Arnold Boczek: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(popr.)
M (poprawki)
Linia 1: Linia 1:
'''Arnold Boczek'''- słynny z serialu familijnego ''[[Świat według Kiepskich]]'', sprzedawca wędlin i innych specjałów w masarni. Przez przyjaciół zza ściany nazywany grubasem, lub świnią. Tylko on potrafi przyjść do ''toalety'' na korytarzu, gdy nie ma tam żadnego z sąsiadów. Lubi kapuśniak. Często spożywa ''Mocnego Fulla'' w gronie swoich sąsiadów. Jego dziadek służył w [[Wermacht|Wermachcie]]. Potrafi również piec placki- od nich jest czasami nazywany plackarzem (zbyt brutalne słowo na 8 liter. Pierwsza z ostatnia m). Ma podobno tak jak jego sąsiad pan Marian samochód, lecz to tylko prawdopodobne pogłoski. Jego pospolity tekst to: ''W mordę jeża'', lub dużo rzadziej używany: ''W [[dupa|dupę]] węża''.
{{redakcja}}

Arnold Boczek-słynny z serialu familijnego "Świat według Kiepskich", sprzedawca wędlin i innych mięs w masarni.Przez przyjaciół zza ściany nazywany grubasem, lub świnią.Tylko on potrafi przyjść do "toalety" na korytarzu, gdy nie ma tam żadnego z sąsiadów.Lubi kapuśniak.Często spożywa "Mocny Full" w gronie swoich sąsiadów.Jego dziadek służył w wermachcie.Potrafi również piec placki.Od nich również jest czasami nazywany plackarzem (zbyt brytalne słowo na 8 liter.Pierwsza z ostatnia m).Ma podobno tak jak jego sąsiad pan Marian samochód, lecz to tylko prawdopodobnie pogłoski.Jego pospolity tekst to: "W mordę jeża", lub dużo rzadziej używany: "W (4 litery) węża.
{{stublud}}


[[Kategoria:Świat według Kiepskich]]
[[Kategoria:Świat według Kiepskich]]

Wersja z 13:57, 6 lis 2006

Arnold Boczek- słynny z serialu familijnego Świat według Kiepskich, sprzedawca wędlin i innych specjałów w masarni. Przez przyjaciół zza ściany nazywany grubasem, lub świnią. Tylko on potrafi przyjść do toalety na korytarzu, gdy nie ma tam żadnego z sąsiadów. Lubi kapuśniak. Często spożywa Mocnego Fulla w gronie swoich sąsiadów. Jego dziadek służył w Wermachcie. Potrafi również piec placki- od nich jest czasami nazywany plackarzem (zbyt brutalne słowo na 8 liter. Pierwsza z ostatnia m). Ma podobno tak jak jego sąsiad pan Marian samochód, lecz to tylko prawdopodobne pogłoski. Jego pospolity tekst to: W mordę jeża, lub dużo rzadziej używany: W dupę węża.

Szablon:Stublud