NonNews:Na Węgrzech szaleniec zabił mieczem cztery osoby: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 5: Linia 5:
Do niezwykle dramatycznego zdarzenie doszło w miejscowości Kulcs, 60 kilometrów od [[Budapeszt]]u. Oto miejscowy szermierz, celem wypróbowania skuteczności posiadanego przez siebie [[miecz]]a oszalał i wyprawił na [[Niebo|tamten świat]] cztery osoby. Następnie zabarykadował się w domu, podnosząc most zwodzony.
Do niezwykle dramatycznego zdarzenie doszło w miejscowości Kulcs, 60 kilometrów od [[Budapeszt]]u. Oto miejscowy szermierz, celem wypróbowania skuteczności posiadanego przez siebie [[miecz]]a oszalał i wyprawił na [[Niebo|tamten świat]] cztery osoby. Następnie zabarykadował się w domu, podnosząc most zwodzony.


''To było straszne! Usłyszałem tylko "Aáááááááààààààààààáááàáà!!!" i potem się stało'' - mówi jeden ze świadków, Kolcsö Istvan.
''To było straszne! Usłyszałem tylko „Aáááááááààààààààààáááàáà!!! i potem się stało'' mówi jeden ze świadków, Kolcsö Istvan.


Na miejsce przybyli już antyterroryści z zapasem [[papryka|papryki]] obezwładaniającej oraz [[katapulta|katapultą]]. Trwają spory co do tożsamości atakującego. Jedni twierdzą że był to [[Conan]], inni wskazują na [[Obi-Wan Kenobi]]ego, jeszcze kolejni opowiadają coś o [[Geralt|platynowym blondynie]] ze znakiem wilka na klacie.
Na miejsce przybyli już antyterroryści z zapasem [[papryka|papryki]] obezwładaniającej oraz [[katapulta|katapultą]]. Trwają spory co do tożsamości atakującego. Jedni twierdzą że był to [[Conan]], inni wskazują na [[Obi-Wan Kenobi]]ego, jeszcze kolejni opowiadają coś o [[Geralt|platynowym blondynie]] ze znakiem wilka na klacie.

Wersja z 12:34, 6 kwi 2012

6 kwietnia 2012

Na Węgrzech szaleniec zabił mieczem cztery osoby

Do niezwykle dramatycznego zdarzenie doszło w miejscowości Kulcs, 60 kilometrów od Budapesztu. Oto miejscowy szermierz, celem wypróbowania skuteczności posiadanego przez siebie miecza oszalał i wyprawił na tamten świat cztery osoby. Następnie zabarykadował się w domu, podnosząc most zwodzony.

To było straszne! Usłyszałem tylko „Aáááááááààààààààààáááàáà!!!” i potem się stało – mówi jeden ze świadków, Kolcsö Istvan.

Na miejsce przybyli już antyterroryści z zapasem papryki obezwładaniającej oraz katapultą. Trwają spory co do tożsamości atakującego. Jedni twierdzą że był to Conan, inni wskazują na Obi-Wan Kenobiego, jeszcze kolejni opowiadają coś o platynowym blondynie ze znakiem wilka na klacie.

Źródło

gazeta.pl, 6 kwietnia 2012 r.