Mak: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(...)
Linia 1: Linia 1:
Mak to taki kwiatek na zielonej łodyżce i z zielonymi [[listkami]].
MAK - jest to zielona roślinka o czerwonych płatkach.
na główce ma takie coś czerwone-możliwe, że zwą to płatkami, ale nie wiem czy to takie płatki peelengujące do stóp czy co...?
Jest on użyteczny w medycynie do produkcji rożnych przeciw bólowych świństw ... Niestety wiele z tych świństw młodzi (i starzy) urzywają do sprawienia sobie przyjemnosci.
No nie ważne-ma coś czerwonego. W środku ma takie coś czarne.A w ogóleto maki są bardzo przyjazneludziom. To taki [[kwiatek]] na stresy, które zakazali nam hodować...No cóż...Co oni mogą wiedzieć o stresach jak siedzą albo w celi i mają darmoche, bo my im płacimy, albo wycierają swoją srake z dupy zielonymi...
-No nikt nie powiedział, że zielonymi w sensie [[pieniędzy]], bo teraz to różne [[papiery do dupy]] produkują...A nie które to w ogóle są do dupy. Wkładasz palec owinięty papierem do dupy, i do dupy z takim papierem, bo zamiast wycierać tym nawet może być, zielonym papierem-wycierasz sie palcem, bo już dawno przebił [[papier]]...
Ale wracając do maków, to teraz już przeciętny [[Polak]]-No ale nie ma przeciętnych Polaków, bo gdzie w tych "przeciętnych" jest Polak?-nie ważne...Teraz to normalnie ludź hoduje w doniczce takie listki co malują często na koszulkach, nawet na [[majtkach]] było! A ten jakiś tam niby Polak nie skapuje, że to [[marysia]], z którą bawi się [[Bożenka z Klanu]].
Ale nie plotkujmy o przyjaźniach gwiazd.
Maki to takie coś, co każda Bożenka powinna mieć w swoim [[ogródku]]!

Wersja z 15:32, 31 sie 2006

Mak to taki kwiatek na zielonej łodyżce i z zielonymi listkami. na główce ma takie coś czerwone-możliwe, że zwą to płatkami, ale nie wiem czy to takie płatki peelengujące do stóp czy co...? No nie ważne-ma coś czerwonego. W środku ma takie coś czarne.A w ogóleto maki są bardzo przyjazneludziom. To taki kwiatek na stresy, które zakazali nam hodować...No cóż...Co oni mogą wiedzieć o stresach jak siedzą albo w celi i mają darmoche, bo my im płacimy, albo wycierają swoją srake z dupy zielonymi... -No nikt nie powiedział, że zielonymi w sensie pieniędzy, bo teraz to różne papiery do dupy produkują...A nie które to w ogóle są do dupy. Wkładasz palec owinięty papierem do dupy, i do dupy z takim papierem, bo zamiast wycierać tym nawet może być, zielonym papierem-wycierasz sie palcem, bo już dawno przebił papier... Ale wracając do maków, to teraz już przeciętny Polak-No ale nie ma przeciętnych Polaków, bo gdzie w tych "przeciętnych" jest Polak?-nie ważne...Teraz to normalnie ludź hoduje w doniczce takie listki co malują często na koszulkach, nawet na majtkach było! A ten jakiś tam niby Polak nie skapuje, że to marysia, z którą bawi się Bożenka z Klanu. Ale nie plotkujmy o przyjaźniach gwiazd. Maki to takie coś, co każda Bożenka powinna mieć w swoim ogródku!