Tadeusz Reytan: Różnice pomiędzy wersjami
(→Sejm) |
|||
Linia 5: | Linia 5: | ||
=== Młodość i wybór na posła === |
=== Młodość i wybór na posła === |
||
Tadeusz był synem Domikiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
Tadeusz był synem Dominika Rejtana, podkomorzego nowogrodzkiego. Jako syn urzędasa uznał, że jest na tyle fajny, by zgłosić się na ochotnika jako kandydat na [[poseł|posła]] na sejm. Nie był jednak dość zorientowany w tym, co się w świecie dzieje, żeby wiedzieć, że właśnie pcha się na Sejm Rozbiorowy. Kiedy dostał instrukcję, w której napisali mu „bronić całości [[Polska|Polski]] z narażeniem życia i mienia”, się chłopak pokapował, ale za późno już było. Myślał sobie potem po drodze, czy czasem nie zwiać, ale był w końcu patriotą i uznał, że tak instrukcji nie wypełni. No i na sejmie by pomyśleli, że w [[Nowogródek|Nowogródku]] sami chłopi są. Błe. Tadeusz postanowił sobie, że dobrze mu wśród szlachty, i na sejm dojechał. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew. |
|||
W 1654 Chmielnicki podpisał [[ugoda perejasławska|umowę z Rosją]], nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od [[Dniepr]]u przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. |
|||
{{DEFAULTSORT:Chmielnicki, Bohdan}} |
|||
[[Kategoria:Biografie]] |
|||
[[Kategoria:Ukraińcy]] |
|||
nika Rejtana, podkomorzego nowogrodzkiego. Jako syn urzędasa uznał, że jest na tyle fajny, by zgłosić się na ochotnika jako kandydat na [[poseł|posła]] na sejm. Nie był jednak dość zorientowany w tym, co się w świecie dzieje, żeby wiedzieć, że właśnie pcha się na Sejm Rozbiorowy. Kiedy dostał instrukcję, w której napisali mu „bronić całości [[Polska|Polski]] z narażeniem życia i mienia”, się chłopak pokapował, ale za późno już było. Myślał sobie potem po drodze, czy czasem nie zwiać, ale był w końcu patriotą i uznał, że tak instrukcji nie wypełni. No i na sejmie by pomyśleli, że w [[Nowogródek|Nowogródku]] sami chłopi są. Błe. Tadeusz postanowił sobie, że dobrze mu wśród szlachty, i na sejm dojechał. |
|||
=== Sejm === |
=== Sejm === |
Wersja z 13:35, 22 lut 2010
Tadeusz Rejtan herbu Rejtan (ur. 20 sierpnia 1742 w Hruszówce, zm. 8 sierpnia 1780, też w Hruszówce) – konfederat barski, poseł na Sejm Rozbiorowy, samobójca.
Biografia
Młodość i wybór na posła
Tadeusz był synem Domikiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. kiego]] i paru innych posłów. Zrobili to, żeby „mieć jakikolwiek powód, by nie przystać tępo na miażdżące warunki pokoju z Polakami”. Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gdzieś do 1652 ludzie Chmielnickiego radzili sobie nadspodziewanie dobrze – czyli wraz z chanatem krymskim udało im się wygrać kilka bitew.
W 1654 Chmielnicki podpisał umowę z Rosją, nawet jej nie czytając. Popełnił wtedy głupi błąd. Ugoda była bowiem o tym, że Kozacy oddają się pod opiekę cara, a jeśli uda im się oderwać od Rzeczpospolitej, przyłączą swoje państwo do Rosji. Nim Bodzio zauważył, co zrobił, w Kijowie rosyjskie wojsko już popijało wódkę. Do tego obrócili się przeciw niemu Tatarzy. Już wkrótce zwierzchność nad obszarem na wschód od Dniepru przejął car. Jeszcze kilka bitew i zachód też stracił. Nie dość, że rozbił Zaporoże, to jeszcze osłabił Rzeczpospolitą, u której mógł liczyć na jako taką autonomię. I za to dziś się go na Ukrainie ceni. nika Rejtana, podkomorzego nowogrodzkiego. Jako syn urzędasa uznał, że jest na tyle fajny, by zgłosić się na ochotnika jako kandydat na posła na sejm. Nie był jednak dość zorientowany w tym, co się w świecie dzieje, żeby wiedzieć, że właśnie pcha się na Sejm Rozbiorowy. Kiedy dostał instrukcję, w której napisali mu „bronić całości Polski z narażeniem życia i mienia”, się chłopak pokapował, ale za późno już było. Myślał sobie potem po drodze, czy czasem nie zwiać, ale był w końcu patriotą i uznał, że tak instrukcji nie wypełni. No i na sejmie by pomyśleli, że w Nowogródku sami chłopi są. Błe. Tadeusz postanowił sobie, że dobrze mu wśród szlachty, i na sejm dojechał.
