Harry Potter: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 5: Linia 5:


Bohater narodowy na [[Sejm Dzieci i Młodzieży|Sejmie Dzieci i Młodzieży]]. Uczeń szkoły magii [[Hogwart]]. Zagorzały wróg [[Voldemort|sam nie wiesz kogo, ale ja wiem i nie powiem]], znanego również jako Dr. Valująca Galaretka.
Bohater narodowy na [[Sejm Dzieci i Młodzieży|Sejmie Dzieci i Młodzieży]]. Uczeń szkoły magii [[Hogwart]]. Zagorzały wróg [[Voldemort|sam nie wiesz kogo, ale ja wiem i nie powiem]], znanego również jako Dr. Valująca Galaretka.

Mały, muskularny chłopiec, który zawsze pozostaje z czystym sercem i nieważne ile miliardów ludzi doprowadził samym swoim istnieniem do samobójstwa lub zawału (najczęściej są to fanatyczki tegoż niewinnego chłopca). Posiada seksownie okrągłe okulary, za którymi chowają się jedowicie szmaragdowozielone oczy. Chłopiec Z Problemami, Wielki Obrońca Uciśnionych, Święty Franciszek Dla Ludzi w bardzo młodym wieku został zdzielony łopatą przez łeb, przez co została mu do dzisiaj blizna na czerepie w kształcie owego przyrządu do kopania grobów. A sprawką tego uczynku był nie kto inny jak sam ... ... a z resztą - sami wszyscy wiedzą.

Malutki, bezbronniutki, z czystym serduszkiem i sumieniem Harry przyszedł do [[Hogwart|Hogwartu]], o którym dowiedział się od [[feniks|feniksa]] [[Albus Dumbledore|Albusa Dumbledore'a]], Fawkesa. Ptak ten przyleciał do pałacu Pottera Zasiedmiogóroogrodem z przywiązanym do olbrzymiej nóżki zaproszeniem do Szkoły Magii i Bluźnierstwa w Hogwarcie. Harry na poczatku strzelał fochy, ale w końcu się zgodził po namowach nie jakiego kuchcika [[Ron Weasley|Wieprzley'a]] i pokojówki [[Hermiona Granger|Grężęr]] (o nich na szczęście zero informacji. I dobrze, po cholere nam tylu niepotrzebnych ludzi???). Harry Potter przeżywał miłosne rozterki w murach tego zamku, uczył sie najprawdziwszych eliksirów i codziennie po lekcajch odwiedzał profesor [[Sybilla Trelawney|Trelawney]] aby owa znana i lubiana na cały świat wróżbitka przepowiedziła mu jutrzejszą pogodę, by miał o czym rozmawiać ze swoją dziewczyną. Po godzinach rozdawał autografy i ratował świat czarodziejów od zagady.

==przed I rokiem w Hogwarcie==

Harry Potter, jeszcze przed przybyciem na latającym dywanie do Hogwartu, był na ulicy [[Pokątna|Pokontnej]] i nauczył się wszystkich sklepowych witryn na pamięć, nie wiedząc, że to w przyszłośći nie pozwoli mu sie zgubić, kupił tam sobie również różdżkę i książkę, i kociołek, i różne składniki do eliskirów, i lody, i ślinił się na widok rogu jednorożca w [[apteka|aptece]]. Towarzyszył mu jakiś [[Hagrid|gajowy]] a wspomnieć o nim warto tylko dlatego, że kupi młodemu czarodziejowi białego [[smok|smoka]], który wabił się Hedwig. Rozdał przy okazji kilkadziesiąt tysięcy autografów ze zdjęciami na ulicy.

==I rok w Hogwarcie==

Harry zaprzyjaźnił się z Mistrzem Eliksirów, Severusem Snapem, który opowiedział chopakowi, że był [[homoseksualizm|homoseksualistą]], ale ojciec Pottera go z tego wyleczył. Harry został najlepszym uczniem w szkole i dokarmiał potajemnie wychudłą kotkę [[pani Norris|panią Norris]], która należała do bezdusznego sadyste zwierząt, [[Argus Filch|Filch'a]]. Dumbledore co rusz zapraszał Sławną Osobistość na herbatki i ciasteczka aby podwyższyć swoją reputację. Harry był tak inteligentny, że pod koniec roku SAM rozwiązał zagadkę [[Kamień Filozoficzny|Kamienia Fizozoficznego]]. Poza tym wschodząca gwiazda zaczęła się interesować [[piłka nożna|piłką nożną]].

