Gra:Strona 44: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→Hę?) |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
Nagle, twoje źrenice poczynają się gwałtownie kurczyć. Czujesz, że to był błąd.<br>– ''Jestem na służbie, mądralo. NA SŁUŻBIE!!! Chcesz dostać <s>pięć</s> <s>dziesięć</s> <s>piętnaście</s> dwadzieścia lat za wystawianie policjanta na pokusy?''<br> |
Nagle, twoje źrenice poczynają się gwałtownie kurczyć. Czujesz, że to był błąd.<br>– ''Jestem na służbie, mądralo. NA SŁUŻBIE!!! Chcesz dostać <s>pięć</s> <s>dziesięć</s> <s>piętnaście</s> dwadzieścia lat za wystawianie policjanta na pokusy?''<br> |
||
Nie wiesz, co w tej sytuacji ze sobą zrobić. Gdy tak nie wiesz, ciskasz telefonem o ziemię, jak najmocniej. Wtem... trafiłeś prosto w czachę zwierza, który pada martwy. No, skoro już masz go z głowy, to co postanawiasz zrobić? |
Nie wiesz, co w tej sytuacji ze sobą zrobić. Gdy tak nie wiesz, ciskasz telefonem o ziemię, jak najmocniej. Wtem... trafiłeś prosto w czachę zwierza, który pada martwy. No, skoro już masz go z głowy, to co postanawiasz zrobić? |
||
==Hę?== |
|||
* Jeśli chcesz lecieć z tej okazji na Hawaje, przejdź [[gra:Strona 55,5|tutaj]]. |
|||
* Jeśli chcesz dalej wkurzać policjanta, przejdź [[gra:Strona 92|tutaj]]. |
|||
* Jeśli chcesz udać się do obserwatorium kosmicznego, przejdź [[gra:Strona 199|tutaj]]. |
|||
* A jeśli chcesz iść do sklepu po nową komórkę, przejdź [[gra:Strona 31|tu]]. |
|||
* Jeśli chcesz możesz oddzwonić ponownie i z nagłej rozpaczy [[Gra:Strona 997,998| oddać się w ręce policji]]! |
|||
[[Kategoria:Gra|44]] |
Wersja z 16:15, 26 maj 2010
Drżącymi rękami wyciągasz z kieszeni komórkę która trzy razy upada na ziemię. Chaotycznie wykręcasz numer 997 i naciskasz słuchaweczkę. Słyszysz w odbiorniku gruby bas:
– Halo?
– Goni mnie wściekłe zwierzę. Na pomoc!
– Taa... Może za jakiś tydzień przyjedziemy .
– A za flaszkę?
Nagle, twoje źrenice poczynają się gwałtownie kurczyć. Czujesz, że to był błąd.
– Jestem na służbie, mądralo. NA SŁUŻBIE!!! Chcesz dostać pięć dziesięć piętnaście dwadzieścia lat za wystawianie policjanta na pokusy?
Nie wiesz, co w tej sytuacji ze sobą zrobić. Gdy tak nie wiesz, ciskasz telefonem o ziemię, jak najmocniej. Wtem... trafiłeś prosto w czachę zwierza, który pada martwy. No, skoro już masz go z głowy, to co postanawiasz zrobić?