Miejsce publiczne: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to JohnAvery. Ofiarą rewertu jest 213.135.41.228.)
M (dr)
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Las_staw.jpg|right|thumb|200px|Czy pijąc [[browar]] w lesie popełniamy przestępstwo? Gdzie granicę ma miejsce publiczne?]]
[[Plik:Las_staw.jpg|right|thumb|200px|Czy pijąc [[browar]] w lesie popełniamy przestępstwo? Gdzie granicę ma miejsce publiczne?]]
'''Miejsce publiczne''' – z [[prawo karne|prawa karnego]], oznaczający miejsce, w którym nie wolno [[libacja alkoholowa|spożywać alkoholu]]. Stworzone zostało specjalnie po to, żeby zrobić na złość [[menel|menelom]] i [[młodzież]]y, a ci i tak mają to w dupie i spożywają [[alkohol|napoje wyskokowe]] pod [[sklep monopolowy|monopolowymi]], w parkach itd. Chociaż panuje tendencja do wyboru miejsca publicznego poza widokiem publicznym i wszelką przypadkową publicznością, policja zawsze może nas przyciąć. Ciekawym paradoksem jest to, że miejscem publicznym jest najdzikszy plener, a nie są nim [[ogródek piwny|ogródki piwne]] w centrach miast.
'''Miejsce publiczne''' – specyficzne miejsce, w którym nie wolno [[libacja alkoholowa|spożywać alkoholu]], czy zachowywać się jak przystało na [[Wulgaryzmy|studenta]]. Stworzone zostało specjalnie po to, żeby zrobić na złość [[menel|menelom]] i [[młodzież]]y, a ci i tak mają to w [[dupa|dupie]] i spożywają [[alkohol|napoje wyskokowe]] pod [[sklep monopolowy|monopolowymi]], w [[park]]ach itd. Chociaż panuje tendencja do wyboru miejsca publicznego poza widokiem publicznym i wszelką przypadkową publicznością, policja zawsze może nas przyciąć. Ciekawym paradoksem jest to, że miejscem publicznym jest najdzikszy plener, a nie są nim [[ogródek piwny|ogródki piwne]] w centrach miast.


[[Kategoria:Prawo]]
[[Kategoria:Prawo]]

Wersja z 12:13, 17 paź 2012

Plik:Las staw.jpg
Czy pijąc browar w lesie popełniamy przestępstwo? Gdzie granicę ma miejsce publiczne?

Miejsce publiczne – specyficzne miejsce, w którym nie wolno spożywać alkoholu, czy zachowywać się jak przystało na studenta. Stworzone zostało specjalnie po to, żeby zrobić na złość menelom i młodzieży, a ci i tak mają to w dupie i spożywają napoje wyskokowe pod monopolowymi, w parkach itd. Chociaż panuje tendencja do wyboru miejsca publicznego poza widokiem publicznym i wszelką przypadkową publicznością, policja zawsze może nas przyciąć. Ciekawym paradoksem jest to, że miejscem publicznym jest najdzikszy plener, a nie są nim ogródki piwne w centrach miast.