Użytkownik:Kracok/Brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (trzymaj)
Linia 15: Linia 15:


* <center><small><big>Ha!</big></small></center>
* <center><small><big>Ha!</big></small></center>

==Kanar==

Chłopak siedzi w autobusie. Na jednym z przystanków wsiada KANAR:

:'''KANAR:''' ''Bileciki do kontroli! ''
:Chłopak siedzi dalej i tylko szyderczo się uśmiecha.
:'''KANAR:''' Bilecik!
:'''CHŁOPAK:''' ''Trąbka! ''
:'''KANAR:''' ''Jaka trąbka?''
:'''CHŁOPAK:''' ''Jaki bilecik? ''
:'''KANAR:''' ''Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Po co?''
:'''KANAR:''' ''Jestem kontrolerem MPK!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Nie wierzę panu!''
:'''KANAR:''' ''(pokazując mu legitymację kontrolera MPK): Oto moja legitymacja.''
:'''CHŁOPAK:''' ''A oto moja (odpowiada, pokazując legitymację szkolną).''
:'''KANAR:''' ''Proszę mi pokazać pana bilet!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Proszę mi pokazać pańską kartę szczepień!''
:'''KANAR:''' ''Ma pan bilet?''
:'''CHŁOPAK:''' ''Nie!''
:'''KANAR:''' ''W takim razie proszę o dokumenty.''
:'''CHŁOPAK:''' ''Nie mam.''
:'''KANAR:''' ''A ta legitymacja?''
:'''CHŁOPAK:''' ''To nie moja! Znalazłem!!''
:'''KANAR:''' ''To dlaczego jest na niej pana zdjęcie? ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Zbieg okoliczności! ''
:'''KANAR:''' ''Proszę mi pokazać dokumenty! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Są tam! (mówi wskazując wewnętrzn± kieszeń kurtki Kanara).''
:'''KANAR:''' ''Proszę mi pokazać PANA dokumenty!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Którego pana? ''
:'''KANAR:''' ''Pokaże mi pan dokumenty?''
:'''CHŁOPAK:''' ''Nie pokażę! ''
:'''KANAR:''' ''Bo zawołam policję! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Bo zawołam ojca!''
:'''KANAR:''' ''Proszę przestać się wygłupiać! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Proszę przestać się czepiać!''
:'''KANAR:''' ''Pokaże mi pan bilet albo dokument?''
:'''CHŁOPAK:''' ''No nie. Pan jest monotematyczny.''
:'''KANAR:''' ''Jeżeli nie zobaczę biletu, będę zmuszony pana zatrzymać.''
:'''CHŁOPAK:''' ''Może wreszcie mi pan wyjaśni, kim pan jest?''
:'''KANAR:''' (trochę zmieszany): ''Jestem kontrolerem MPK!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Proszę o legitymację.''
:'''KANAR:''' ''Już pan widział!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Chcę do ręki!''
:Kanar wyciąga legitymację i podaje mu ją.
:'''CHŁOPAK:''' (bierze ją, chowa, po chwili wyciąga i mówi): ''Dzień dobry, bileciki do kontroli. ''
:'''KANAR:''' ''Co proszę?''
:'''CHŁOPAK:''' ''Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę o bilet do kontroli.''
:'''KANAR:''' ''To ja jestem kontrolerem!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Ma pan bilet? ''
:'''KANAR:''' ''Nie potrzebuję, pracuję w MPK! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik?''
:'''KANAR:''' (rzucając się na niego): ''Proszę mi oddać moją legitymację!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Aaa! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus!''
:Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nich.
:'''KIEROWCA:''' ''Co tu się dzieje? ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu.''
:'''KANAR:''' ''Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a on nie ma biletu! ''
:'''KIEROWCA:''' (zwracając się do nich obu): ''Proszę o legitymacje.'' (Chłopak podaje mu legitymację, a ten ogląda ją dokładnie i mówi do chłopaka): ''To nie jest pana zdjęcie! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''Jestem po operacji plastycznej! ''
:'''KIEROWCA:''' (do kanara) ''Ale pan jest całkiem podobny...''
:'''KANAR:''' ''Bo to moja legitymacja!''
:'''KIEROWCA:''' (wskazując na chłopaka) ''Tylko dlaczego miał ją ten pan?''
:'''KANAR:''' ''Bo mi ją zabrał!''
:'''CHŁOPAK:''' ''Nieprawda! To jest pomówienie! ''
:Przypadkiem chłopakowi wypada z kieszeni karta autobusowa.
:'''KIEROWCA''' (podnosząc ją) ''Czy to pana?''
:'''KANAR:''' ''Przecież mówił pan, że nie ma biletu! ''
:'''CHŁOPAK:''' ''A niby skąd miałem wiedzieć, że wystarczy karta? Przecież pytał pan o bilet.''
:'''KANAR i KIEROWCA:''' (razem): ''IDIOTA!''