==II rok w Hogwarcie==

Potter na ulicy czarodziejów uratował małą blondwłosą dziewczynkę z łap złego i okrutnego Lucjusza Malfoy'a, który chciał niehumanitarnie udusić ją gołymi rękami za rozsiewanie plotek. Po akcji niewartych opisu aurorów okazało się, że to nie zagubiona w Wietnamie z przed laty dziewczynka, ale [[Draco Malfoy]](!!!). Może wywiązałaby się z tego przyjaźń z Harrym, ale młody arystokrata troszkę uraził się na Pottera za brak należytego szacunku dla jego osobowości ("WIDZIAŁEŚ POTTER, ŻE PRZEZ CIEBIE ZŁAMAŁEM SOBIE PAZNOKIEĆ?!? I WIDAĆ MOJE ROZDWAJAJĄCE SIĘ KOŃCÓWKI!!! ODSUŃ SIĘ, BO ŚMIERDZISZ!!! CZY RACZYŁEŚ ZAUWARZYĆ, PRZED POPCHNIĘCIEM MNIE POD CIĘŻARÓWKĘ, ŻE MOŻE MI SIĘ ROZPIE*RZYĆ SZATA!?! A I ZEGAREK IDZIE DO GNOJU, BO GO TEŻ ROZPIE*DOLIŁEŚ!!!"). Pod nogami przewinął się jakiś [[Zgredek]] i zakochana (nie ona jedna) po uszy w Harrym, [[Ginny Weasley|Ginny]]. Harry musiał znowu ratować Hogwart i dlatego musiał złamać 'piąty "A" sześć' punkt regulaminu szkolnego z trzydziestego szóstego tomu na pierwszej od dołu półce z lewej w trzecim rzędzie na parterze. Nawiasem mówiąc Harry musiał udać się do [[Zakazany Las|Zakazanego Lasu]] by dowiedzieć się kilku potrzebnych epitetów o szkole i o sobie, by potem stoczyć krwawy i nie dla dzieci pojedynek z trzystoma przerośniętymi [[akromantula|akromantulami]]. Potem zabił bazyliszka i [[Tom Riddle|Wyłażącego Z Dziennika]]. I po raz trzysta sześćdziesiąty drógi Harry Potter kogoś uratował, zostając przy okazji bohaterem światowej ligii (można go podziwiać w muzech poświęconych superbohaterom. Obraz
Harry'ego wisi między [[Kapitan Ameryka|Kapitanem Ameryką]] a [[Chuck Norris|Chuckiem Norrisem]].)

==III rok w Hogwarcie==

Sielanka się skończyła, bo Standardowe Umiejętości... a nie. Przepraszam, to było później. Z więzienia zbiegł [[Syriusz Black]], który udusił jednym piardem trzynastu [[amnezjator|amnezjatorów]] i [[mugol|mugola]]. Niczym w telenoweli brazylijskiej Harry dowiaduje się, że ten [[animag]] jest jego [[ojciec chrzestny|ojcem chrzestnym]]! Harry wpada w depresję i zaczyna się ciąć, ale wpada później w lepszy pomysł. Nie wiadomo z jakich powodów ubzdurał sobie, że to Black wrobił jego rodziców w aferę narkotykową (Harry "zapomina", że sam na nich doniósł) i chciał zemsty, śmierci Syriusza. Poza tym Pani Norris urywa kontakty, bo brzydzi się spotykać z takim "co ma w rodzinie psa"; przez to Harry traci dobrego zwiadowce w szkole. Poza tym młody Potter dowiaduje się, że kiedyś w szkole istnieli tajemni Huncwoci, sekta, okalana złą sławą i że Syriusz wcale nie jest mordercą. Rozpoczyna się wyścig z czasem, kto pierwszy złapie seryjnego zabijakę? Co ma z tym wspólnego Hermiona (no właśnie. Co, bo se nie przypominam?)? Czy Harry uratuje swojeo ojca chrzestnego??? Dowiecie się w następnym odcinku.

