Ekologia: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 10: | Linia 10: | ||
---- |
---- |
||
'''Definicja "Ekologów" |
'''Definicja "Ekologów" ([[Janusz_Korwin-Mikke]]):''' |
||
"Ekologowie pryncypialnie chronią szpinak, kapustę, baobaby, ogórki, dęby itp. zieleninę. Tym samym powinni opowiadać się za zjadaniem świń i krów, które przecież tę zieleninę niszczą, a w dodatku tylnymi otworkami wypuszczają metan, powodując globalne ocieplenie. Co prawda przy ociepleniu roślinki rosną lepiej i szybciej - ale przecież nikt od ekologów nie wymaga logiki. Za to ekolodzy są bardzo bojowi i można ich używać jak zapór przeciwczołgowych. Ile razy jakiś kapitalista chce przerobić kawał pustyni na kwitnący ogród, to ekolodzy bronią aktualnego środowiska, bo jakiś rzadki gatunek skorpiona pustynnego mógłby w tym nowym nie przeżyć." |
"Ekologowie pryncypialnie chronią szpinak, kapustę, baobaby, ogórki, dęby itp. zieleninę. Tym samym powinni opowiadać się za zjadaniem świń i krów, które przecież tę zieleninę niszczą, a w dodatku tylnymi otworkami wypuszczają metan, powodując globalne ocieplenie. Co prawda przy ociepleniu roślinki rosną lepiej i szybciej - ale przecież nikt od ekologów nie wymaga logiki. Za to ekolodzy są bardzo bojowi i można ich używać jak zapór przeciwczołgowych. Ile razy jakiś kapitalista chce przerobić kawał pustyni na kwitnący ogród, to ekolodzy bronią aktualnego środowiska, bo jakiś rzadki gatunek skorpiona pustynnego mógłby w tym nowym nie przeżyć." |
Wersja z 03:25, 11 mar 2007
Ekologia – przeciwieństwo antyekologii. Ekolodzy zajmują się:
- Ochroną kotów
- Walką z Lepperem (bo jest nieekologiczny i wysypuje zboże na tory)
- Obserwowaniem ptaków i łapaniem kleszczy tam gdzie diabeł mówi dobranoc
- Organizowaniem ruchu oporu przeciw wszystkim zwolennikom antyekologii
- Betonowaniem rur ściekowych
- Walką z betonową rewolucją
Definicja "Ekologów" (Janusz_Korwin-Mikke):
"Ekologowie pryncypialnie chronią szpinak, kapustę, baobaby, ogórki, dęby itp. zieleninę. Tym samym powinni opowiadać się za zjadaniem świń i krów, które przecież tę zieleninę niszczą, a w dodatku tylnymi otworkami wypuszczają metan, powodując globalne ocieplenie. Co prawda przy ociepleniu roślinki rosną lepiej i szybciej - ale przecież nikt od ekologów nie wymaga logiki. Za to ekolodzy są bardzo bojowi i można ich używać jak zapór przeciwczołgowych. Ile razy jakiś kapitalista chce przerobić kawał pustyni na kwitnący ogród, to ekolodzy bronią aktualnego środowiska, bo jakiś rzadki gatunek skorpiona pustynnego mógłby w tym nowym nie przeżyć."