Richard Wagner: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
M |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
Muzykę Wagnera albo się lubi, albo nie. Dla niektórych opera Wagnerowska-jako synteza muzyki i dramatu-jest najwyższą formą muzyki. Dla innych są to trwające wieczność wrzaski jakichś grubasów po niemiecku. Richard urodził się, jako syn urzędnika policyjnego, według innych pogłosek syn aktora Ludwiga Geyera, żyda z pochodzenia, który później ożenił się z matką Wagnera (Geyer był wieloletnim przyjacielem rodziny. Mały Wagner był dziwnym trafem do niego podobny). Wagner nie przejmował się zwykle szkołą i bez przerwy wagarował. Pewnego dnia zawiadomiono rodziców, że nie pokazywał się na lekcjach 6 miesięcy i uprzejmie poproszono żeby powiedzieli mu, jeśli go zobaczą żeby nie spodziewał się promocji. |
Muzykę Wagnera albo się lubi, albo nie. Dla niektórych opera Wagnerowska-jako synteza muzyki i dramatu-jest najwyższą formą muzyki. Dla innych są to trwające wieczność wrzaski jakichś grubasów po niemiecku. Richard urodził się, jako syn urzędnika policyjnego, według innych pogłosek syn aktora Ludwiga Geyera, żyda z pochodzenia, który później ożenił się z matką Wagnera (Geyer był wieloletnim przyjacielem rodziny. Mały Wagner był dziwnym trafem do niego podobny). Wagner nie przejmował się zwykle szkołą i bez przerwy wagarował. Pewnego dnia zawiadomiono rodziców, że nie pokazywał się na lekcjach 6 miesięcy i uprzejmie poproszono żeby powiedzieli mu, jeśli go zobaczą żeby nie spodziewał się promocji. |
||
W tych czasach Wagner chciał zostać poetą lub dramatopisarzem, jednak jego pierwsza sztuka Leubald, (którą napisał mając 14 lat) przysporzyła mu kilku problemów. Ponieważ w czwartym akcie uśmiercił czterdziestu dwóch bohaterów, aby jakoś zakończyć fabułę, zmuszony był wprowadzić większość ponownie w postaci duchów. Nie pokazał więc tej sztuki nikomu. |
|||
W wieku piętnastu lat o raz pierwszy usłyszał Dziewiątą symfonię Beethovena. Zrobiła na nim ogromne wrażenie, i od tej chwili postanowił zostać wielkim kompozytorem (Wagner był przekonany, że Beethoven był geniuszem muzycznym z powodu grubej czaszki-no cóż on to uwarzał za logiczne) zachowując przy tym swoje ambicje literackie i teatralne. W 1831 roku podjął naukę harmonii i kontrapunktu w Lipsku u Thomasa Weinliga, który błyskawicznie zorientował się że temu uczniowi musi pozostawić jak najwięcej swobody. Wagner w całości zdał się na swoją intuicję, bez końca eksperymentując, by wreszcie samodzielnie wypracować własną technikę. Zaczął komponować i publikować swoje dzieła, nie przerywając jednocześnie studiowania filozofii i estetyki na uniwersytecie. Na uniwersytecie nie został jednak długo. Porzucił go kiedy się okazało że oczekują od niego również chodzenia na zajęcia. Wśród pierwszych kompozycji Wagnera znalazła się uwertura koncertowa. Aby instrumenty mu się nie myliły, napisał partyturę różnymi kolorami: smyczki-na czerwono, dęte drewniane-na zielono, dęte blaszane i perkusję-na czarno. Choć nie grał dobrze na żadnym instrumencie (był lichym pianistą i kiepsko śpiewał) powierzono mu kierowanie małym teatrem operowym w Magdeburgu, gdzie poznał swoją przyszłą śpiewaczkę Minnę Planer, którą poślubił w 1836 r. |
