Dyskusja:Matematyka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.10.28.208; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Pangia.)
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez jednego użytkownika)
Linia 59: Linia 59:
== blah blah ==
== blah blah ==
"Ogółem zaplanowano 10 misji, z których 7 już wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości." - Jak się na to dobrze popatrzy to.... 10 misji zaplanowano, 7 wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości. 7+1+3=11
"Ogółem zaplanowano 10 misji, z których 7 już wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości." - Jak się na to dobrze popatrzy to.... 10 misji zaplanowano, 7 wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości. 7+1+3=11

Ale <math>10 nie równa się 11</math>... Jednak... Pomyślmy... 10 ZAPLANOWANO. To znaczy że.... Jednej nie zaplanowali =P [[Użytkownik:1-ek|LoL]] 16:54, mar 23, 2011 (UTC)
Ale <math>10</math> nie równa się <math>11</math>... Jednak... Pomyślmy... 10 ZAPLANOWANO. To znaczy że.... Jednej nie zaplanowali =P [[Użytkownik:1-ek|LoL]] 16:54, mar 23, 2011 (UTC)

==generator==
Można by tu wstawić link do tego: http://thatsmathematics.com/mathgen/, tylko nie mam w tej chwili pomysłu jak to skomentować. Jak ktoś będzie miał więcej inwencji, to proszę.

Aktualna wersja na dzień 17:11, 10 mar 2019

PIERWSZY WPIS - 23.09.2007R[edytuj kod]

GRATULUJĘ POMYSŁU! WIDZĘ, ŻE KTOŚ MUSIAŁ NIEŹLE SIĘ NAMYŚLEĆ I SPRĘŻAĆ ABY W DOKŁADNIE 30 LINIJKACH STREŚCIĆ CAŁĄ ISTOTĘ I SENS MATEMATYKI:). JESTEM MGR MATEMATYKI I Z MOJEGO PUNKTU WIDZENIA MOŻNA BY BYŁO UŻYĆ ELEMENTARNYCH DZIAŁAŃ (PRZEKSZTAŁCEŃ) ŻEBY TEN TEMAT MIAŁ JESZCZE WIĘCEJ KONKRETÓW PRZY JEDNOCZESNEJ MINIMALIZACJI ILOŚCI TEKSTU. POMYSŁ JEST NIEZŁY:) A CO DO LATEXA - MOŻE WPROWADZIĆ MAŁY KURS DLA NIE-WTAJEMNICZONYCH? BO PRZECIEŻ NIE MA NIC LEPSZEGO NA ŚWIECIE NIŻ PISANIE PRACY DYPLOMOWEJ W TYMŻE EDYTORZE:) OAZA SPOKOJU! MAM NADZIEJĘ ŻE MÓJ WPIS SPEŁNIA WSZYSTKIE ZAŁOŻENIA REGULAMINOWE I NIE ZOSTANIE ODRZUCONY JAK HIPOTEZA W STATYSTYCE....

--83.30.49.249 18:42, 23 wrz 2007 (UTC)MIMINA_82 /GLIWICE

No gdyby nie ten Caps Lock, to byłoby idealnie. Anyway, dziękuję za opinię. Co do LaTeXa, to nie wiem, ale Adrian pewnie także na tym się zna, można go zapytać. Zachęcam również do edytowania hasła, chociaż najlepiej tak, żeby było zrozumiałe dla ogółu. Szoferka 18:51, 23 wrz 2007 (UTC)

Chciałbym tylko zauważyć, że od kilku ładnych już lat Wielkie Twierdzenie Fermata zostało już udowodnione :) A Fermat nie udowodnił go nie dlatego, że mu się nie chciało tylko dlatego że nie starczyło na to miejsca na marginesie książki (Fermat wszystkie twierdzenia, dowody i obliczenia pisał na marginesach książek). Swoją drogą - dowód Wielkiego Twierdzenie Fermata zajmuje coś koło 200 stron A4 (nic dziwnego, że nie zmieścił on się na marginesie w książce Fermata). Pozdrawiam!

Wielkie Twierdzenie Fermata[edytuj kod]

Witam,
Jedna uwaga: Francuz, André Weil, chociaż zajmował się m.in. teorią liczb nie udowodnił Wielkiego Twierdzenia Fermata. Zrobił to Andrew Wiles, Brytyjczyk.

Andrew Wiles' jest arcymistrzem teorii liczb i nauczycielem przyszłych szyfrantów, ale nie jemu dane było udowodnić FLT. Krzywe Freya nie mają nic wspólnego z równaniem (hipotezą) Fermata, co słusznie zauważył Barry Mazur. [1] W roku 1997 odkryłem dowód, którego nie mógł pomieścić słynny margines. ... Dlatego każdy język jako zbiór słów zawiera zbiór pusty 'fi' - dzięki temu rozwiązałem najtrudniejszą zagadkę świata. Podałem cudowny dowód FLT dla n parzystych, bo gcd(U,V,U-V,U+V)=1. Podałem cudowny dowód FLT dla n nieparzystch, bo wtedy X+Y jest podzielnikiem X^n + Y^n.

