Gra:Drogówka/Chersoń/Oj 4: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ja8czy coś (dyskusja • edycje) (nowa strona) |
(pamiętajmy o początku) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Drogówka|Chersoń|2= |
{{Drogówka|Chersoń|2= |
||
Co my tu mamy… widziałeś, że ta nazwa skrętu jakoś dziwnie przebłyskuje. Otóż sam ją sobie wyimaginowałeś. Właśnie wjechałeś w barierki, niszcząc doszczętnie i tak zniszczony kawałek drogi, swój samochód i większość ciała, z czego ostatniego mógłbyś częściowo uniknąć, gdybyś kiedykolwiek pomyślał o zapinaniu pasów. Przed twoją rychłą śmiercią słyszysz ledwo co wypowiedziane słowa prawdopodobnie ciężko rannych Ukraińców przeklinających cię do siedmiu pokoleń, tylko po to, by móc następnie się rozłożyć i wykrwawić, będąc uwięzionym w zniszczonym, śmierdzącym aucie. Cóż… |
Co my tu mamy… widziałeś, że ta nazwa skrętu jakoś dziwnie przebłyskuje. Otóż sam ją sobie wyimaginowałeś. Właśnie wjechałeś w barierki, niszcząc doszczętnie i tak zniszczony kawałek drogi, swój samochód i większość ciała, z czego ostatniego mógłbyś częściowo uniknąć, gdybyś kiedykolwiek pomyślał o zapinaniu pasów. Przed twoją rychłą śmiercią słyszysz ledwo co wypowiedziane słowa prawdopodobnie ciężko rannych Ukraińców przeklinających cię do siedmiu pokoleń, tylko po to, by móc następnie się rozłożyć i wykrwawić, będąc uwięzionym w zniszczonym, śmierdzącym aucie, które i tak potem wybucha od bomby umieszczonej przez zamachowców. Cóż… |
||
Aktualna wersja na dzień 17:18, 25 lip 2023
Chersoń | Wynik: 0 | Wróć do strony głównej | |
Co my tu mamy… widziałeś, że ta nazwa skrętu jakoś dziwnie przebłyskuje. Otóż sam ją sobie wyimaginowałeś. Właśnie wjechałeś w barierki, niszcząc doszczętnie i tak zniszczony kawałek drogi, swój samochód i większość ciała, z czego ostatniego mógłbyś częściowo uniknąć, gdybyś kiedykolwiek pomyślał o zapinaniu pasów. Przed twoją rychłą śmiercią słyszysz ledwo co wypowiedziane słowa prawdopodobnie ciężko rannych Ukraińców przeklinających cię do siedmiu pokoleń, tylko po to, by móc następnie się rozłożyć i wykrwawić, będąc uwięzionym w zniszczonym, śmierdzącym aucie, które i tak potem wybucha od bomby umieszczonej przez zamachowców. Cóż…
Ciesz się, że przynajmniej nie masz dzieci. Anyway, może chciałbyś się karnąć na pocieszenie? |