|||
Pierwsze wykonanie opery Wagnera miało miejsce w Magdeburgu w tym samym roku. Das Liebesverbot, oparta na miarcę za miarkę Szekspira, nie odniosła spektakularnego sukcesu: odbyły się zaledwie dwa przedstawienia. |
|||
W obliczu niepowodzenia opery i dla uniknięcia spłacenia rosnących długów, Wagner i Minna uciekli się do taktyki, którą mieli się jeszcze wielokrotnie posłużyć: w pośpiechu opuścili miasto. Pragnąc utrzymać jak największą odległość między sobą a rozgniewanymi wierzycielami, pożeglowali do Francji i zamieszkali w Paryżu, gdzie Wagner zarabiał harując dla pewnego wydawcy muzycznego. Niektórzy muzykolodzy, uważają że podróż statkiem do Francji mogła zainspirować go do skomponowania opery Der fliegende Hollander (Holender Tułacz).Mimo jednak pomocy ze strony Meyerbeera i sympatii okazywanej przez Berlioza życie w stolicy Francji nie przyniosło Wagnerowi ani sukcesów artystycznych, ani tym bardziej finansowych. Kiedy kompozytor dowiedział się że w Dreźnie ma dojść do wystawienia Rienziego, a w Berlinie Holendra Tułacza, odezwała się w nim tęsknota za Niemcami, podsycana jeszcze rozczarowaniem w stosunku do Francji. Postanowił więc opuścić Paryż. Holender i Rienzi odniosły sukces toteż zaproponowano Wagnerowi pracę dyrygenta Opery Drezdeńskiej. Musiał tylko obiecać żę nie będzie się wtrącał do tego, jak wykonują Mozarta i inne standarty. Na tym stanowisku zyskał spore uznanie, zwłaszcza dzięki wykonaniom symfonii Beethovena, ale z trudem przychodziło mu wystawianie własnych dzieł. |
W obliczu niepowodzenia opery i dla uniknięcia spłacenia rosnących długów, Wagner i Minna uciekli się do taktyki, którą mieli się jeszcze wielokrotnie posłużyć: w pośpiechu opuścili miasto. Pragnąc utrzymać jak największą odległość między sobą a rozgniewanymi wierzycielami, pożeglowali do Francji i zamieszkali w Paryżu, gdzie Wagner zarabiał harując dla pewnego wydawcy muzycznego. Niektórzy muzykolodzy, uważają że podróż statkiem do Francji mogła zainspirować go do skomponowania opery Der fliegende Hollander (Holender Tułacz).Mimo jednak pomocy ze strony Meyerbeera i sympatii okazywanej przez Berlioza życie w stolicy Francji nie przyniosło Wagnerowi ani sukcesów artystycznych, ani tym bardziej finansowych. Kiedy kompozytor dowiedział się że w Dreźnie ma dojść do wystawienia Rienziego, a w Berlinie Holendra Tułacza, odezwała się w nim tęsknota za Niemcami, podsycana jeszcze rozczarowaniem w stosunku do Francji. Postanowił więc opuścić Paryż. Holender i Rienzi odniosły sukces toteż zaproponowano Wagnerowi pracę dyrygenta Opery Drezdeńskiej. Musiał tylko obiecać żę nie będzie się wtrącał do tego, jak wykonują Mozarta i inne standarty. Na tym stanowisku zyskał spore uznanie, zwłaszcza dzięki wykonaniom symfonii Beethovena, ale z trudem przychodziło mu wystawianie własnych dzieł. |
||
Wagner energicznie zabrał się do pracy nad dwiema innymi operami, Tannhauserem i Lohengrinem. Pierwsze wykonanie Tannhausera, które miało miejsce w 1845 roku, poszło dobrze, ale pozostawiło publiczność raczej oszołomioną (tak jest do dzisiaj). |
