Żabka: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
W reklamie sklepu dwoje naćpanych ludzi wyrzuca lodówkę, jak tylko w pobliżu otwierają Żabkę. Prawdopodobnie z litości, by nie musiała przechowywać kupionych tam produktów. |
W reklamie sklepu dwoje naćpanych ludzi wyrzuca lodówkę, jak tylko w pobliżu otwierają Żabkę. Prawdopodobnie z litości, by nie musiała przechowywać kupionych tam produktów. |
||
Często z Żabce słyszymy dialogi w stylu: |
Często z Żabce słyszymy dialogi w stylu:<BR> |
||
-Poproszę doładowanie Orange za 5zł |
-Poproszę doładowanie Orange za 5zł<BR> |
||
-7,5zł |
-7,5zł<BR> |
||
albo |
albo<BR> |
||
-Razem będzie 11,9zł |
-Razem będzie 11,9zł<BR> |
||
-Moge prosic o paragon? |
-Moge prosic o paragon?<BR> |
||
-Oczywiscie, 12,8zł |
-Oczywiscie, 12,8zł<BR> |
||
-To poproszę bez jednak |
-To poproszę bez jednak<BR> |
||
-14zł, za fatygę |
-14zł, za fatygę |
||
<BR> |
|||
Początkowo powstaniu sklepu sprzeciwiali się sprzedawcy lodówek i chomiki (przygniatane przez spadające lodówki) oraz [[Kuba Wojewódzki|Kuba Wojewódzki]] (reklama Żabki była głupsza od jego programu), ale szybko poskromiono ich z użyciem biedronek i lodówek. |
Początkowo powstaniu sklepu sprzeciwiali się sprzedawcy lodówek i chomiki (przygniatane przez spadające lodówki) oraz [[Kuba Wojewódzki|Kuba Wojewódzki]] (reklama Żabki była głupsza od jego programu), ale szybko poskromiono ich z użyciem biedronek i lodówek. |
||
Wersja z 09:24, 22 cze 2008
Żabka – ogólnopolska sieć sklepów o małych powierzchniach użytkowych, zazwyczaj strategicznie rozlokowanych (w taki sposób, aby umożliwić natychmiastowy zakup potrzebnych produktów). Sprzedawany tam towar to przede wszystkim tanie wina. W związku z czym właśnie w żabkach znajdują się największe złoża siarki w Polsce. Logo sieci to zielona, uśmiechnięta żaba na żółtym tle.
Sklepy tejże sieci rzucają się w oczy zielonymi witrynami, zza których nic nie widać. Wprowadzono je zapewne po to, żeby sprzedawca mógł bezkarnie czytać czasopisma i wtranżalać chipsy, przeznaczone przez właściciela na sprzedaż.
W reklamie sklepu dwoje naćpanych ludzi wyrzuca lodówkę, jak tylko w pobliżu otwierają Żabkę. Prawdopodobnie z litości, by nie musiała przechowywać kupionych tam produktów.
Często z Żabce słyszymy dialogi w stylu:
-Poproszę doładowanie Orange za 5zł
-7,5zł
albo
-Razem będzie 11,9zł
-Moge prosic o paragon?
-Oczywiscie, 12,8zł
-To poproszę bez jednak
-14zł, za fatygę
Początkowo powstaniu sklepu sprzeciwiali się sprzedawcy lodówek i chomiki (przygniatane przez spadające lodówki) oraz Kuba Wojewódzki (reklama Żabki była głupsza od jego programu), ale szybko poskromiono ich z użyciem biedronek i lodówek.