Gra:Strona 58,61: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Vae. Autor wycofanej wersji to 80.48.185.196.) |
M (litrówki) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
– ''Yyyy, napisałem hasło o Batucie...'' – zaczynasz kłamać jak z nut – ''Dopisałem «dupa» do hasła o Polsce, wstawiłem pornola na główną i zblankowałem...'' – w tym momencie przerywasz, bo słyszysz, że drzwi za Twoimi plecami otwierają się z hukiem. |
– ''Yyyy, napisałem hasło o Batucie...'' – zaczynasz kłamać jak z nut – ''Dopisałem «dupa» do hasła o Polsce, wstawiłem pornola na główną i zblankowałem...'' – w tym momencie przerywasz, bo słyszysz, że drzwi za Twoimi plecami otwierają się z hukiem. |
||
Odwracasz się i oślepia Cię blask bijący z otwartych |
Odwracasz się i oślepia Cię blask bijący z otwartych drzwi. Gdy przyzwyczajasz oczy do tej jasności, dostrzegasz, że w wejściu stoi istota podobna od anioła, od której bije owa światłość. W ręku trzyma ognisty miecz, a z pleców wyrastają mu wspaniałe, białe skrzydła. Anioł kroczy powoli w Twoją stronę. Pilnujące Ciebie dwa demony biegną w jego kierunku, ale on zabija je oba jednym celnym cięciem miecza. |
||
– ''Poddajcie się i okażcie skruchę, grzesznicy!'' – woła |
– ''Poddajcie się i okażcie skruchę, grzesznicy!'' – woła donośnym głosem, zatrzymawszy się kilka metrów od Ciebie – ''Jestem adminem najświętszej Wikipedii i przybywam tu, by zniszczyć wszystkich Nonsensopedystów.'' |
||
<br /> |
<br /> |
||
– ''Nigdy!'' – woła admin Nonsensopedii, a Ty odwracasz się w jego stronę. Widzisz ogromny, ociekający topór w jego dłoni – ''To Ty się poddaj, słabeuszu, bo wkrótce ten oto topór położy kres Twojemu nic niewartemu życiu. Ku chwale Nonsensopedii!'' |
– ''Nigdy!'' – woła admin Nonsensopedii, a Ty odwracasz się w jego stronę. Widzisz ogromny, ociekający krwią topór w jego dłoni – ''To Ty się poddaj, słabeuszu, bo wkrótce ten oto topór położy kres Twojemu nic niewartemu życiu. Ku chwale Nonsensopedii!'' |
||
Przez kilka sekund obaj admini patrzą na siebie z nienawiścią i szykują się do ataku, a Ty stoisz dokładnie pośrodku, sparaliżowany ze strachu. |
Przez kilka sekund obaj admini patrzą na siebie z nienawiścią i szykują się do ataku, a Ty stoisz dokładnie pośrodku, sparaliżowany ze strachu. |
Wersja z 22:51, 8 mar 2010
– Ale ja jestem wandalem na Wikipedii! – mówisz.
– Taaak? – pyta admin z niedowierzaniem – A co tam konkretnie popsułeś?
– Yyyy, napisałem hasło o Batucie... – zaczynasz kłamać jak z nut – Dopisałem «dupa» do hasła o Polsce, wstawiłem pornola na główną i zblankowałem... – w tym momencie przerywasz, bo słyszysz, że drzwi za Twoimi plecami otwierają się z hukiem.
Odwracasz się i oślepia Cię blask bijący z otwartych drzwi. Gdy przyzwyczajasz oczy do tej jasności, dostrzegasz, że w wejściu stoi istota podobna od anioła, od której bije owa światłość. W ręku trzyma ognisty miecz, a z pleców wyrastają mu wspaniałe, białe skrzydła. Anioł kroczy powoli w Twoją stronę. Pilnujące Ciebie dwa demony biegną w jego kierunku, ale on zabija je oba jednym celnym cięciem miecza.
– Poddajcie się i okażcie skruchę, grzesznicy! – woła donośnym głosem, zatrzymawszy się kilka metrów od Ciebie – Jestem adminem najświętszej Wikipedii i przybywam tu, by zniszczyć wszystkich Nonsensopedystów.
– Nigdy! – woła admin Nonsensopedii, a Ty odwracasz się w jego stronę. Widzisz ogromny, ociekający krwią topór w jego dłoni – To Ty się poddaj, słabeuszu, bo wkrótce ten oto topór położy kres Twojemu nic niewartemu życiu. Ku chwale Nonsensopedii!
Przez kilka sekund obaj admini patrzą na siebie z nienawiścią i szykują się do ataku, a Ty stoisz dokładnie pośrodku, sparaliżowany ze strachu.
Anioł podchodzi do Ciebie, wkłada miecz za pazuchę i wyciąga do Ciebie prawą dłoń
– Nawróć się i przejdź na naszą stronę. Masz szansę zmyć swoje grzechy, jeśli przyłączysz się do mnie.
Co robisz?
- Jeśli chcesz przejść na stronę anioła (admina Wikipedii), kliknij tu.
- Jeśli chcesz przejść na stronę demona (admina Nonsensopedii), kliknij tu.
- Jeśli chcesz poprosić o czas do namysłu, kliknij tu.
- Jeśli chcesz walnąć głową w ścianę, kliknij tu.