Gra:Strona 14: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
 
 
(Nie pokazano 18 wersji utworzonych przez 10 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
<center><code><big><big>'''Autodestruction'''</big></big></code></center>
== Autodestructon ==


Kurde, właśnie uświadamiasz sobie że miałeś wcisnąć przycisk obok.
Kurde, właśnie uświadamiasz sobie, że miałeś wcisnąć przycisk obok.


Teraz kiedy zaczeło sie odliczanie chwytasz za butelke dobrej whisky z 2006 i godnie jak frajer ktoremu pomylily sie przyciski czekasz na śmierć!
Gdy zaczęło się odliczanie, chwyciłeś za butelkę dobrej whisky z 2006 i z godnością<ref>Jeśli takową może frajer, któremu pomyliły się przyciski</ref> czekasz na śmierć!
Turlasz sie po ziemi waląc wszędzie rękami i nogami po czym wypadasz za okno ktore było ukryte za firanką.


Patrzysz jak głupi na upływające sekundy, a życie miga ci przed oczami: manto od ojca po zaintonowaniu "A po chuj na ziemii…", przyklejenie sobie języka do hydrantu i późniejsze obsikanie go przez psa…
Jak dobrze że jeszcze nie zdążyłeś wystartować!

Mijają ostatnie sekundy, gdy nagle zegar staje. Pogodzony z własnym losem traktujesz przycisk jak rozpieszczona 7-latka laleczkę: czym popadnie i jak popadnie. Przyglądasz się zmęczonym uderzaniem w przycisk dłoniom, na których odbił się czerwony napis "Autodestruction". Patrzysz na panel kokpitu i olśniewa cię - przecież nie odpaliłeś nawet silnika! Przekręcasz więc kluczyk w stacyjce, wciskasz blady już guzik i odlatujesz ku zachodzącemu słońcu…
----


{{Gra: Strona 84}}
[[Kategoria:Gra|14]]
{{przypisy}}

Aktualna wersja na dzień 23:17, 6 mar 2023

Autodestruction

Kurde, właśnie uświadamiasz sobie, że miałeś wcisnąć przycisk obok.

Gdy zaczęło się odliczanie, chwyciłeś za butelkę dobrej whisky z 2006 i z godnością[1] czekasz na śmierć!

Patrzysz jak głupi na upływające sekundy, a życie miga ci przed oczami: manto od ojca po zaintonowaniu "A po chuj na ziemii…", przyklejenie sobie języka do hydrantu i późniejsze obsikanie go przez psa…

Mijają ostatnie sekundy, gdy nagle zegar staje. Pogodzony z własnym losem traktujesz przycisk jak rozpieszczona 7-latka laleczkę: czym popadnie i jak popadnie. Przyglądasz się zmęczonym uderzaniem w przycisk dłoniom, na których odbił się czerwony napis "Autodestruction". Patrzysz na panel kokpitu i olśniewa cię - przecież nie odpaliłeś nawet silnika! Przekręcasz więc kluczyk w stacyjce, wciskasz blady już guzik i odlatujesz ku zachodzącemu słońcu…



To, co z Ciebie zostało

Niestety nastąpił wybuch. Śladem Twojego życia została tylko zwęglona kość.

Co robisz?[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Jeśli takową może frajer, któremu pomyliły się przyciski