Poradnik:Jak rzucić palenie: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (2 wersje: import z Miraheze) |
|||
Linia 27: | Linia 27: | ||
# Wracając do domu, wstąp do [[sklep nocny|nocnego]] i kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego. |
# Wracając do domu, wstąp do [[sklep nocny|nocnego]] i kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego. |
||
== Zobacz też == |
|||
<!--Pisz powyżej tej linii--> |
|||
* [[Poradnik:Jak rzucić pijaństwo|jak rzucić pijaństwo]] |
|||
* [[Poradnik:Jak schudnąć|jak schudnąć]] |
|||
[[Kategoria:Poradniki – zdrowie|Rzucić palenie]] |
[[Kategoria:Poradniki – zdrowie|Rzucić palenie]] |
Wersja z 21:14, 24 mar 2021
Jak rzucić palenie – poradnik.
Przede wszystkim uspokój się, wyluzuj, podejdź do tego bez emocji. Najlepiej sobie zapal.
Uwaga! Metoda hardcore, bez wspomagaczy
- Zapal sobie. Pomyśl o tym, że to twój ostatni papierosek. Dobry, nie? Pomyśl, jak bardzo będzie ci tego brakowało…
- Teraz przeszukaj mieszkanie w poszukiwaniu fajek. Zbierz je wszystkie i wrzuć do kibla.
- Odczekaj 2 godziny.
- Przecież chyba nie pójdziesz do kiosku po fajki, nie? Bądź twardy!
- Poczekaj 20 minut. Leć do kibla wybierz ostrożnie fajki tak, aby się nie rozpadły, szybko wysusz je suszarką do włosów…
- Uff… jakie dobre mokrawe papieroski… mniam. Jak to dobrze, że nie spuściłeś wody. Szkoda jednak, że nie pomyślałeś o ich wywaleniu do kosza, ominęłyby cię te wygibasy z suszarką.
- Dobra, bądź twardy i wywal fajki do kibla spuszczając wodę, a potem się jeszcze zesraj.
- 2 godziny później… syfon co za wspaniałe urządzenie! Zatrzymał w swoim wnętrzu boskiego papieroska! A ten aromat!
- 2 godziny później. Ponowne przeszukanie kibla nic nie dało, kosza też nie. Ciekawe, który z sąsiadów pali?
- Po co te nerwy? Stłuczony wazon nie wydziela nikotyny, tak samo jak pilot do telewizora.
- Masz chomika? Nie, nie owijaj go taśmą klejącą aby go wypalić… dla tego drugiego powodu też go nie owijaj.
- Przyjrzyj się jego klatce… sianko… czym się w zasadzie różni od tytoniu? Za to ciał smolistych do woli!
- Po 10 skręcie z siana wiesz już, czym się różni siano od tytoniu.
- Może zajmij czymś ręce? Weź sobie marchewkę. Nie nie podpalaj jej, zjedz ją.
- Godzinę później, a ch, jak masz rozpieprzyć całe mieszkanie, to zapal sobie te marchewkę!
- Zauważ, że nie paliłeś papierosa od dobrych paru godzin.
- Zastanów się nad zawartością nikotyny w roślinach doniczkowych, jakie posiadasz w domu.
- I jak się czujesz po wypaleniu kaktusa? A draceny? No cóż, na pewno zyskałeś nowe doświadczenia.
- Okej, wyjdź na miasto, spotkaj się ze znajomymi, pochwal się, że nie palisz i idźcie to opić. W knajpie weź sobie piwko, zapal papieroska (przecież nie palisz, a ten to tylko tak dla smaku, nie?).
- Wracając do domu, wstąp do nocnego i kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego.