Cytaty:Julian Tuwim: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 3 użytkowników)
Linia 44: Linia 44:
** Opis: o [[Cytaty:Kobieta|kobiecie]]
** Opis: o [[Cytaty:Kobieta|kobiecie]]
* ''Plan: coś, co potem wygląda absolutnie inaczej.''
* ''Plan: coś, co potem wygląda absolutnie inaczej.''
* ''Pojęcia takie jak: wieczność, bezgraniczność zaczynam rozumieć dopiero wtedy, gdy załatwiam jakąś sprawę w urzędzie.''
* ''Pojęcia takie jak wieczność, bezgraniczność, zaczynam rozumieć dopiero wtedy, gdy załatwiam jakąś sprawę w urzędzie.''
* ''Powiedzieć komuś „debil”, to nie obelga, lecz diagnoza.''
* ''Powiedzieć komuś „debil”, to nie obelga, lecz diagnoza.''
* ''Próżnoś repliki się spodziewał,<br />nie dam ci prztyczka ani klapsa.<br />Nie powiem, nawet pies cię jebał,<br />bo to mezalians byłby dla psa.''
* ''Próżnoś repliki się spodziewał,<br />nie dam ci prztyczka ani klapsa.<br />Nie powiem nawet "pies cię jebał",<br />bo to mezalians byłby dla psa.''
** Opis: ''Na pewnego endeka, co na mnie szczeka'' – fraszka, będąca odpowiedzią na antysemickie ataki w polskiej prasie
** Opis: ''Na pewnego endeka, co na mnie szczeka'' – fraszka, będąca odpowiedzią na antysemickie ataki w polskiej prasie


Linia 58: Linia 58:
==W==
==W==
* ''Wierność – silne swędzenie z zakazem podrapania się.''
* ''Wierność – silne swędzenie z zakazem podrapania się.''
* ''Włóczęga – człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.''


==Z==
==Z==
Linia 64: Linia 65:
==Ż==
==Ż==
* ''Żeby móc „zacisnąć pasa”, trzeba najpierw mieć spodnie.''
* ''Żeby móc „zacisnąć pasa”, trzeba najpierw mieć spodnie.''

== Zobacz też ==
* [[Cytaty:Aleksander Fredro|Aleksander Fredro]]
* [[Cytaty:Witold Gombrowicz|Witold Gombrowicz]]


[[Kategoria:Cytaty literackie|Tuwim, Julian]]
[[Kategoria:Cytaty literackie|Tuwim, Julian]]

Aktualna wersja na dzień 20:30, 30 kwi 2020

Julian Tuwim – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

A[edytuj • edytuj kod]

  • Aby poznać się z najdalszą rodziną, wystarczy się wzbogacić.

B[edytuj • edytuj kod]

  • Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa.

C[edytuj • edytuj kod]

  • Całujcie mnie wszyscy w dupę!
  • Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające.

D[edytuj • edytuj kod]

  • Dwa kieliszki wystarczą. Najpierw jeden, potem kilkanaście drugich.

G[edytuj • edytuj kod]

  • Gdyby jajko miało inną formę, życie kury byłoby potworne.

K[edytuj • edytuj kod]

  • Kolejność rzeczy:
  1. Sentyment.
  2. Temperament.
  3. Moment.
  4. Lament.
  5. Aliment.
  • Koń ma cztery nogi. Po jednej na każdym rogu.

M[edytuj • edytuj kod]

  • Marzenie kobiety – mieć stopę wąziutką, a żyć na szeroką.
  • Mówią, że ostrożność jest matką powodzenia. To nieprawda, bo gdyby była ostrożna, nie zostałaby matką.

N[edytuj • edytuj kod]

  • Najpierw zaszło słońce, potem zaszedł fakt, a w rezultacie, ona.
  • Nawet najpiękniejsze nogi gdzieś się kończą.
  • Nie odkładaj nigdy do jutra tego, co możesz wypić dzisiaj.
  • Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno.

P[edytuj • edytuj kod]

  • Pchła: owad, co zszedł na psy.
  • Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista twierdzi, że nie, ale ma nadzieję.
  • Plan: coś, co potem wygląda absolutnie inaczej.
  • Pojęcia takie jak wieczność, bezgraniczność, zaczynam rozumieć dopiero wtedy, gdy załatwiam jakąś sprawę w urzędzie.
  • Powiedzieć komuś „debil”, to nie obelga, lecz diagnoza.
  • Próżnoś repliki się spodziewał,
    nie dam ci prztyczka ani klapsa.
    Nie powiem nawet "pies cię jebał",
    bo to mezalians byłby dla psa.
    • Opis: Na pewnego endeka, co na mnie szczeka – fraszka, będąca odpowiedzią na antysemickie ataki w polskiej prasie

R[edytuj • edytuj kod]

  • Różnica między wielbłądem i człowiekiem – wielbłąd może pracować przez tydzień nie pijąc, człowiek może przez tydzień pić nie pracując.

T[edytuj • edytuj kod]

  • Tu leży wieszcz, Przechodniu, nie szcz.

W[edytuj • edytuj kod]

  • Wierność – silne swędzenie z zakazem podrapania się.
  • Włóczęga – człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.

Z[edytuj • edytuj kod]

  • Znałem kobietę z takim zezem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.

Ż[edytuj • edytuj kod]

  • Żeby móc „zacisnąć pasa”, trzeba najpierw mieć spodnie.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]