Profesor Barry Mazur podaje, że Ostatnie Twierdzenie Fermata ujrzało prawdziwe światło dzienne w roku 1670. http://www.math.harvard.edu/~m... Słynny dopisek Fermata rzeczywiście dotyczy równania Pitagorasa, ale opisanego dwiema wzgędnie pierwszymi liczbami u>v, takimi, że u-v jest nieparzysta. Jest oczywiste, że już dawno (w roku 1997) przeprowadziłem dokłanie taki dowód, o jakim jest mowa na marginesie Diophantus's Arithmetica. Dla Z-Y=u-v=1 i X postaci pitagorejskiej dowód WTF załatwia funkcja kwadratowa. Jednakże dowód ten jest niekompletny. Dobrze, wkrótce odejdę. Może być nie za 400 lat po mnie, lecz tak, jakby tego w ogóle nie było. Cieszycie się? http://lwgula.pl.tl/


[1] Amir D. Aczel: Wielkie Twierdzenie Fermata, Prószyński i S-ka, 1998

Pozdrawiam!
Agnieszka Senatorska
85.128.11.74 21:15, 1 sty 2008 (UTC)

OK, poprawione. Szoferka 02:29, 3 sty 2008 (UTC)

Dzielenie przez 0[edytuj kod]

Jak wiadomo dzielenie jest odwrotnością mnożenia. Ale można dzielić przez zero. Po prostu wynik takiego dzielenia będzie należał do zbioru pustego*. Wyjątkiem jest dzielenie zera przez zero. Wtedy wynik będzie nieokreślony **.

  • dla równania x*0=y gdzie y nie jest równe 0, żadne x nie spełnia warunków równania. Tak więc x należy do zbioru pustego
    • dla równania x*0=0 x jest dowolną liczbą.

Wania

Wynik dąży do nieskończoności (co nie znaczy, że jest sensowny matematycznie – to teoretycznie oznaczałoby, że 1 jest równe 3, a linie równoległe mogą się kiedyś przeciąć). No chyba, że chcesz sobie mnożyć przez nieskończoności, ale po co? Argh! (dyskusja) 15:47, paź 4, 2010 (UTC)

Wynik należy do zbioru pustego. Jak zbiór może być pusty, skoro należy do niego ten wynik? Sam sobie przeczysz. Vae 17:43, paź 4, 2010 (UTC)

Drogi Vae. Skoro tak piszesz widocznie nie znasz się absolutnie na matematyce. Argh... Argh? ;P Nie wiem o co ci chodzi z tym dążeniem do nieskończoności... A tu poprawka : Dzielenie 0 przez zero, dla dowolnego x jest daje dobry wynik, czyli może nam wyjść dowolny wynik kiedy dzielimy przez 0. Co nie oznacza absolutnie że 1 = 3. Nie wiem z czego to wnioskujesz i o co ci chodzi. W dodatku co do dążenia do nieskończoności, to nawet w wypadku nieskończoności, wynik nie da ci możliwości by 2 linie równoległe się przecięły. (1/1/nieskończoność= nieskończoność, ale nie spełni to równania z zerem.) Zatem nie ma paradoksu za wyjątkiem dzielenia liczby 0 przez samą siebie. Jest to jednak rzeczywistość na tyle nonsensowna że powinna być uwieczniona w nonsensopedii... Wania

Ja się znam tylko na takiej matematyce, w której zbiory puste nie mają elementów, a jak mają to nie są puste. Proste jak budowa czołgu. ;) Vae 11:32, paź 5, 2010 (UTC)

Dążenie do nieskończoności: z tego co zrozumiałem, to koledze chodzi o dział z analizy matematycznej jakim jest liczenie granic funkcji w punkcie. Gdy wychodzi nam liczba przez zero, to odpowiednio zbliżając się do tego punktu widzimy że ta granica (poza tym punktem) zbliża się do (plus minus) nieskończoności. Zbiór pusty: Wynik może należeć do zbioru pustego, ze względu na to, że definicja zbioru pustego jest taka: "zbiór nie zawierający w sobie żadnych elementów". Dodatkowo, jako ciekawostkę dodam fakt iż mając zapis znak zbioru pustego mówimy iż mamy jednoelementowy zbiór, złożonego ze zbioru pustego, czyli mamy niepusty zbiór, w którym jest pusty zbiór. 188.33.116.229 (dyskusja) 00:11, lut 8, 2013 (UTC)Wiśnia

blah blah[edytuj kod]

"Ogółem zaplanowano 10 misji, z których 7 już wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości." - Jak się na to dobrze popatrzy to.... 10 misji zaplanowano, 7 wykonano, 1 trwa, a 3 będą w przyszłości. 7+1+3=11

Ale nie równa się ... Jednak... Pomyślmy... 10 ZAPLANOWANO. To znaczy że.... Jednej nie zaplanowali =P LoL 16:54, mar 23, 2011 (UTC)

generator[edytuj kod]

Można by tu wstawić link do tego: http://thatsmathematics.com/mathgen/, tylko nie mam w tej chwili pomysłu jak to skomentować. Jak ktoś będzie miał więcej inwencji, to proszę.