|||
Wagner na krótko dał się porwać ruchowi rewolucyjnemu. Pisał gniewne rozprawy demaskujące kapitalizm. Kiedy jednak rewolucja została stłumiona, uciekł z Weimaru, gdzie zaopiekował się nim pianista i kompozytor Franz Liszt (nie mówiąc już o jego córce Cosimie. Ale o tym później) i z jego pomocą przedostał się w końcu do Szwajcarii. Okres fascynacji socjalizmem nie trwał jednak u Wagnera długo i po kilku latach pisał już o „wulgarnym samolubstwie mas”. |
|||
Niezależnie od komponowania, Wagner pisał eseje i diaskryby na szereg tematów, o większości z nich nie miał pojęcia. Był więc ten kawałek o czaszce Beethovena, trochę oszczerstw pod adresem żydów (Hitler uważał że Wagner był genialny-to może dawać jakieś wyobrażenie). W późniejszych czasach zaczął wychwalać zalety wegetarianizmu. „Gdyby wszyscy przestali jeść mięso i jedli tylko warzywa i owoce świat byłby lepszym miejscem”–twierdził–„Brzegi północnej Kanady roją się od wegetariańskich panter i tygrysów”. |
Niezależnie od komponowania, Wagner pisał eseje i diaskryby na szereg tematów, o większości z nich nie miał pojęcia. Był więc ten kawałek o czaszce Beethovena, trochę oszczerstw pod adresem żydów (Hitler uważał że Wagner był genialny-to może dawać jakieś wyobrażenie). W późniejszych czasach zaczął wychwalać zalety wegetarianizmu. „Gdyby wszyscy przestali jeść mięso i jedli tylko warzywa i owoce świat byłby lepszym miejscem”–twierdził–„Brzegi północnej Kanady roją się od wegetariańskich panter i tygrysów”. |
||
==Twórczość== |
==Twórczość== |
Wersja z 08:34, 26 mar 2011
Wilhelm Richard Wagner (ur. 22 maja 1813 w Lipsku, zm. 13 lutego 1883 w Wenecji)–jeden z najwybitniejszych kompozytorów niemieckich, poeta i teoretyk sztuki, jest uznawany za twórcę nowej koncepcji dzieła scenicznego-dramatu muzycznego, łączącego w integralną całość różne dziedziny sztuki. Jego charyzmatyczna osobowość zapewniała mu równie wielu gorących zwolenników, co zaciekłych przeciwników. Wypracował osobisty język przekazu, pod wpływem, którego znajdą się wszyscy kompozytorzy tworzący po nim.
Życiorys
Muzykę Wagnera albo się lubi, albo nie. Dla niektórych opera Wagnerowska-jako synteza muzyki i dramatu-jest najwyższą formą muzyki. Dla innych są to trwające wieczność wrzaski jakichś grubasów po niemiecku. Richard urodził się, jako syn urzędnika policyjnego, według innych pogłosek syn aktora Ludwiga Geyera, żyda z pochodzenia, który później ożenił się z matką Wagnera (Geyer był wieloletnim przyjacielem rodziny. Mały Wagner był dziwnym trafem do niego podobny). Wagner nie przejmował się zwykle szkołą i bez przerwy wagarował. Pewnego dnia zawiadomiono rodziców, że nie pokazywał się na lekcjach 6 miesięcy i uprzejmie poproszono żeby powiedzieli mu, jeśli go zobaczą żeby nie spodziewał się promocji.
W tych czasach Wagner chciał zostać poetą lub dramatopisarzem, jednak jego pierwsza sztuka Leubald, (którą napisał mając 14 lat) przysporzyła mu kilku problemów. Ponieważ w czwartym akcie uśmiercił czterdziestu dwóch bohaterów, aby jakoś zakończyć fabułę, zmuszony był wprowadzić większość ponownie w postaci duchów. Nie pokazał więc tej sztuki nikomu.