==IV rok w Hogwarcie==

Rozpoczyna się Turniej Trójmagiczny, w którym czternastoletni już Harry musiał wziąć udział, gdyż wrobił go niejaki [[Alastor Moody]] alias [[Barty Crouch Junior]]. Harry bez większych problemów pokonuje smoka i ratuje ludzi, topiących się nawzajem w mętnych odmętach jeziora. problemy zaczynają się gdy musi pokonać swój lęk w postaci [[klaustrofobia|klaustrofobii]], o której nikt nie wie. Harry Potter mężnie znosi zgniatające go ściany labiryntu i przy cennym, kończącym sprawe pucharze kłuci się z [[Cedrik Dggory|Cedrikiem Diggorym]] o to kto go dotknie. Wynika z owej sprzeczki zajadła bujka,w której obaj panowie bobili się i złapali puchar w tym samym momencie, o dziwo. Ced ginie, Voldemort się odradza a Harry wygrałw totka i pozwolono mu opuścić przyjęcie z okazji powrotu czarnego Pana. Potem Harry i Draco zaprzyjaźniają się i zdawać by się mogło, iż ta miłość przyjacielska dotrwa do końca świata i dwa dni dłużej.

==V rok w Hogwarcie==

Harry zakłada GV - Gwardię Voldemorta. Niestety pomyliły mu się trochę nazwiska, ale i tak nikt z zatwardziałych, mogacych przenosić góry swym wzrokiem i mózgiem kujonów nie zauważył różnicy. Draco pierwszy wpisuje się na listę antyubridgową. A cała ta afera z nielegalnym zakonem przez piękną, wysportowaną portmonetkę, co ją zbyt często mylą ze świnią w peruce i Miss Światowej Śławy o tytule Absurdalnie i Niedorzecznie Najpiękniejsza Panna Na Świecie, Której Wały Tłuszczu Wylewają Się I Niewarzne Jaką Załorzy Kreacje, profesor [[Jane Umbridge]]! No i Dumbledore reaktywuje [[Zakon Feniksa|Zakład o Feniksa]], polegający na przeciągnięciu Voldemorta na Stronę Światłości (czyli tę przeciw [[Ministerstwo Magii|Ministerstwu Magii]]) i przekonaniu go, Ze jednak nawet w jego sześćdziesięcioletnim serduszku tli się iskra miłości, czekająca na to aby ją ktoś rozpalił. Ale zanim nastąpi owy "piękny" moment Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać chce wykraść piłkę do golfa, tajną broń, mogąca zniszczyć Harry'ego Pottera jednym celnym strzałem w jego czółko kijem golfowym. Gdy Dochodzi do walki o białą kulkę w Ministerstwie, Neville zgniata ja swoją... swym tyłkiem. [[Bellatrix Lestrange]] morduje Syriusza (nie potwierdzono tego naukowo) i 'Arry biegnie się zemścić.



{{stublit}}
{{stublit}}
Linia 12: Linia 42:
* [[Barry Trotter]]
* [[Barry Trotter]]


[[Kategoria:Harry Potter| ]]
[[Kategoria:Harry Potter]]


[[de:Harry Potter]]
[[de:Harry Potter]]

Wersja z 19:22, 1 maj 2007

Harry lubi zajarać
Najgorszy przeciwnik Harry'ego
NonNews
Zobacz w NonNews temat:

Harry Potter – postać nie tak całkiem fikcyjna, jak – powiedzmy – Kubuś Puchatek, stworzona przez J.K.Rowling

Bohater narodowy na Sejmie Dzieci i Młodzieży. Uczeń szkoły magii Hogwart. Zagorzały wróg sam nie wiesz kogo, ale ja wiem i nie powiem, znanego również jako Dr. Valująca Galaretka.

Mały, muskularny chłopiec, który zawsze pozostaje z czystym sercem i nieważne ile miliardów ludzi doprowadził samym swoim istnieniem do samobójstwa lub zawału (najczęściej są to fanatyczki tegoż niewinnego chłopca). Posiada seksownie okrągłe okulary, za którymi chowają się jedowicie szmaragdowozielone oczy. Chłopiec Z Problemami, Wielki Obrońca Uciśnionych, Święty Franciszek Dla Ludzi w bardzo młodym wieku został zdzielony łopatą przez łeb, przez co została mu do dzisiaj blizna na czerepie w kształcie owego przyrządu do kopania grobów. A sprawką tego uczynku był nie kto inny jak sam ... ... a z resztą - sami wszyscy wiedzą.