Sejm
Na miejscu przyszedł Tadkowi do głowy inteligentny pomysł. Zakradł się do sali obrad, wziął laskę marszałkowską i wyrzucił ją przez okno, wybijając szybę. Później przestraszył się, że ktoś to zauważy, i zastanawiał się, jak temu zapobiec. Nie zdążył. Kiedy marszałek Sejmu spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił.] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę#
beciak =*
* 19/01/2008 21:43 * Kopiuj link do tego posta
niektórzy mówią że chuj a inni że huj. ja wole huj bo tak dla mnie lepiej wyglada a jak sie mowi to i tak nie widać przez jakie H/CH. jak sobie ustawie w opisie z HUJem to mnie niektorzy probuja poprawiac ale to wkurwiajace.. :/ jak Wy piszecie HUJa? xD
Karmel.
* 19/01/2008 21:52 * Kopiuj link do tego posta
ja pisze przez CH bo tak jest poprawniej xD
Magdalena
* 19/01/2008 22:34 * Kopiuj link do tego posta
poprawnie jest CHUJ...
Martini.
* 19/01/2008 22:36 * Kopiuj link do tego posta
kiedyś pisałam huj, ale jakoś tak bardziej mi się spodobał chuj i tak zostało... #
beciak =*
* 19/01/2008 21:43 * Kopiuj link do tego posta
niektórzy mówią że chuj a inni że huj. ja wole huj bo tak dla mnie lepiej wyglada a jak sie mowi to i tak nie widać przez jakie H/CH. jak sobie ustawie w opisie z HUJem to mnie niektorzy probuja poprawiac ale to wkurwiajace.. :/ jak Wy piszecie HUJa? xD
Karmel.
* 19/01/2008 21:52 * Kopiuj link do tego posta
ja pisze przez CH bo tak jest poprawniej xD
Magdalena
* 19/01/2008 22:34 * Kopiuj link do tego posta
poprawnie jest CHUJ...
Martini.
* 19/01/2008 22:36 * Kopiuj link do tego posta
kiedyś pisałam huj, ale jakoś tak bardziej mi się spodobał chuj i tak zostało... #
beciak =*
* 19/01/2008 21:43 * Kopiuj link do tego posta
niektórzy mówią że chuj a inni że huj. ja wole huj bo tak dla mnie lepiej wyglada a jak sie mowi to i tak nie widać przez jakie H/CH. jak sobie ustawie w opisie z HUJem to mnie niektorzy probuja poprawiac ale to wkurwiajace.. :/ jak Wy piszecie HUJa? xD
Karmel.
* 19/01/2008 21:52 * Kopiuj link do tego posta
ja pisze przez CH bo tak jest poprawniej xD
Magdalena
* 19/01/2008 22:34 * Kopiuj link do tego posta
poprawnie jest CHUJ...
Martini.
* 19/01/2008 22:36 * Kopiuj link do tego posta
kiedyś pisałam huj, ale jakoś tak bardziej mi się spodobał chuj i tak zostało... #
beciak =*
* 19/01/2008 21:43 * Kopiuj link do tego posta
niektórzy mówią że chuj a inni że huj. ja wole huj bo tak dla mnie lepiej wyglada a jak sie mowi to i tak nie widać przez jakie H/CH. jak sobie ustawie w opisie z HUJem to mnie niektorzy probuja poprawiac ale to wkurwiajace.. :/ jak Wy piszecie HUJa? xD
Karmel.
* 19/01/2008 21:52 * Kopiuj link do tego posta
ja pisze przez CH bo tak jest poprawniej xD
Magdalena
* 19/01/2008 22:34 * Kopiuj link do tego posta
poprawnie jest CHUJ...
Martini.
* 19/01/2008 22:36 * Kopiuj link do tego posta
kiedyś pisałam huj, ale jakoś tak bardziej mi się spodobał chuj i tak zostało... starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił. ] spytał posłów o ową szybę i ową laskę, Rejtan użył starej, sprawdzonej metody – zaczął pogwizdywać i rozglądać się po sali. Nie wiedzieć czemu, i tak go złapali. Rejtan zamartwiał się tym przez cały czas trwania sejmu, ostatniego dnia stwierdzając, że się zamyślił i rozbiór jest zaklepany. Niewiele myśląc, położył się w przejściu i powiedział, że nie wypuści. Wypuścił.
Samobójstwo
Przez cały czas powrotu do domu Rejtan myślał sobie, że zawalił. Gdy dojechał do Nowogródka, powiedziano mu, że zawalił. Tak bardzo go to stresowało, że w końcu zapadł na chorobę psychiczną i gdzieś koło sierpnia 1780 postanowił się ubić. Tym razem nie zawalił.
Uwaga: Domyślnym kluczem sortowania będzie „Rejtan, Tadeusz” i zastąpi on wcześniej wykorzystywany klucz „Chmielnicki, Bohdan”.