Komuna: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Botyzjusz I. Ofiarą rewertu jest 85.221.208.125.) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur|'''rodzaju społeczności'''|[[Komuna (wino)]], [[komunizm]]}} |
{{sur|'''rodzaju społeczności'''|[[Komuna (wino)]], [[komunizm]]}} |
||
[[Plik:Stop Communism 2.svg|thumb|right|200px|Jak kowal wbije na komunę, to po zabawie]] |
[[Plik:Stop Communism 2.svg|thumb|right|200px|Jak kowal wbije na komunę, to po zabawie]] |
||
'''Komuna''' – grupa ludzi, która wyjechała do lasu, aby samodzielnie dostarczać sobie o świcie mleko, ubijać krowy (mimo deklarowanego [[wegetarianizm]]u) i palić śmieci na wieczornych ogniskach. Także grupa ludzi, która wyjechała z lasu do miasta, aby [[squat|zasquotować]] opuszczoną fabrykę gwoździ. Komuna polega na tym, że żyjąc w [[państwo|państwie]], które się nas wyrzekło, wyrzekamy się państwa, aby egzystować bez jego jarzma, chyba że jarzmo narzucą komornik |
'''Komuna''' – grupa ludzi, która wyjechała do lasu, aby samodzielnie dostarczać sobie o świcie mleko, ubijać krowy (mimo deklarowanego [[wegetarianizm]]u) i palić śmieci na wieczornych ogniskach. Także grupa ludzi, która wyjechała z lasu do miasta, aby [[squat|zasquotować]] opuszczoną fabrykę gwoździ. Komuna polega na tym, że żyjąc w [[państwo|państwie]], które się nas wyrzekło, wyrzekamy się państwa, aby egzystować bez jego jarzma, chyba że jarzmo narzucą komornik lub nadleśnictwo. |
||
{{stubsoc}} |
{{stubsoc}} |
Wersja z 15:28, 13 lis 2011
Ten artykuł dotyczy 'rodzaju społeczności'. Zobacz też Komuna (wino), komunizm. |
Komuna – grupa ludzi, która wyjechała do lasu, aby samodzielnie dostarczać sobie o świcie mleko, ubijać krowy (mimo deklarowanego wegetarianizmu) i palić śmieci na wieczornych ogniskach. Także grupa ludzi, która wyjechała z lasu do miasta, aby zasquotować opuszczoną fabrykę gwoździ. Komuna polega na tym, że żyjąc w państwie, które się nas wyrzekło, wyrzekamy się państwa, aby egzystować bez jego jarzma, chyba że jarzmo narzucą komornik lub nadleśnictwo.