Malutki, bezbronniutki, z czystym serduszkiem i sumieniem Harry przyszedł do Hogwartu, o którym dowiedział się od feniksa Albusa Dumbledore'a, Fawkesa. Ptak ten przyleciał do pałacu Pottera Zasiedmiogóroogrodem z przywiązanym do olbrzymiej nóżki zaproszeniem do Szkoły Magii i Bluźnierstwa w Hogwarcie. Harry na poczatku strzelał fochy, ale w końcu się zgodził po namowach nie jakiego kuchcika Wieprzley'a i pokojówki Grężęr (o nich na szczęście zero informacji. I dobrze, po cholere nam tylu niepotrzebnych ludzi???). Harry Potter przeżywał miłosne rozterki w murach tego zamku, uczył sie najprawdziwszych eliksirów i codziennie po lekcajch odwiedzał profesor Trelawney aby owa znana i lubiana na cały świat wróżbitka przepowiedziła mu jutrzejszą pogodę, by miał o czym rozmawiać ze swoją dziewczyną. Po godzinach rozdawał autografy i ratował świat czarodziejów od zagady.

przed I rokiem w Hogwarcie

Harry Potter, jeszcze przed przybyciem na latającym dywanie do Hogwartu, był na ulicy Pokontnej i nauczył się wszystkich sklepowych witryn na pamięć, nie wiedząc, że to w przyszłośći nie pozwoli mu sie zgubić, kupił tam sobie również różdżkę i książkę, i kociołek, i różne składniki do eliskirów, i lody, i ślinił się na widok rogu jednorożca w aptece. Towarzyszył mu jakiś gajowy a wspomnieć o nim warto tylko dlatego, że kupi młodemu czarodziejowi białego smoka, który wabił się Hedwig. Rozdał przy okazji kilkadziesiąt tysięcy autografów ze zdjęciami na ulicy.

I rok w Hogwarcie

Harry zaprzyjaźnił się z Mistrzem Eliksirów, Severusem Snapem, który opowiedział chopakowi, że był homoseksualistą, ale ojciec Pottera go z tego wyleczył. Harry został najlepszym uczniem w szkole i dokarmiał potajemnie wychudłą kotkę panią Norris, która należała do bezdusznego sadyste zwierząt, Filch'a. Dumbledore co rusz zapraszał Sławną Osobistość na herbatki i ciasteczka aby podwyższyć swoją reputację. Harry był tak inteligentny, że pod koniec roku SAM rozwiązał zagadkę Kamienia Fizozoficznego. Poza tym wschodząca gwiazda zaczęła się interesować piłką nożną.

II rok w Hogwarcie

Potter na ulicy czarodziejów uratował małą blondwłosą dziewczynkę z łap złego i okrutnego Lucjusza Malfoy'a, który chciał niehumanitarnie udusić ją gołymi rękami za rozsiewanie plotek. Po akcji niewartych opisu aurorów okazało się, że to nie zagubiona w Wietnamie z przed laty dziewczynka, ale Draco Malfoy(!!!). Może wywiązałaby się z tego przyjaźń z Harrym, ale młody arystokrata troszkę uraził się na Pottera za brak należytego szacunku dla jego osobowości ("WIDZIAŁEŚ POTTER, ŻE PRZEZ CIEBIE ZŁAMAŁEM SOBIE PAZNOKIEĆ?!? I WIDAĆ MOJE ROZDWAJAJĄCE SIĘ KOŃCÓWKI!!! ODSUŃ SIĘ, BO ŚMIERDZISZ!!! CZY RACZYŁEŚ ZAUWARZYĆ, PRZED POPCHNIĘCIEM MNIE POD CIĘŻARÓWKĘ, ŻE MOŻE MI SIĘ ROZPIE*RZYĆ SZATA!?! A I ZEGAREK IDZIE DO GNOJU, BO GO TEŻ ROZPIE*DOLIŁEŚ!!!"). Pod nogami przewinął się jakiś Zgredek i zakochana (nie ona jedna) po uszy w Harrym, Ginny. Harry musiał znowu ratować Hogwart i dlatego musiał złamać 'piąty "A" sześć' punkt regulaminu szkolnego z trzydziestego szóstego tomu na pierwszej od dołu półce z lewej w trzecim rzędzie na parterze. Nawiasem mówiąc Harry musiał udać się do Zakazanego Lasu by dowiedzieć się kilku potrzebnych epitetów o szkole i o sobie, by potem stoczyć krwawy i nie dla dzieci pojedynek z trzystoma przerośniętymi akromantulami. Potem zabił bazyliszka i Wyłażącego Z Dziennika. I po raz trzysta sześćdziesiąty drógi Harry Potter kogoś uratował, zostając przy okazji bohaterem światowej ligii (można go podziwiać w muzech poświęconych superbohaterom. Obraz Harry'ego wisi między Kapitanem Ameryką a Chuckiem Norrisem.)