W wieku piętnastu lat o raz pierwszy usłyszał Dziewiątą symfonię Beethovena. Zrobiła na nim ogromne wrażenie, i od tej chwili postanowił zostać wielkim kompozytorem (Wagner był przekonany, że Beethoven był geniuszem muzycznym z powodu grubej czaszki-no cóż on to uwarzał za logiczne) zachowując przy tym swoje ambicje literackie i teatralne. W 1831 roku podjął naukę harmonii i kontrapunktu w Lipsku u Thomasa Weinliga, który błyskawicznie zorientował się że temu uczniowi musi pozostawić jak najwięcej swobody. Wagner w całości zdał się na swoją intuicję, bez końca eksperymentując, by wreszcie samodzielnie wypracować własną technikę. Zaczął komponować i publikować swoje dzieła, nie przerywając jednocześnie studiowania filozofii i estetyki na uniwersytecie. Na uniwersytecie nie został jednak długo. Porzucił go kiedy się okazało że oczekują od niego również chodzenia na zajęcia. Wśród pierwszych kompozycji Wagnera znalazła się uwertura koncertowa. Aby instrumenty mu się nie myliły, napisał partyturę różnymi kolorami: smyczki-na czerwono, dęte drewniane-na zielono, dęte blaszane i perkusję-na czarno. Choć nie grał dobrze na żadnym instrumencie (był lichym pianistą i kiepsko śpiewał) powierzono mu kierowanie małym teatrem operowym w Magdeburgu, gdzie poznał swoją przyszłą śpiewaczkę Minnę Planer, którą poślubił w 1836 r.
Pierwsze wykonanie opery Wagnera miało miejsce w Magdeburgu w tym samym roku. Das Liebesverbot, oparta na miarcę za miarkę Szekspira, nie odniosła spektakularnego sukcesu: odbyły się zaledwie dwa przedstawienia. W obliczu niepowodzenia opery i dla uniknięcia spłacenia rosnących długów, Wagner i Minna uciekli się do taktyki, którą mieli się jeszcze wielokrotnie posłużyć: w pośpiechu opuścili miasto. Pragnąc utrzymać jak największą odległość między sobą a rozgniewanymi wierzycielami, pożeglowali do Francji i zamieszkali w Paryżu, gdzie Wagner zarabiał harując dla pewnego wydawcy muzycznego. Niektórzy muzykolodzy, uważają że podróż statkiem do Francji mogła zainspirować go do skomponowania opery Der fliegende Hollander (Holender Tułacz).Mimo jednak pomocy ze strony Meyerbeera i sympatii okazywanej przez Berlioza życie w stolicy Francji nie przyniosło Wagnerowi ani sukcesów artystycznych, ani tym bardziej finansowych. Kiedy kompozytor dowiedział się że w Dreźnie ma dojść do wystawienia Rienziego, a w Berlinie Holendra Tułacza, odezwała się w nim tęsknota za Niemcami, podsycana jeszcze rozczarowaniem w stosunku do Francji. Postanowił więc opuścić Paryż. Holender i Rienzi odniosły sukces toteż zaproponowano Wagnerowi pracę dyrygenta Opery Drezdeńskiej. Musiał tylko obiecać żę nie będzie się wtrącał do tego, jak wykonują Mozarta i inne standarty. Na tym stanowisku zyskał spore uznanie, zwłaszcza dzięki wykonaniom symfonii Beethovena, ale z trudem przychodziło mu wystawianie własnych dzieł.
Wagner energicznie zabrał się do pracy nad dwiema innymi operami, Tannhauserem i Lohengrinem. Pierwsze wykonanie Tannhausera, które miało miejsce w 1845 roku, poszło dobrze, ale pozostawiło publiczność raczej oszołomioną (tak jest do dzisiaj).
Wagner na krótko dał się porwać ruchowi rewolucyjnemu. Pisał gniewne rozprawy demaskujące kapitalizm. Kiedy jednak rewolucja została stłumiona, uciekł z Weimaru, gdzie zaopiekował się nim pianista i kompozytor Franz Liszt (nie mówiąc już o jego córce Cosimie. Ale o tym później) i z jego pomocą przedostał się w końcu do Szwajcarii. Okres fascynacji socjalizmem nie trwał jednak u Wagnera długo i po kilku latach pisał już o „wulgarnym samolubstwie mas”. Niezależnie od komponowania, Wagner pisał eseje i diaskryby na szereg tematów, o większości z nich nie miał pojęcia. Był więc ten kawałek o czaszce Beethovena, trochę oszczerstw pod adresem żydów (Hitler uważał że Wagner był genialny-to może dawać jakieś wyobrażenie). W późniejszych czasach zaczął wychwalać zalety wegetarianizmu. „Gdyby wszyscy przestali jeść mięso i jedli tylko warzywa i owoce świat byłby lepszym miejscem”–twierdził–„Brzegi północnej Kanady roją się od wegetariańskich panter i tygrysów”.
