Humanista: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
Linia 1: Linia 1:
Osoba która nie zna podstaw matematyki i fizyki. Żeby zgrabnie zatuszować braki wiedzy nazywa się humanistą. Humanista powinien wiedzieć , że 20% z 20 to 4. I dzięki sile grawitacji i sile tarcia możemy poruszać się na naszej planecie ziemi.
{{ek|bełkot}}

'''Humanista''' - osoba, która w przeciągu swojej krótszej bądź dłuższej drogi edukacyjnej nie zdołała opanować tabliczki mnożenia w zakresie od 0 do 100, jednocześnie nie posiadając tzw. [[żółte papiery|żółtych papierów]] (bo na takich, co posiadają, są inne określenia). Charakteryzuje ją szeroko pojęta tępota i daleko posunięty brak logiki w rozumowaniu, wykształcony przez wieloletnie interpretowanie wierszy [[Adam Mickiewicz|Mickiewicza]] oraz olewanie przedmiotów ścisłych.

== Specjalności ==
Najpopularniejszym "zawodem" wśród humanistów jest [[socjolog]]. Zawód ten polega na wypowiadaniu się w Wiadomościach, Faktach i Teleexpresie o różnych rzeczach oraz na myśleniu o [[dupa Maryni|dupie Maryni]]. Najbardziej szokujący jest fakt, iż można za to zarabiać pieniądze. Nie to, żeby zaraz jakieś duże, ale jednak...

Na drugim miejscu pod względem popularności jest [[politolog]]. Politologa można spotkać w studiu jakiegoś dobijającego do dna programu publicystycznego, bądź też na wyższej uczelni humanistycznej. Politolog jest to tak jakby polityk, tyle że teoretyczny, a zatem ktoś, kto choć się o polityce uczył całe lata, to się nią w praktyce nie zajmuje, bo najwyraźniej za nic w świecie nie chce się do czegokolwiek przydać. Jest od tego, aby w nazwie swojego zawodu mieć końcówkę "-log".

Na popularności traci zawód [[historyk]]a. Kandydaci na wyższe uczelnie nie wybierają kierunków związanych z historią ze względu na małe możliwości wyboru pracy po ukończeniu studiów. Coraz częściej decydują się więc na socjologię i politologię.

== Jak poznać, że jesteś humanistą ==
Generalnie objawy humanizmu są zbliżone do objawów dysleksji, ADHD i paru innych wad mózgu ograniczających myślenie. Jeśli czujesz się wycieńczony intelektualnie, próbując zrozumieć wzory skróconego mnożenia, bądź uczysz się twierdzenia Talesa na pamięć, to masz poważny powód, by podejrzewać się o bycie humanistą. Jeżeli potrafisz napisać długą na sześć stron w zeszycie [[analiza wiersza|analizę wiersza]], którego sam nie rozumiesz, raczej jesteś humanistą. Jeżeli pani profesor nie zauważy, że twoja analiza jest głupia i bez sensu, nie możesz mieć wątpliwości.

Jeśli stwierdzisz u siebie niepokojącą biegłość w gramatyce, interpunkcji i ortografii, nie masz jeszcze czym się przejmować. Humanista, choć teoretycznie specjalista od języka polskiego, w istocie jest za głupi, by załapać zasady rządzące polską gramatyką, interpunkcją i ortografią. Zasady te są zgoła logiczne, a filozofia humanistów nie uznaje logiki za drogę rozumowania bardziej rozsądną od np. bełkotu, trajkotania, czy paplaniny.

Jeśli nie rozumiesz wierszy [[Czesław Miłosz|Miłosza]], nie oznacza to, że możesz odetchnąć z ulgą. Nikt nie rozumie wierszy Miłosza, a humanistów wyróżnia tylko to, że mimo wszystko, wyjątkowo się nimi podniecają. Do tego piszą na temat tych wierszy rozległe wypracowania, dobywając słów z głębi swojej duszy. Raczej z duszy, skoro mózg wyraźnie nie bierze w tym udziału.

Wersja z 00:17, 24 lis 2008

Osoba która nie zna podstaw matematyki i fizyki. Żeby zgrabnie zatuszować braki wiedzy nazywa się humanistą. Humanista powinien wiedzieć , że 20% z 20 to 4. I dzięki sile grawitacji i sile tarcia możemy poruszać się na naszej planecie ziemi.