Plastyk: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 16: | Linia 16: | ||
* Nosi ze sobą wielkie drzwi, które ponoć są teczką z pracami; |
* Nosi ze sobą wielkie drzwi, które ponoć są teczką z pracami; |
||
* Używa dziwnych słów np. wimperga, boniowanie, marginalia czy frottage. |
* Używa dziwnych słów np. wimperga, boniowanie, marginalia czy frottage. |
||
[[Plik:http://www.artequipment.pl/galerie/s/sztaluga-bambusowa-study_1162.jpg]Jeden z fetyszy plastyków] |
|||
{{Stublud}} |
{{Stublud}} |
||
[[Kategoria:Ludzie]] |
[[Kategoria:Ludzie]] |
Wersja z 00:06, 11 cze 2010
Plastyk – osoba utalentowana pod kątem plastycznym, zazwyczaj mająca dobry gust, jeśli chodzi o sztukę. Zaszywają się w swoich pracowniach, przelewając na papier lub cokolwiek innego, swoje chore wizje artystyczne. Można ich znaleźć w Szkołach Plastycznych lub na Akademii Sztuk Pięknych, gdzie studiując nie mogą później dostać pracy. Uznawani są za dziwaków, ich słownictwo odbiega od norm społecznych danej grupy wiekowej. Większość z nich cierpi na bezsenność, której nieudowodnionym powodem są egzaminy z historii sztuki. Artyści - plastycy znani są z rozróżniania więcej niż dziesięciu kolorów. Plotki głoszą, że wdychają opary zgniłej gliny i wstrzykują sobie terpentynę do żył. Gdy pojawiają się w większych grupach to z jakiegokolwiek tematu potrafią zejść na historię sztuki, sztukę stosowaną czy podstawy projektowania przez co ogół przeciętnych ludzi uważa ich za wariatów.
Po studiach plastycy mają trzy wyjścia:
- iść na kolejne studia, ale już nieplastyczne.
- poznać bogatego sponsora.
- próbować utrzymywać się samemu i skończyć pod mostem.
Jak rozpoznać plastyka?
- 1/3 to Kinderpunki;
- Jego ręce (ubrania też) są brudne od węgla/ołówka/farby albo popękane od różnego rodzaju rozpuszczalników;
- Nie przestraszy się ekshibicjonisty, bo takie widoki ma na co dzień w pracowni;
- Śmierdzi od niego terpentyną;
- Ma wyjebane na plebs;
- Co 5 sekund krytykuje jakiś plakat, logo albo kiepską typografię (jest to odruch bezwarunkowy i nie da się go usunąć);
- Nosi ze sobą wielkie drzwi, które ponoć są teczką z pracami;
- Używa dziwnych słów np. wimperga, boniowanie, marginalia czy frottage.