Forum:Bałwanki aktywne inaczej: Różnice pomiędzy wersjami
(Anulowano wersję użytkownika Mil'enden bez takich) |
|||
Linia 32: | Linia 32: | ||
Nie licząc Poca i Leptona, średnia na głowę opiera się na 81 rewertach z kawałkiem. Doliczając ich niepełne półrocza średnia wynosi 101. Wrócę teraz do pytania postawionego wcześniej. Wniosek nasuwa się sam – kworum jest obecnie zawyżone ze względu na rzeszę bałwanków o szemranej aktywności. Ponadto bałwanki wykonujące do 50-70 rewertów w ciągu pół roku (co daje 0,2-0,4 rewertu na dzień) wypadałoby uznać za nieaktywne (a są osoby, które robią ich trzy, cztery razy więcej). Konkludując, celem obniżenia kworum do wartości bardziej odpowiadającej rzeczywistości oraz pozbycia się nadmiaru bałwanków „na papierze”, osobom pogrubionym automatyczny rewert '''zostaje odebrany''' z możliwością, oczywiście, ponownego ubiegania się o jego przyznanie (za okazaniem [[Specjalna:Wkład|wkładu]]). Tym samym obecne kworum spada z 10 (9,6) do 8 (7,2). Jeśli ktoś czuje się urażony decyzją, nie czytając dokładnie powodów zawartych powyżej, zapraszam [[User talk:Artur21|tutaj]]. Jeśli zaś czytając, również zapraszam. {{Artur21}} 19:07, lis 7, 2013 (UTC) |
Nie licząc Poca i Leptona, średnia na głowę opiera się na 81 rewertach z kawałkiem. Doliczając ich niepełne półrocza średnia wynosi 101. Wrócę teraz do pytania postawionego wcześniej. Wniosek nasuwa się sam – kworum jest obecnie zawyżone ze względu na rzeszę bałwanków o szemranej aktywności. Ponadto bałwanki wykonujące do 50-70 rewertów w ciągu pół roku (co daje 0,2-0,4 rewertu na dzień) wypadałoby uznać za nieaktywne (a są osoby, które robią ich trzy, cztery razy więcej). Konkludując, celem obniżenia kworum do wartości bardziej odpowiadającej rzeczywistości oraz pozbycia się nadmiaru bałwanków „na papierze”, osobom pogrubionym automatyczny rewert '''zostaje odebrany''' z możliwością, oczywiście, ponownego ubiegania się o jego przyznanie (za okazaniem [[Specjalna:Wkład|wkładu]]). Tym samym obecne kworum spada z 10 (9,6) do 8 (7,2). Jeśli ktoś czuje się urażony decyzją, nie czytając dokładnie powodów zawartych powyżej, zapraszam [[User talk:Artur21|tutaj]]. Jeśli zaś czytając, również zapraszam. {{Artur21}} 19:07, lis 7, 2013 (UTC) |
||
:Nie mogę się nie odnieść do tego, gdyż w tym wątku, dotyczącym pomysłu tak kretyńskiego, że aż żal go komentować, pada mój nick. Przede wszystkim, drogi Arczu, chcę ci powiedzieć, że wybrałeś najbardziej idiotyczne rozwiązanie ze wszystkich. Mówiłem przecież wyraźnie, że im mniej jest użytkowników z uprawnieniami tym bardziej frekwencja na głosowaniach jest zależna od przyczyn losowych. Tym samym zmniejszając liczb bałwanków doprowadziłeś do jeszcze większego ryzyka drastycznego niespełnienia frekwencji w PUA. Ponadto uczyniłeś z rewertu uprawnienia o niejasnym sposobie nadawania. W dodatku