Cebula

Nie znoszę cebuli! Jej zapach można zabić tylko czosnkiem.

Koneser Jadła Wszelakiego o cebuli

Burak stroni od cebuli
a cebula doń się czuli.
- Mój buraczku, mój czerwony,
czy byś nie chciał takiej żony?
Burak tylko nos zatyka:
– Niech no pani prędzej zmyka,
ja chcę żonę mieć buraczą,
bo przy pani wszyscy płaczą.
– A to feler – jęknął seler.

Jan Brzechwa o cebuli i innych warzywach

Jakiś problem?

Cebula – jedno z bardziej agresywnych rodzajów warzyw, rzucający obelgi na osoby trzecie.

Cebula, w społeczeństwie warzyw jest uważana za baszybuzuka, gbura i decydenta, ale nikt by się nie ważył powiedzieć jej to w „twarz”. Gdy ktoś podejmie się obierać cebulę, ta w akcie szalonej desperacji rzuca różnorakie afronty, ubliżając w ten sposób rodzinie napastnika, co powoduje głęboki szloch u człowieka.

Hoduje się ją w całej Europie, jednakże została przywieziona z Azji Środkowej (warzywa nie lubią obcokrajowców – przez co napięte kontakty między nimi).

I choć owe warzywo jest uważane za zdrowe, to niektórzy, po kolejnym spotkaniu z nią, lądują w zakładzie psychiatrycznym. Faktem jest też, że cebule – podobnie jak ogry – mają warstwy.

Jeśli natomiast spożyjemy jej za dużo (zwłaszcza smażonej), puszczamy bąki. Warto również dodać, że bąki te są niezwykle śmierdzące i podobnie jak sama cebula powodują wzruszenie u wrażliwych ludzi.

To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.