Kolizja drogowa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (nowa strona)
 
 
(Nie pokazano 17 wersji utworzonych przez 13 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Fiat w dziurze.JPG|thumb|200px|Przykładowa kolizja z [[Fiat]]em w roli głównej]]
Tak często zdarzają się w naszym, żtciu... wypadki. Jakie? Samochodowe. Wtedy po prostu musimy się tłumaczyć!!! O to kilka propozycji jak się wymigać...
{{cytat|Aaach! Ale urwał! Ale to było dobre!|Pewien człowiek podekscytowany '''kolizją drogową'''}}
'''Kolizja drogowa''' (lub '''wypadek samochodowy''') – dość łatwa sztuka utrudnienia jazdy nie tylko sobie ale i innym uczestnikom ruchu.


== Ja tego nie zrobiłem ==
== Zobacz też ==
{{NonNews|[[NonNews:Kolizja w rosyjskim stylu|Kolizja w rosyjskim stylu]]}}
Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
* [[koleiny]]
* [[piractwo drogowe]]
* [[Uwaga! Pirat!]]


{{stub|trans}}
Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.


[[Kategoria:Transport]]
Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.

Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.

Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.

Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.

Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.

Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.

Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią.

Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek - była 7:05.

Wracając do domu skręciłem omyłkowo we wjazd do innego domu i uderzyłem w drzewo, którego u mnie w tym miejscu nie ma.

W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.

Mój samochód uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad kierownicą.

Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy.

Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu.

Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać, zanim w niego trafiłem.

Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu.

Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą.

Z początku powiedziałem policji, że nic mi się nie stało, ale jak zdjąłem kapelusz, zobaczyłem, że mam wgniecioną czaszkę.

Na skrzyżowaniu niespodziewanie dostałem ataku daltonizmu.

Moje auto jechało normalnie prosto przed siebie, co na zakręcie zazwyczaj doprowadza do opuszczenia szosy.

Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca.

Jakiś pieszy nagle zszedł z chodnika i bez słowa zniknął pod moim samochodem.

Aktualna wersja na dzień 11:44, 13 lut 2022

Przykładowa kolizja z Fiatem w roli głównej

Aaach! Ale urwał! Ale to było dobre!

Pewien człowiek podekscytowany kolizją drogową

Kolizja drogowa (lub wypadek samochodowy) – dość łatwa sztuka utrudnienia jazdy nie tylko sobie ale i innym uczestnikom ruchu.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

NonNews
Zobacz w NonNews temat:


Znak A-34.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny transportu. Rozbuduj go – nie przejedziesz się na tym.