sprawiłeś, że jest ono niezwykle trudno osiągalne, a tymczasem przynosi niewspółmiernie małe korzyści. Złamałeś tym samym podstawowe założenie tego, czym są uprawnienia bałwanka – podstawowymi uprawnieniami rozdawanymi nowym użytkownikom, którzy przez te 100–150 edycji udowodnili, że nie są wandalami. Ponadto odebrałeś te uprawnienia użytkownikom '''aktywnym''', a tymczasem w zasadach rewertu napisane jest, że można go utracić za nieaktywność lub niewłaściwe wykorzystanie. Z wkładu wszystkich ww. użytkowników wynika, że o ile rewert był używany, było to czynione właściwie. Gdzie zatem podział się twój legalizm i praworządność? Gdzie wyparowały te wszystkie zasady, które sprawiają, że absolutnie nic nie da się zrobić, żeby zmienić cokolwiek na lepsze? |
|||
:Dalej wypada mi wspomnieć o rozwiązaniach, które osobiście ci proponowałem. Celem tego jest uniknięcie ewentualnych nieporozumień i prób przerzucania winy na mnie, które ewidentnie mają tu miejsce. Pierwszym zaproponowanym rozwiązaniem był powrót do starego systemu PUA z głosowaniami na Nonsie, które trwają tydzień. Takie rozwiązanie oznaczałoby, że każdy zainteresowany miałby czas na popełnienie głosu. Innym rozwiązaniem był z kolei powrót do admińskiego konsensusu z równoczesnym odebraniem bałwankom możliwości głosowania. Natomiast nigdzie '''nie pisałem''' o odbieraniu uprawnień komukolwiek, bo nie służy to ani dobru Nonsensopedii ani czyjemukolwiek innemu. |
|||
:Co się zaś tyczy pokrzywdzonych (ciężko wszakże was inaczej nazwać), prosiłbym jednak o zachowanie względnego poziomu tutaj, w tym wątku, oraz powstrzymanie się od ataków na administratorów, bo my '''nie mamy na Artura wpływu'''. Na koniec przypominam wszystkim, którzy dostają cholery na myśl o ręcznym cofaniu, że istnieje skrypt Adiblola umożliwiający półautomatyczne cofanie. Jego użycie opisane jest [[Pomoc:Revert|tutaj]]. {{Poc Vocem}} 21:47, lis 8, 2013 (UTC) |
|||
==A nieaktywni admini?== |
==A nieaktywni admini?== |
Wersja z 22:47, 8 lis 2013
Dość dawno temu na kanale poruszony został problem odnośnie półrocznej formy bałwańskiej. Słusznie też zostało zauważone, że zasada sama w sobie jest pusta, łatwa do omijania (o tym zaraz), co za tym idzie, z tego tytułu delikwentowi odebrać uprawnienia bałwanka z tytułu nieaktywności niemal nie można, stąd jej wykreślenie raptem miesiąc temu.
Ostatnio sprawa wróciła, kiedy w rozmowie z Pocem zaczęliśmy rozmawiać nt. obecnej formy PUA. Zgodnie stwierdziliśmy[potrzebne źródło], że przy obecnej sytuacji, gdyby kandydatura taka została zgłoszona, kworum nie zebrałoby się. Nie muszę chyba wymieniać przypadków głosowań, które przechodziły w tym roku pomimo braku jednego głosu do spełnienia żądanego kryterium. Dotychczas był to jeden głos, dzisiaj tych głosów mogłoby być... nieco więcej – stawia to nas przed pytaniem: dlaczego tak się dzieje?
