Tesco: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 1: Linia 1:
Tesco to firma sprzedająca zgniłe mięso, oraz wszelakie inne artykuły będące po dacie użytku tj. pasztety ważne do zeszłego roku. Jest to przeogromny sklep z wieloma stoiskami. W tym oto sklepie, między regałami można napotkać wiele niespotykanych dotychczas istot np. wymarłe Yeti (jedyny okaz występuje między mrożonkami w tesco). Wchodząc tu możesz nie wyjść po wielu godzinach, dniach, albo latach. Kiedyś w gazetach "Co w miescie piszczy" można było przeczytać artykuł o chłopcu, który zaginął w tesco szukając skarpetek.
Miejsce będące Mekką zaściankowej bandy spoza Opola. Miejsce nie wiedzieć czemu nazywane galerią ( być może przez te dwie budki z hot dogami - ale tego nikt nie wie) . Ulubione miejsce spotkań lokalnego kwiatu młodzieży elegancko ubranej w dresy od stóp do głów . Według znanego opolskiego przysłowia "drechy schodzą ostatnie" okolice marketu nigdy nie pustoszeją ( nawet przy -30 stopniach ) . Jest to jedna z nie wielu atrakcji dziury dalej zwanej [[Opole]], gdzie swe pierwsze kroki kieruje zaściankowa banda śmierdząca czochem i oborą . Okolice Tesco to jedno wielkie śmietnisko na którym zostało kilka ławek ( ma sie szczęscie jezeli nie są zażygane) oraz kilku obsranych przez błąkające się kundle krzewów . Dewiza Tesco - " Z nami w XII w "
[[Kategoria:?]]
[[Kategoria:Wulgarne]]

Wersja z 12:53, 2 kwi 2006

Tesco to firma sprzedająca zgniłe mięso, oraz wszelakie inne artykuły będące po dacie użytku tj. pasztety ważne do zeszłego roku. Jest to przeogromny sklep z wieloma stoiskami. W tym oto sklepie, między regałami można napotkać wiele niespotykanych dotychczas istot np. wymarłe Yeti (jedyny okaz występuje między mrożonkami w tesco). Wchodząc tu możesz nie wyjść po wielu godzinach, dniach, albo latach. Kiedyś w gazetach "Co w miescie piszczy" można było przeczytać artykuł o chłopcu, który zaginął w tesco szukając skarpetek.