III rok w Hogwarcie

Sielanka się skończyła, bo Standardowe Umiejętości... a nie. Przepraszam, to było później. Z więzienia zbiegł Syriusz Black, który udusił jednym piardem trzynastu amnezjatorów i mugola. Niczym w telenoweli brazylijskiej Harry dowiaduje się, że ten animag jest jego ojcem chrzestnym! Harry wpada w depresję i zaczyna się ciąć, ale wpada później w lepszy pomysł. Nie wiadomo z jakich powodów ubzdurał sobie, że to Black wrobił jego rodziców w aferę narkotykową (Harry "zapomina", że sam na nich doniósł) i chciał zemsty, śmierci Syriusza. Poza tym Pani Norris urywa kontakty, bo brzydzi się spotykać z takim "co ma w rodzinie psa"; przez to Harry traci dobrego zwiadowce w szkole. Poza tym młody Potter dowiaduje się, że kiedyś w szkole istnieli tajemni Huncwoci, sekta, okalana złą sławą i że Syriusz wcale nie jest mordercą. Rozpoczyna się wyścig z czasem, kto pierwszy złapie seryjnego zabijakę? Co ma z tym wspólnego Hermiona (no właśnie. Co, bo se nie przypominam?)? Czy Harry uratuje swojeo ojca chrzestnego??? Dowiecie się w następnym odcinku.

IV rok w Hogwarcie

Rozpoczyna się Turniej Trójmagiczny, w którym czternastoletni już Harry musiał wziąć udział, gdyż wrobił go niejaki Alastor Moody alias Barty Crouch Junior. Harry bez większych problemów pokonuje smoka i ratuje ludzi, topiących się nawzajem w mętnych odmętach jeziora. problemy zaczynają się gdy musi pokonać swój lęk w postaci klaustrofobii, o której nikt nie wie. Harry Potter mężnie znosi zgniatające go ściany labiryntu i przy cennym, kończącym sprawe pucharze kłuci się z Cedrikiem Diggorym o to kto go dotknie. Wynika z owej sprzeczki zajadła bujka,w której obaj panowie bobili się i złapali puchar w tym samym momencie, o dziwo. Ced ginie, Voldemort się odradza a Harry wygrałw totka i pozwolono mu opuścić przyjęcie z okazji powrotu czarnego Pana. Potem Harry i Draco zaprzyjaźniają się i zdawać by się mogło, iż ta miłość przyjacielska dotrwa do końca świata i dwa dni dłużej.

V rok w Hogwarcie

Harry zakłada GV - Gwardię Voldemorta. Niestety pomyliły mu się trochę nazwiska, ale i tak nikt z zatwardziałych, mogacych przenosić góry swym wzrokiem i mózgiem kujonów nie zauważył różnicy. Draco pierwszy wpisuje się na listę antyubridgową. A cała ta afera z nielegalnym zakonem przez piękną, wysportowaną portmonetkę, co ją zbyt często mylą ze świnią w peruce i Miss Światowej Śławy o tytule Absurdalnie i Niedorzecznie Najpiękniejsza Panna Na Świecie, Której Wały Tłuszczu Wylewają Się I Niewarzne Jaką Załorzy Kreacje, profesor Jane Umbridge! No i Dumbledore reaktywuje Zakład o Feniksa, polegający na przeciągnięciu Voldemorta na Stronę Światłości (czyli tę przeciw Ministerstwu Magii) i przekonaniu go, Ze jednak nawet w jego sześćdziesięcioletnim serduszku tli się iskra miłości, czekająca na to aby ją ktoś rozpalił. Ale zanim nastąpi owy "piękny" moment Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać chce wykraść piłkę do golfa, tajną broń, mogąca zniszczyć Harry'ego Pottera jednym celnym strzałem w jego czółko kijem golfowym. Gdy Dochodzi do walki o białą kulkę w Ministerstwie, Neville zgniata ja swoją... swym tyłkiem. Bellatrix Lestrange morduje Syriusza (nie potwierdzono tego naukowo) i 'Arry biegnie się zemścić.


Szablon:Stublit Szablon:Stubkin

Zobacz też