Przechodzę więc do meritum. Pozwoliłem sobie porównać ilość wykonywanych rewertów w przeciągu ostatniego półrocza (7 maja – 7 listopada, chyba, że podałem inaczej) przez wszystkich obecnych administratorów i bałwanków, w łącznej liczbie 21 (wyłączywszy uprzednio Zela i Dominiola, którzy praw nie mieli ciągle, więc przytoczony wynik byłby po prostu niemiarodajny oraz Skrzypka ze względów oczywistych). Tak więc:
- Artur21 (ja) – 286
- Beatrycze Budyń – 179
- Korwin – 149
- Maasdamer – 12
- Poc Vocem – 286 do 16 sierpnia
- SH3VEK – 197
- Szaszlyk – 127
- Bartd94 – 128
- Blood Lemon – 13
- By Serscull – 149
- Dreadlish – 130
- HollyBlue – 8
- Jurek10 – 57
- Kompowiec2 – 1
- Kuki5050 – 2
- Leptones – 286 do 2 sierpnia
- Mil'enden – 18
- Pangia – 6
- Ten login jest już zajęty. – 74
- Vae – 1
- ZieloneDaewooTico – 12
Nie licząc Poca i Leptona, średnia na głowę opiera się na 81 rewertach z kawałkiem. Doliczając ich niepełne półrocza średnia wynosi 101. Wrócę teraz do pytania postawionego wcześniej. Wniosek nasuwa się sam – kworum jest obecnie zawyżone ze względu na rzeszę bałwanków o szemranej aktywności. Ponadto bałwanki wykonujące do 50-70 rewertów w ciągu pół roku (co daje 0,2-0,4 rewertu na dzień) wypadałoby uznać za nieaktywne (a są osoby, które robią ich trzy, cztery razy więcej). Konkludując, celem obniżenia kworum do wartości bardziej odpowiadającej rzeczywistości oraz pozbycia się nadmiaru bałwanków „na papierze”, osobom pogrubionym automatyczny rewert zostaje odebrany z możliwością, oczywiście, ponownego ubiegania się o jego przyznanie (za okazaniem wkładu). Tym samym obecne kworum spada z 10 (9,6) do 8 (7,2). Jeśli ktoś czuje się urażony decyzją, nie czytając dokładnie powodów zawartych powyżej, zapraszam tutaj. Jeśli zaś czytając, również zapraszam. Artur21 19:07, lis 7, 2013 (UTC)
- Nie mogę się nie odnieść do tego, gdyż w tym wątku, dotyczącym pomysłu tak kretyńskiego, że aż żal go komentować, pada mój nick. Przede wszystkim, drogi Arczu, chcę ci powiedzieć, że wybrałeś najbardziej idiotyczne rozwiązanie ze wszystkich. Mówiłem przecież wyraźnie, że im mniej jest użytkowników z uprawnieniami tym bardziej frekwencja na głosowaniach jest zależna od przyczyn losowych. Tym samym zmniejszając liczb bałwanków doprowadziłeś do jeszcze większego ryzyka drastycznego niespełnienia frekwencji w PUA. Ponadto uczyniłeś z rewertu uprawnienia o niejasnym sposobie nadawania. W dodatku sprawiłeś, że jest ono niezwykle trudno osiągalne, a tymczasem przynosi niewspółmiernie małe korzyści. Złamałeś tym samym podstawowe założenie tego, czym są uprawnienia bałwanka – podstawowymi uprawnieniami rozdawanymi nowym użytkownikom, którzy przez te 100–150 edycji udowodnili, że nie są wandalami. Ponadto odebrałeś te uprawnienia użytkownikom aktywnym, a tymczasem w zasadach rewertu napisane jest, że można go utracić za nieaktywność lub niewłaściwe wykorzystanie. Z wkładu wszystkich ww. użytkowników wynika, że o ile rewert był używany, było to czynione właściwie. Gdzie zatem podział się twój legalizm i praworządność? Gdzie wyparowały te wszystkie zasady, które sprawiają, że absolutnie nic nie da się zrobić, żeby zmienić cokolwiek na lepsze?
- Dalej wypada mi wspomnieć o rozwiązaniach, które osobiście ci proponowałem. Celem tego jest uniknięcie ewentualnych nieporozumień i prób przerzucania winy na mnie, które ewidentnie mają tu miejsce. Pierwszym zaproponowanym rozwiązaniem był powrót do starego systemu PUA z głosowaniami na Nonsie, które trwają tydzień. Takie rozwiązanie oznaczałoby, że każdy zainteresowany miałby czas na popełnienie głosu. Innym rozwiązaniem był z kolei powrót do admińskiego konsensusu z równoczesnym odebraniem bałwankom możliwości głosowania. Natomiast nigdzie nie pisałem o odbieraniu uprawnień komukolwiek, bo nie służy to ani dobru Nonsensopedii ani czyjemukolwiek innemu.
