Szablon:Del Pacino/ANM: Różnice pomiędzy wersjami
M (Naprawa linków) |
M (artykuł poprawiony po KorwBocie) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
'''Historia działalności''' |
'''Historia działalności''' |
||
Kuba Rozpruwacz podjął się szczytnemu celowi walki z szerzącym się w Londynie niegodziwstwem i wykorzystywaniem seksualnym. Uznał bowiem, że kobiety nie powinny być traktowane w taki sposób. Przez likwidację prostytutek zamierzał oczyścić londyńskie społeczeństwo z patologicznego elementu. W okrągłym roku [[ |
Kuba Rozpruwacz podjął się szczytnemu celowi walki z szerzącym się w Londynie niegodziwstwem i wykorzystywaniem seksualnym. Uznał bowiem, że kobiety nie powinny być traktowane w taki sposób. Przez likwidację prostytutek zamierzał oczyścić londyńskie społeczeństwo z patologicznego elementu. W okrągłym roku [[1888]] przeszedł do czynów. |
||
</option> |
</option> |
||
Linia 19: | Linia 19: | ||
[[Video:W. Gretzky1|250px|right]] |
[[Video:W. Gretzky1|250px|right]] |
||
'''Wayne Gretzky''', alias '''Wspaniały''' (zesłany na Ziemię [[ |
'''Wayne Gretzky''', alias '''Wspaniały''' (zesłany na Ziemię [[26 stycznia]] [[1961]] w [[Brantford]], a jakże by inaczej, w [[Kanada|Kanadzie]]) – niestety ani nie polski, ani nie grecki, a kanadyjski [[hokej na lodzie|hokeista]]. Później nawet objawił się jako Amerykanin, gdyż do dziś mieszka w [[Stany Zjednoczone Ameryki|USA]], co nie zmienia faktu, że był jednak Kanadyjczykiem i Polakiem. Różny splot okoliczności, na który składały się talent, praca, treningi i oczy z tyłu głowy pozwoliły mu zostać oficjalnie najlepszym hokeistą w historii. Łącznie z graczami w [[unihokej]]a. Laureat tryliarda nagród, dwóch razy tyle pochwał, doczekał się pomników, stron internetowych, medalu na polskiej Wikipedii, linii zupy Campbell's oraz zielonej herbaty sygnowanej jego nazwiskiem. Oficjalnie uznany drugim najważniejszym Mesjaszem w historii Wszechświata. W Kanadzie pierwszym. Teraz tresuje [http://pl.wikipedia.org/wiki/Phoenix_Coyotes Kojoty]. |
||
</option> |
</option> |
Wersja z 10:02, 8 mar 2014
Poniedziałek. Siódma rano. Oczy ledwo otworzone, a tu już na horyzoncie widać wielki budynek, twoje miejsce pracy. Na dodatek jakiś matoł, skończony idiota wpadł na pomysł, by twoje biuro umieścić na najwyższym piętrze, a może i na strychu. A jak to w poniedziałkowe poranki bywa, windy robią sobie urlop i wyłączają się spod użytkowania. Zasiadasz za biurkiem w swoim biurze, urzędzie, czy jakimś innym podobnym miejscu. O, z okna widać opuszczony cmentarz... 7:10. Puka sekretarka, wchodzi z pliczkiem dokumentów, zaczynają się dobijać upierdliwsi petenci... Nie słuchasz ich. Myślisz o samobójstwie, zdefraudowaniu majątku spółki i ucieczce do Argentyny. Wpisujesz jednak w wyszukiwarkę internetową magiczną frazę – Jak nie zdechnąć z nudów w biurze? Wyskakuje jakiś link do Nonsensopedii! Tak! Urzędasie, biurolu! To jest to, o czym marzyłeś od tak dawna! Internet znów uratuje ludzkie istnienie! Popatrz niżej, ile istnieje możliwości. Do rzeczy zatem.