Twórczość
Jednak eseje Wagnera to nic w porównaniu do jego wkładu w rozwój opery. Doznał olśnienia, że wszelka sztuka musi czerpać inspiracje z mitologii przedchrześcijańskiej, więc zabrał się do tworzenia epickiej sagi, łączącej muzykę i dramat w jedno dzieło sztuki, które nazwał Gesamtkunstwerk. Teorie Wagnera znalazły zastosowanie w jego cyklu operowym Pierścień Nibelunga, składającym się z czterech oper–„Złoto Renu”, „Walkiria”, „Zygfryd” i „Zmierzch Bogów”. Zrobił sobie przerwę w środku żeby w 1857 zacząć komponować „Tristana i Izoldę” prawdopodobnie natchniony uczuciem do Matyldy Wesendonk. Opery należące do cyklu Pierścień Nibelunga trwają łącznie 22 godziny (całkowita prodykcja Wagnera to 61 godzin muzyki, komponowanej w 53 lata, co daje nieco ponad godzinę rocznie). Jako część swojej teorii Gesamtkunstwerk Wagner rozwinął styl kompozytorski zwany „niekończącą się melodią” (kiedy się tego słucha takie właśnie odnosi się wrażenie). Stworzył leitmotiv (motyw przewodni), czyli krótką melodię symbolizującą każdą ważną postać i wiele scenicznych rekwizytów. Jest więc motyw Zygfryda, pierścienia, miecza i tak dalej-łącznie 90. 13 marca 1861 roku wystawił w Paryżu Tannhausera, który jednak został zdjęty z afisza po trzech przedstawieniach.
Trzy lata później, 28 kwietnia 1846 roku młody „Szalony król” Ludwik II Bawarski zaoferował Wagnerowi swoje względy szacunek i wszelką możliwą pomoc finansową, co wreszcie zapewniło kompozytorowi płynność finansową. Właśnie od niego Wagner dostał większość pieniędzy na budowę swojej ogromnej opery w Bayreuth zdolnej realizować jego śmiałe pomysły inscenizatorskie. Ludwik nazywany był szalonym z wielu powodów,a jednym z nich było danie Wagnerowi tylu pieniędzy.
Życie prywatne
Stosunek Wagnera do małżeństwa był raczej luźny. Zawsze znalazła się jakaś kobieta, którą przynajmniej przez jakiś czas uważał za bardziej interesującą od swojej żony Minny. Przez te wszystkie lata spędził wieczór czy dwa z Matyldą Wesendonk (której mąż Otto i tak finansował wystawianie jego oper), Julią Schwabe, Judith Gaultier i oczywiście Cosimą Liszt. Cosima wyszła za ulubionego ucznia Liszta, Hansa von Bulowa, znakomitego pianistę i dyrygenta, który przedstawił Cosimę Wagnerowi, którego był uczniem i wiernym orędownikiem. Pozostał nim nawet, gdy dowiedział się że jego żona i kompozytor są… bliskimi przyjaciółmi. Richard i Cosima mieli jeszcze dwójkę dzieci, Ewę i Zygfryda. Przy ostatnim nawet się pobrali w 1871 roku. Von Bullow przy drugim dziecku miał dość i zainteresował się muzyką Brahmsa, który był kawalerem. W tym samym roku Wagner przeniósł się do Bayreuth i zaczął budować swój teatr. Pierwsze spektakle odbyły się w nim latem 1876 roku. W ostatnich latach życia Wagner dzielił swój czas pomiędzy Bayreuth a podróże do Włoch. Odniósł zdecydowany sukces i w pełni ulegał swojemu zamiłowaniu do luksusu. W roku 1882 uczestniczył jeszcze w wystawieniu Parsifala w Bayreuth. Zmarł kilka miesięcy później w Wenecji.