- Co się zaś tyczy pokrzywdzonych (ciężko wszakże was inaczej nazwać), prosiłbym jednak o zachowanie względnego poziomu tutaj, w tym wątku, oraz powstrzymanie się od ataków na administratorów, bo my nie mamy na Artura wpływu. Na koniec przypominam wszystkim, którzy dostają cholery na myśl o ręcznym cofaniu, że istnieje skrypt Adiblola umożliwiający półautomatyczne cofanie. Jego użycie opisane jest tutaj. Nu? 21:47, lis 8, 2013 (UTC)
A nieaktywni admini?
Dobra, to teraz odbierzmy uprawnienia nieaktywnym adminom. Należy, jako że admini mają mieć limit dwa razy większy, a biurole cztery to... A tak na prawdę, skończ już z tym "Komunizmem naukowym" Johanes Gerstawen”'Biuro detektywistyczne Gerstawena”' 19:24, lis 7, 2013 (UTC)
W tym momencie chyba powinienem poczuć się urażony, bo takie porównywanie bardziej przypomina mi wyścig szczurów aniżeli porównywanie aktywności danego użytkownika. Tak się składa, że ja codziennie pojawiam się na Nonsensopedii (co prawda nie na jakoś specjalnie długo, niemniej jednak Ostatnie Zmiany ustawiłem sobie na 150 zmian i widzę, że wizyta raz dziennie byłaby zupełnie wystarczająca, bo wandalizmów nie widywałem aż takiej ilości, a że wpadam kilka razy dziennie, to widzę, że ruch jest raczej mizerny) i nie miałem okazji do rewertowania edycji z jednego, wyjątkowo prostego powodu: bo zazwyczaj ktoś mnie po prostu uprzedzał w tej kwestii. Sądziłem zawsze, że liczba osób z automatycznym rewertem odpowiada potrzebom strony tzn. nie zawsze ktoś ma siłę i czas na siedzenie po kilka godzin dziennie na Nonsie i wprowadzaniu zmian typu licencjonowanie obrazków, wycofywanie błędnych zmian czy rewertowanie wandalizmów, a jeśli ktoś nie korzysta z możliwości rewertu, to nie dlatego, że nie wchodzi na stronę, tylko dlatego, że nie ma czego rewertować. Najwidoczniej przez cały ten czas byłem w błędzie. Wychodzi na to, że powinienem siedzieć na Nonsensopedii 24/7 i wyrabiać miesięczną normę rewertów i walczyć o każdy wandalizm, jaki pojawi się na stronie, żeby jego wycofanie zostało zaliczone na moje konto. To tak, jakby rozliczać moderatorów na forum za liczbę skasowanych postów. No cóż… Pozwolę sobie nawet na wyjawienie, iż swego czasu myślałem (było to, zdaje się, na wakacjach), że Leptones to bot, a nie człowiek, bo miał tak olbrzymią liczbę wycofywanych przez siebie zmian, że nie wierzyłem, iż zwykły człowiek miałby ochotę na tak długie przebywanie na jakiejkolwiek Wikii i „odpicowywanie” artykułów.
Jeśli ktokolwiek ma na myśli również aktywność na kanale IRC, to tak – w tym wypadku jestem winny. Nie wchodzę na IRC, ale to też mogę dość łatwo wyjaśnić: parę razy się pojawiłem (w godzinach popołudniowych, co prawda) i ruch był właściwie zerowy – kilku(nastu) użytkowników, z czego najwyżej dwóch aktywnych.
No, ale nie mnie oceniać zachowania szefów strony – przynajmniej nie mnie samemu.
O, i jeszcze jedna sprawa, o której przypomniałem sobie dopiero teraz: „Pozwoliłem sobie porównać ilość wykonywanych rewertów w przeciągu ostatniego półrocza (7 maja – 7 listopada […])” – no i to już jest ewidentnie krzywdzące, bo rewert dostałem 17 sierpnia, więc to nawet nie jest połowa tego okresu. Na argument o PUA też się nie łapię, bo nie mam nawet połowy wymaganych edycji. Ten tekst o naklepaniu 750 edycji w tydzień zawsze wydawał mi się zdecydowanie przesadzony…
Gdzie tu sens, gdzie tu logika? 17:11, lis 8, 2013 (UTC)