Obiad: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Cerber. Autor wycofanej wersji to 91.192.165.121.) |
|||
Linia 8: | Linia 8: | ||
Jeść możemy na cztery sposoby. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić. Po czwarte – na raz. |
Jeść możemy na cztery sposoby. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić. Po czwarte – na raz. |
||
==Składniki== |
|||
Twoja stara przygotuje zawsze kawał mięsa tak twardy, że nie da się go ugryźć, ziemniaki lub coś innego co jest białe i leży zgniecione z garnku na ziemniaki (nie byłeś przy tym, jak to robiła, prawda?), sałatka z warzyw, które były świeże pół wieku temu. Niedobrze ci się robi od samego zapachu starego jedzenia, a będziesz to musiał jeść jeszcze kilka dni. Zazwyczaj nie jest to do ruszenia nawet z toną keczupu, dlatego najczęsciej obiad składa się z zupki z kubka, bułki i chipsów. |
|||
Twoja stara NIGDY nie zrobi pierogów, naleśników, makaronu z sosem, bo twój stary tego nie lubi. |
|||
Niedzielne obiadki rodzinne wyglądają podobnie. Twoja stara gotuje to samo jedzenie. Czasem cię spyta, czy smakuje. Nie, nie smakuje (patrz wyżej). Zapraszani są wtedy do domu dziadkowie lub dalsza rodzina (czyli jakieś stare baby) i każdy pyta się ciebie milion razy o to samo. Jedyny plus to że po obiedzie podadzą deser. |
|||
==Ciekawostka== |
|||
Spożycie obiadu częto prowadzi do wymiotów. |
|||
{{stubkuch}} |
{{stubkuch}} |
Wersja z 19:25, 20 lip 2009
(...) wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki.
Terry Pratchett o obiedzie.
Obiad – centralny posiłek sezonu letniego na Grenlandii. Jest również marzeniem wielu studentów.
Czym to pachnie i jak się to je
Jeżeli patrzeć na to ze strony ciężkozbrojnego mistrza husarii, obiad może podśmierdywać miodem. Jednak ze strony lekkozbrojnego giermka piechoty morskiej obiad pachnie niewybaczalnie pięknie i powabnie.
Jeść możemy na cztery sposoby. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wetrzeć go w dziąsło. Po trzecie możemy rozpuścić go w szklance i wypić. Po czwarte – na raz.
Składniki
Twoja stara przygotuje zawsze kawał mięsa tak twardy, że nie da się go ugryźć, ziemniaki lub coś innego co jest białe i leży zgniecione z garnku na ziemniaki (nie byłeś przy tym, jak to robiła, prawda?), sałatka z warzyw, które były świeże pół wieku temu. Niedobrze ci się robi od samego zapachu starego jedzenia, a będziesz to musiał jeść jeszcze kilka dni. Zazwyczaj nie jest to do ruszenia nawet z toną keczupu, dlatego najczęsciej obiad składa się z zupki z kubka, bułki i chipsów.
Twoja stara NIGDY nie zrobi pierogów, naleśników, makaronu z sosem, bo twój stary tego nie lubi.
Niedzielne obiadki rodzinne wyglądają podobnie. Twoja stara gotuje to samo jedzenie. Czasem cię spyta, czy smakuje. Nie, nie smakuje (patrz wyżej). Zapraszani są wtedy do domu dziadkowie lub dalsza rodzina (czyli jakieś stare baby) i każdy pyta się ciebie milion razy o to samo. Jedyny plus to że po obiedzie podadzą deser.
Ciekawostka
Spożycie obiadu częto prowadzi do wymiotów.