Obiad: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(obiad w szkole) |
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 89.230.29.7. Autor wycofanej wersji to 83.15.113.22.) |
||
Linia 8: | Linia 8: | ||
Jeść możemy to w sposób trojaki. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić. |
Jeść możemy to w sposób trojaki. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić. |
||
'''OBIAD W SZKOLE''' |
|||
W szkole podawane sa na stołówkach po 4 godz. lekcyjnej (11.30).W tedy na lekcji wszyscy uczniowie marydzo czy moga wyjść na OBIAD ale odpowiedź nauczyciela jest "NIEEEEEEEEEEEEE wy gamonie macie się uczyć a nie myśleć o obiedzie". |
|||
== dzwonek na obiad == |
|||
wtedy wszyscy wybiegaja z klas i krzyczą "obiad "obiad".Potem wpada bydło na stołówke i wpisuje się na kartce obecności(ważne żeby nie mieć spóźnienia na obiad bo dostaniesz zimny obiad).(obecność obowiązkowa).[[Grafika:obiad001.jpg]] |
|||
== znaczenie obiadu dla ucznia == |
|||
Wszyscy myślą żę do szkoły chodzi się uczyć.Są w błedzie do szkoły lub jak kto woli te przeklęte miejsce nazwać "obozem zagłady umysłowej"chozi się na obiad którego racja jest mniejsza jak dla niewolnika.Ten obiad jest zimny niedobry i zawsze kucharki dorzucą od sebie coś extra(łoniaki,ślina itp.).Ale wszyscy go jedzą nie wiem poco ale jedzą.Obiad jest ważniejszy od Boga,konsoli,kompa. |
|||
Jest jak święty dym tylko ważniejszy.Sam nie wiem jak nazwać ten dar z niebios. |
|||
Niektórzy nauczyciele mówią że śniadanie jest ważniejsze od obiadu(Bo to debile). |
|||
{{stubkuch}} |
{{stubkuch}} |
Wersja z 21:27, 19 lut 2009
(...) wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki.
Terry Pratchett o obiedzie.
Obiad – centralny posiłek sezonu letniego na Grenlandii. Jest również marzeniem wielu studentów.
Czym to pachnie i jak się to je
Jeżeli patrzeć na to ze strony ciężkozbrojnego mistrza husarii, obiad może podśmierdywać miodem. Jednak ze strony lekkozbrojnego giermka piechoty morskiej obiad pachnie niewybaczalnie pięknie i powabnie.
Jeść możemy to w sposób trojaki. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić.