Gra:Strona 7629.593: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Tusk przystał z radością na twoją propozycję. Jako stary znajomy Maryli zabiera cię za kulisy. Tam trwają przygotowania. Marylka szykuje sobie kanapkę z serem, po czym chyłkiem dodaje do niej pięć plastrów bekonu. Czujesz dziwny zapach królików, ale wolisz się nie odzywać. Jednak odór staje się tak nieznośny, że postanawiasz powiedzieć o nim wszystkim. |
Tusk przystał z radością na twoją propozycję. Jako stary znajomy Maryli zabiera cię za kulisy. Tam trwają przygotowania. Marylka szykuje sobie kanapkę z serem, po czym chyłkiem dodaje do niej pięć plastrów bekonu. Czujesz dziwny zapach królików, ale wolisz się nie odzywać. Jednak odór staje się tak nieznośny, że postanawiasz powiedzieć o nim wszystkim. |
||
:– ''Tu zalatuje króliczymi bobkami'' – słyszysz swój zdegustowany głos. |
|||
Ze swojego krzesła powoli podnosi się Maryla. |
|||
:– ''To moje nowe perfumy sygnowane nazwiskiem Pudziana!!!'' – krzyczy wniebogłosy. |
|||
Już wiesz, że zabranie Tuska na ten koncert było twoim największym życiowym błędem. Premier chyba też to czuje, bo z całych sił próbuje odwrócić od ciebie uwagę swojej idolki. Mimo słabych umiejętności improwizacyjnych udaje mu się krzyknąć "Jestem hardkorem!". Maryla czuje się zdezorientowana, nie może uwierzyć, że Tusk jest hardkorem. |
|||
:– ''Jeśli jesteś hardkorem, na pewno z łatwością wejdziesz na dach po piorunochronie?'' – pyta z milutkim uśmieszkiem, poprawiając boa z piór hipopotama. |
|||
== Co teraz? == |
== Co teraz? == |
||
*Jak to co? [[Gra:Strona_9999| |
*Jak to co? [[Gra:Strona_9999|Skaczę przez okno]]! |
||
*Czekam na rozwój wydarzeń. Czekaj [[Gra:Strona_9997,76|tu]] |
*Czekam na rozwój wydarzeń. Czekaj [[Gra:Strona_9997,76|tu]]. |
||
*Wyzywam Marylę od papug i wariatek, nie zważając wcale na jej twarz, która przybiera minę wyjątkowo sprzyjającą fagocytacji. No dalej, sprawdź, co się teraz [[Gra:Strona_+20|stanie]]! |
*Wyzywam Marylę od papug i wariatek, nie zważając wcale na jej twarz, która przybiera minę wyjątkowo sprzyjającą fagocytacji. No dalej, sprawdź, co się teraz [[Gra:Strona_+20|stanie]]! |
||
[[Kategoria:Gra|7629.593]] |
[[Kategoria:Gra|7629.593]] |
Wersja z 10:01, 29 wrz 2013
Tusk przystał z radością na twoją propozycję. Jako stary znajomy Maryli zabiera cię za kulisy. Tam trwają przygotowania. Marylka szykuje sobie kanapkę z serem, po czym chyłkiem dodaje do niej pięć plastrów bekonu. Czujesz dziwny zapach królików, ale wolisz się nie odzywać. Jednak odór staje się tak nieznośny, że postanawiasz powiedzieć o nim wszystkim.
- – Tu zalatuje króliczymi bobkami – słyszysz swój zdegustowany głos.
Ze swojego krzesła powoli podnosi się Maryla.
- – To moje nowe perfumy sygnowane nazwiskiem Pudziana!!! – krzyczy wniebogłosy.
Już wiesz, że zabranie Tuska na ten koncert było twoim największym życiowym błędem. Premier chyba też to czuje, bo z całych sił próbuje odwrócić od ciebie uwagę swojej idolki. Mimo słabych umiejętności improwizacyjnych udaje mu się krzyknąć "Jestem hardkorem!". Maryla czuje się zdezorientowana, nie może uwierzyć, że Tusk jest hardkorem.
- – Jeśli jesteś hardkorem, na pewno z łatwością wejdziesz na dach po piorunochronie? – pyta z milutkim uśmieszkiem, poprawiając boa z piór hipopotama.
Co teraz?
- Jak to co? Skaczę przez okno!
- Czekam na rozwój wydarzeń. Czekaj tu.
- Wyzywam Marylę od papug i wariatek, nie zważając wcale na jej twarz, która przybiera minę wyjątkowo sprzyjającą fagocytacji. No dalej, sprawdź, co się teraz stanie!