LARP: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(ustawaka->ustawka)
Linia 3: Linia 3:
Fabularne: ktoś kogoś nie lubi i cośtam musi komuśtam zrobić czymśtam. Walka w frakcjach. Zabawa analogiczna do studiowania: okreslony czas na skuman o co właściwie chodzi.
Fabularne: ktoś kogoś nie lubi i cośtam musi komuśtam zrobić czymśtam. Walka w frakcjach. Zabawa analogiczna do studiowania: okreslony czas na skuman o co właściwie chodzi.


Bitwy: Owczy pęd, lub jak kto woli, świński trucht 2 uzbrojonych w kije grup o przeciwnych wektorach. Cel: zajść wroga z flanki. Jest to matematycznie tak prawdopodobne, że bitwy trwają do 70 minut zegara celtyckiego. Coś jak ustawaka, tylko przypadki śmiertelne są 3,4 razy częstsze.
Bitwy: Owczy pęd, lub jak kto woli, świński trucht 2 uzbrojonych w kije grup o przeciwnych wektorach. Cel: zajść wroga z flanki. Jest to matematycznie tak prawdopodobne, że bitwy trwają do 70 minut zegara celtyckiego. Coś jak ustawka, tylko przypadki śmiertelne są 3,4 razy częstsze.


Wyprawa: czyli zapierniczanie po lesie bez sensu licząc na to, że trafi sie do celu. Wiekszość trójmajskich klanów straciła tak 30% swoich członków na rzecz stołu pingwinów kanibali.
Wyprawa: czyli zapierniczanie po lesie bez sensu licząc na to, że trafi sie do celu. Wiekszość trójmajskich klanów straciła tak 30% swoich członków na rzecz stołu pingwinów kanibali.

Wersja z 14:11, 29 sty 2006

LARP – Lamerska Akcja Roloniczo-Podobna. Kiedyś kult wschodniotoruńskiego plemienia Niemażartów, obecnie rozrywka szatanistów, powermetalowców i innych wrogów Ojca Dyrektora. Polega ona na cyklicznych spotkaniach w lesie/bunkrze/bagnach/zamku/kurniku i nieustannym robieniu siary. Dla wtajemniczonych: jest to RPG na żywo, dla niewtajemniczonych: zlot brudasów w zbrojach okładających się kijami. Nikt do tej pory nie odkrył co jest fajnego w biciu się kijami po głowach, sami uczestnicy są zazwyczaj zbyt pijani by na to odpowiedzieć. Łałpy dzielimy na 3 rodzaje:

Fabularne: ktoś kogoś nie lubi i cośtam musi komuśtam zrobić czymśtam. Walka w frakcjach. Zabawa analogiczna do studiowania: okreslony czas na skuman o co właściwie chodzi.

Bitwy: Owczy pęd, lub jak kto woli, świński trucht 2 uzbrojonych w kije grup o przeciwnych wektorach. Cel: zajść wroga z flanki. Jest to matematycznie tak prawdopodobne, że bitwy trwają do 70 minut zegara celtyckiego. Coś jak ustawka, tylko przypadki śmiertelne są 3,4 razy częstsze.

Wyprawa: czyli zapierniczanie po lesie bez sensu licząc na to, że trafi sie do celu. Wiekszość trójmajskich klanów straciła tak 30% swoich członków na rzecz stołu pingwinów kanibali.