym punkcie, przy którym usytuowane jest centrum gastronomiczno-rozrywkowe; Kino Wisła, banki i całodobowy sklep mini-europa, dający mieszkańcom poczucie europejskiej swietnosci. Teraz rynek nazywany jest skromnie placem i nosi imię amerykańskiego prezydenta ktory najprawdopodobniej nawet nie wiedział o istnieniu takiego miejsca na ziemi.

W okresie VIII-X 1944 roku dzielnica funkcjonuje jako autonomiczna Rzeczpospolita Żoliborska pod kierownictwem AK. Powstańcy Żywiciela nie mogli się połączyć z resztą walczącej Warszawy ponieważ na dworcu Warszawa Gdańska stał hitlerowski pociąg pancerny typu BP44 lub BP41. Ostatecznie pociąg został poturbowany Panzerfaustami i wycofał się na Wole. Jednak zabrakło sił, by dalej likwidować punkty oporu, więc komunikacja odbywała się kanałami. Jedno z wejść do kanałów znajduje się na skrzyżowaniu ulic Popiełuszki i Krasińskiego. Niedaleko jest klasztor Zmartwtchwstanek, w czasie Powstania polowy szpital. Szpital polowy zorganizowano również w Forcie Siergiej, dzisiaj jest tam szkoła plastyczna dla dzieci a na około Park Żeromskiego. Ciekawostką jest fakt, że w działobitniprzy gimnazjum nr.55 działała radiostacja "Błyskawica"


Powstańcy Żywiciela dzięki ogromnej sile woli wciąż utrzymują swoje bojowe stanowiska z silą godną pochwały bronią Żoliborz przed jakąkolwiek ingerencją państw ościennych i nie przyjmują do wiadomości zaboru Urzędu Miasta, dzięki czemu Żoliborz pozostaje niezmienny jak spiż, a na Urząd Gminy wciąż mówi się Budynek Rady Narodowej. Zobacz też: Żoliborski dom kultury

Turystyka

Żoliborz tłumnie odwiedzają francuscy i niemieccy turyści, którzy zauroczeni zielonością Żoliborza, patrząc na piękne drzewa i domy zbudowane przez nowobogackich podejrzanych o działalności z Mafią Pruszkowską, nie zauważają, że jakiś tutejszy mieszkaniec rozjebanych kamienic kradnie im aj fona bądź aparat fotograficny. Turyści oczywiście dostają mały wpierdol, i z zdziwieniem wracają taksówką na Okęcie. Największą atrakcją turystyczną jest kawiarnia Blikle(spowodu, że jest tam cholernie, drogo miejscowi w to miejsce nie chadzają), banki (ulubione miejsce pisania Żoliborzan, piszą tam poezje typu "Bankowości mówimy spierdalać" lub "Jebać Polonie".

Architektura

To co wszelkiej maści znawcy historii nazywają piękną kamienicą z lat 30-tych, jest kamienicą z której odpadają cegły i ściany, dzieci na Żoliborzu mają dziwne zabawy związające się z wybijaniem szyb w Lumpeksach. Głównymi użytkownikami kamienic są: żule, menele, dresy, i pracownicy których na Żoliborzu jest około 15. Jednym słowem Praga. Aha i jest mniejszość która opierdala się na oficerskim w willach.

Podział administracyjny i nieadministracyjny

Marymont - Dużo bloków, trochę kamieniczek, dużo dresów i stadion V ligowego Marymont Warszawa Sady żoliborskie - JW tylko, że dołączają do nich żule. Nie ma stadionu i mają bliżej do Arkadii. Os. Potok - Bloki, bloki i jescze raz bloki, jeszcze większa ilość dresów. Odpowiednik bielańskiej dupy.Dojeżdża tam autobus 157. Żoliborz dziennikarski, oficerski, urzędniczy. Domy jednorodzinne, wszystkie kurwy świata.





Szablon:Stubek

Szablon:Dzielnice Warszawy