Wersja z 00:22, 18 lip 2009

Co sprawdzone z Gry:

  • DOWNLOAD [Pierwsze od dołu (:P)]
  • Multiplayer [cały (uff)]


Projekty na letnie logo Nonsensopedii


  • Ha!

Kanar

Chłopak siedzi w autobusie. Na jednym z przystanków wsiada KANAR:

KANAR: Bileciki do kontroli!
Chłopak siedzi dalej i tylko szyderczo się uśmiecha.
KANAR: Bilecik!
CHŁOPAK: Trąbka!
KANAR: Jaka trąbka?
CHŁOPAK: Jaki bilecik?
KANAR: Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet!
CHŁOPAK: Po co?
KANAR: Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Nie wierzę panu!
KANAR: (pokazując mu legitymację kontrolera MPK): Oto moja legitymacja.
CHŁOPAK: A oto moja (odpowiada, pokazując legitymację szkolną).
KANAR: Proszę mi pokazać pana bilet!
CHŁOPAK: Proszę mi pokazać pańską kartę szczepień!
KANAR: Ma pan bilet?
CHŁOPAK: Nie!
KANAR: W takim razie proszę o dokumenty.
CHŁOPAK: Nie mam.
KANAR: A ta legitymacja?
CHŁOPAK: To nie moja! Znalazłem!!
KANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie?
CHŁOPAK: Zbieg okoliczności!
KANAR: Proszę mi pokazać dokumenty!
CHŁOPAK: Są tam! (mówi wskazując wewnętrzn± kieszeń kurtki Kanara).
KANAR: Proszę mi pokazać PANA dokumenty!
CHŁOPAK: Którego pana?
KANAR: Pokaże mi pan dokumenty?
CHŁOPAK: Nie pokażę!
KANAR: Bo zawołam policję!
CHŁOPAK: Bo zawołam ojca!
KANAR: Proszę przestać się wygłupiać!
CHŁOPAK: Proszę przestać się czepiać!
KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokument?
CHŁOPAK: No nie. Pan jest monotematyczny.
KANAR: Jeżeli nie zobaczę biletu, będę zmuszony pana zatrzymać.
CHŁOPAK: Może wreszcie mi pan wyjaśni, kim pan jest?
KANAR: (trochę zmieszany): Jestem kontrolerem MPK!
CHŁOPAK: Proszę o legitymację.
KANAR: Już pan widział!
CHŁOPAK: Chcę do ręki!
Kanar wyciąga legitymację i podaje mu ją.
CHŁOPAK: (bierze ją, chowa, po chwili wyciąga i mówi): Dzień dobry, bileciki do kontroli.
KANAR: Co proszę?
CHŁOPAK: Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę o bilet do kontroli.
KANAR: To ja jestem kontrolerem!
CHŁOPAK: Ma pan bilet?
KANAR: Nie potrzebuję, pracuję w MPK!
CHŁOPAK: Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik?
KANAR: (rzucając się na niego): Proszę mi oddać moją legitymację!
CHŁOPAK: Aaa! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus!
Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nich.
KIEROWCA: Co tu się dzieje?
CHŁOPAK: Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu.
KANAR: Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a on nie ma biletu!
KIEROWCA: (zwracając się do nich obu): Proszę o legitymacje. (Chłopak podaje mu legitymację, a ten ogląda ją dokładnie i mówi do chłopaka): To nie jest pana zdjęcie!
CHŁOPAK: Jestem po operacji plastycznej!
KIEROWCA: (do kanara) Ale pan jest całkiem podobny...
KANAR: Bo to moja legitymacja!
KIEROWCA: (wskazując na chłopaka) Tylko dlaczego miał ją ten pan?
KANAR: Bo mi ją zabrał!
CHŁOPAK: Nieprawda! To jest pomówienie!
Przypadkiem chłopakowi wypada z kieszeni karta autobusowa.
KIEROWCA (podnosząc ją) Czy to pana?
KANAR: Przecież mówił pan, że nie ma biletu!
CHŁOPAK: A niby skąd miałem wiedzieć, że wystarczy karta? Przecież pytał pan o bilet.
KANAR i KIEROWCA: (razem): IDIOTA!