Postal 2: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Zabezpieczył „Postal 2”: częste wandalizmy ([edytowanie=Dozwolone tylko dla użytkowników automatycznie zatwierdzonych] (wygasa 19:39, 13 cze 2022 (UTC)) [przenoszenie=Dozwolone tylko dla użytkowników automatycznie zatwierdzonych] (wygasa 19:39, 13 cze 2022 (UTC)))) |
M (Poprawki same się robią…) |
||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{cytat|'''Jaja se szmato robisz?!'''|Koleś z Postala o tym artykule}} |
{{cytat|'''Jaja se szmato robisz?!'''|Koleś z Postala o tym artykule}} |
||
'''<del>Portal 2</del> Postal 2''' – [[gra komputerowa]] w której główną rozrywką jest pobieranie wypłaty, zbieranie podpisów do petycji oraz kupowanie mleka. |
'''<del>Portal 2</del> Postal 2''' – [[gra komputerowa]] w której główną rozrywką jest pobieranie wypłaty, zbieranie podpisów do petycji oraz kupowanie mleka. |
||
== Atrakcje == |
== Atrakcje == |
||
* wyspowiadanie się; |
* wyspowiadanie się; |
||
* ekumeniczne strzelaniny z terrorystami z Al-Kaidy. |
|||
* oddawanie książek do biblioteki; |
* oddawanie książek do biblioteki; |
||
* sikanie na grób własnego ojca; |
* sikanie na grób własnego ojca; |
||
Linia 21: | Linia 22: | ||
* W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem [[Cenzura|CENZURA]]. |
* W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem [[Cenzura|CENZURA]]. |
||
* Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkur{{Cenzura3}}emu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy. |
* Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkur{{Cenzura3}}emu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy. |
||
* Idąc do biblioteki oczekujesz aktywistów Ostatniego Pokolenia palących książki dla dobra planety. |
|||
* Mimo że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają [[Koktajl Mołotowa|mołotowami]], a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany. |
* Mimo że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają [[Koktajl Mołotowa|mołotowami]], a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany. |
||
* Każdy okoliczny [[bankomat]] traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów; |
* Każdy okoliczny [[bankomat]] traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów; |
||
* Głosujesz w wyborach argumentując ''System może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym''. |
* Głosujesz w wyborach argumentując ''System może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym''. |
||
* Informujesz mamę, że chcesz dokładkę, mówiąc''Bez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej''. |
* Informujesz mamę, że chcesz dokładkę, mówiąc: ''Bez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej''. |
||
* Pracując w sklepie jako sprzedawca udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: ''Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił?'' albo ''Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny''. |
* Pracując w sklepie jako sprzedawca udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: ''Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił?'' albo ''Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny''. |
||
* Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy. |
* Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy. |
||
* Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów. |
* Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów. |
||
* Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału bo nie chce ci się czekać. |
* Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału bo nie chce ci się czekać. |
||
* W drodze do spowiedzi kradniesz skarbonkę na datki, co zazwyczaj kończy się strzelaniną z księdzem wikarym. |
|||
* Podczas ślubu mówisz na głos: ''Mam nadzieję, że ta szmata doceni syf, w jaki się wpakowałem!''. |
* Podczas ślubu mówisz na głos: ''Mam nadzieję, że ta szmata doceni syf, w jaki się wpakowałem!''. |
||
* Kiedy leżąc w szpitalu dowiadujesz się, że jednak Cię rzuciła, mówisz: ''Przynajmniej jedna dobra wiadomość!''. |
|||
* Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne. |
* Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne. |
||
* Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka. |
* Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka. |
Aktualna wersja na dzień 20:20, 15 sie 2024
Jaja se szmato robisz?!
- Koleś z Postala o tym artykule
Portal 2 Postal 2 – gra komputerowa w której główną rozrywką jest pobieranie wypłaty, zbieranie podpisów do petycji oraz kupowanie mleka.
Atrakcje[edytuj • edytuj kod]
- wyspowiadanie się;
- ekumeniczne strzelaniny z terrorystami z Al-Kaidy.
- oddawanie książek do biblioteki;
- sikanie na grób własnego ojca;
- kradzież broni masowego rażenia od Talibów;
- jaranie fajki.
Uzbrojenie[edytuj • edytuj kod]
Jedyną słuszną bronią jest łeb krowy.
Uzależnienie[edytuj • edytuj kod]
Możesz się czuć uzależniony od Postala, kiedy:
- Chodzisz po wielokilometrowym mieście, zamiast jeździć samochodem, bo ukradli ci alternator.
- Palisz faję zdrowia, która ci daje 125 HP.
- Każdego policjanta kusisz pączkiem.
- Palisz kocimiętkę, by spowolnić czas.
- Każde drzwi otwierasz kopniakiem.
- W lustrze, zamiast własnych genitaliów, widzisz wielkie czarne kółko z napisem CENZURA.
- Idziesz na pole gdzie pasą się krowy i rzucasz młotkami tak by rączka wbiła się im w tyłek. Wkuremu właścicielowi mówisz potem, że to najskuteczniejszy i najzabawniejszy sposób na szalone krowy.
- Idąc do biblioteki oczekujesz aktywistów Ostatniego Pokolenia palących książki dla dobra planety.
- Mimo że dookoła ciebie atakują Talibowie, biegają wściekłe zwierzęta, demonstranci strzelają i rzucają mołotowami, a z czerwonawego nieba spadają koty, dla ciebie to nic dziwnego i jesteś ciągle wyluzowany.
- Każdy okoliczny bankomat traktujesz z kopniaka licząc, że wypadną 3 pliki banknotów;
- Głosujesz w wyborach argumentując System może i jest wadliwy, ale zagłosuję, bo zależy mi na tym.
- Informujesz mamę, że chcesz dokładkę, mówiąc: Bez dwóch zdań – potrzebuję tego więcej.
- Pracując w sklepie jako sprzedawca udajesz arabski akcent i mówisz do klientów: Jak mogę służyć, żebyś mi zapłacił? albo Kolejka ustawia się w tę stronę, niewierny.
- Szukasz za swoim domem rury kanalizacyjnej, która prowadziłaby do ukrytej bazy Al Kaidy.
- Nosisz przy sobie całą masę nożyczek, z którymi biegasz w dłoni i rzucasz nimi w przechodniów.
- Idziesz do spowiedzi, wcześniej masakrując 10 osób, stojących w kolejce do konfesjonału bo nie chce ci się czekać.
- W drodze do spowiedzi kradniesz skarbonkę na datki, co zazwyczaj kończy się strzelaniną z księdzem wikarym.
- Podczas ślubu mówisz na głos: Mam nadzieję, że ta szmata doceni syf, w jaki się wpakowałem!.
- Kiedy leżąc w szpitalu dowiadujesz się, że jednak Cię rzuciła, mówisz: Przynajmniej jedna dobra wiadomość!.
- Chodzisz ubrany w środku lata w długi, skórzany płaszcz i całą dobę nosisz okulary przeciwsłoneczne.
- Szukasz fabryki napalmu, żeby wypielić chwasty z ogródka.