NonNews:Równouprawnienie zwierząt i ludzi!? Czemu nie?: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(torchę rozwinąłem. nioech ktoś to wstawi do szablonu. dobra robota amadea)
Linia 1: Linia 1:
'''5 czerwca 2010'''
'''5 czerwca 2010'''


'''Bogusław Ziętek, kandydat na prezydenta popiera równość wszystkich, także równe prawa ludzi i zwierząt. Komary, którym nie przysługuje prawo głosu, bardzo się ucieszyły i oświadczyły, że jeżeli pomysł się przyjmie wszyscy członkowie owadziej społeczności zagłosują na Bogusia w wyborach. '''
'''[[Bogusław Ziętek]], kandydat na prezydenta [[Polska Partia Pracy|Polskiej Partii Pracy]] popiera równość wszystkich, także równe prawa ludzi i zwierząt. Komary, którym nie przysługuje prawo głosu, bardzo się ucieszyły i oświadczyły, że jeżeli pomysł się przyjmie wszyscy członkowie owadziej społeczności zagłosują na Bogusia w wyborach. '''


Ludzie są bardzo sceptyczni, co do tego pomysłu. Oburza ich zwłaszcza to, że za zamordowanie komara będzie groziło dożywocie. Packi na muchy już zostały wycofane z obiegu. Konsultant handlowy [[Tesco|supermarketu Tesco]] tłumaczy to tak:
Ludzie są bardzo sceptyczni, co do tego pomysłu. Oburza ich zwłaszcza to, że za zamordowanie komara będzie groziło dożywocie. Packi na muchy już zostały wycofane z obiegu. Konsultant handlowy [[Tesco|supermarketu Tesco]] tłumaczy to tak:
Linia 17: Linia 17:
''- Spadajcie z mojego domu. Czego chcecie mendy jebane, kurwa?''
''- Spadajcie z mojego domu. Czego chcecie mendy jebane, kurwa?''


Okazuje się, że Zbych miał zostać przedstawicielem zwierząt. Podobno miał pojechać do samego Bolesława Ziętka i wytłumaczyć całą sprawę. Koty wstawiają się za panem Zbychem i zostały jego osobistymi ochroniarzami. Psy zbratały się z komarami i razem ze szczurami organizują skoki na supermarkety. Polscy handlarze nie kryją strachu i boją się wychodzić z domu po zmroku. Tylko motyle zachowują względny spokój:
Okazuje się, że Zbych miał zostać przedstawicielem zwierząt. Podobno miał pojechać do samego Bogusława Ziętka i wytłumaczyć całą sprawę. Koty wstawiają się za panem Zbychem i zostały jego osobistymi ochroniarzami. Psy zbratały się z komarami i razem ze szczurami organizują skoki na supermarkety. Polscy handlarze nie kryją strachu i boją się wychodzić z domu po zmroku. Tylko motyle zachowują względny spokój:
''- My się ludzi nie boimy. Mamy tylko nadzieję, że nas całą sprawa nie będzie dotyczyć.''
''- My się ludzi nie boimy. Mamy tylko nadzieję, że nas cała sprawa nie będzie dotyczyć.''


Jednak równouprawnienie ludzi i zwierząt ma też swoje plusy. Niektórzy ludzie cieszą się z tej propozycji. ''No, nareszcie będę mógł robić legalnie dogging nie tylko w miejscach publicznych, ale nawet w ciągu dnia. W końcu psów nikt za to nie goni.'' – Jan Popielec z Bytowa. Zaś jego kolega dodaje ''No, u mnie w domu kibla ni mo, to se bede móg wreszcie wyjś na ulicę i se siknąć pod drzewko, bo co, psom wolno, to i nam też bedzie!''
Wiezienia, i tak przepełnione, nie mają miejsc, a komary dalej plądrują supermarkety. Politycy nie wiedzą, co o tym myśleć. Packi na muchy stały się najlepiej sprzedającymi się przedmiotami na czarnym rynku. Więc bójcie się i omijajcie każdego robaka na swojej drodze - kto wie? Może to terrorysta.

Nie można odmówić temu rozumowaniu pewnej logiki. Partia [[Wolność i Praworządność]] oburzyła się jednak. Jej przedstawiciel [[Janusz Korwin-Mikke]] stwierdził używając charakterystycznej dla niego retoryki: ''Prawo głosu dla bydła? A po co? Bydło już ma prawo głosu. Mówię o tych, co odsysają zasiłki socjalne z kieszeni uczciwych podatników. Po co nam więcej obory w kraju? Bogusław Ziętek to naprawdę śmieszny orangutan. Tak, orangutan, bo skoro chce równości zwierząt, to nie powinien się obrażać!''

Jeden z członków WiP zapytał nas też retorycznie czy w nie wiemy, czy w związku z propozycją pana Ziętka, to więzienia zamienią się w ZOO, czy ZOO w więzienia. Niestety, nie byliśmy w stanie udzielić odpowiedzi. Ale to słuszna uwaga, gdyż w projekcie pana Ziętka przewiduje się kary za potrącenie muchy samochodem, ale też kary dla komarów za ugryzienie, które podpadałoby pod pobicie. Może nie starczyć więzień. Inni politycy nie wiedzą, co o tym myśleć. Packi na muchy stały się najlepiej sprzedającymi się przedmiotami na czarnym rynku. Więc bójcie się i omijajcie każdego robaka na swojej drodze - kto wie? Może to terrorysta.
== Źródło ==
== Źródło ==

Wersja z 19:33, 5 cze 2010

5 czerwca 2010

Bogusław Ziętek, kandydat na prezydenta Polskiej Partii Pracy popiera równość wszystkich, także równe prawa ludzi i zwierząt. Komary, którym nie przysługuje prawo głosu, bardzo się ucieszyły i oświadczyły, że jeżeli pomysł się przyjmie wszyscy członkowie owadziej społeczności zagłosują na Bogusia w wyborach.

Ludzie są bardzo sceptyczni, co do tego pomysłu. Oburza ich zwłaszcza to, że za zamordowanie komara będzie groziło dożywocie. Packi na muchy już zostały wycofane z obiegu. Konsultant handlowy supermarketu Tesco tłumaczy to tak:

- Wczoraj w nocy, do naszego sklepu, przyszły dwa zamaskowane komary. Myślałem, że to Mietek spod piątki, bo tylko on ubrałby na siebie sandały i białe skarpetki. Ale, kiedy - jak się później okazało - komary podleciały do mnie, zrozumiałem, że, w porównaniu z nimi, Mietuś jest koneserem sztuki. Poza tym nie miały nóg. Przedstawili się jako Eugeniusz Bzyk i Jerzy Męczymorda. Pokazali legitymacje i powiedzieli, że są przedstawicielami Narodowego Komitetu do Spraw Owadów. Zaszantażowali mnie i kazali w tym momencie wycofać packi z obiegu. - Romek nie kryje strachu.

W całej Polsce, dzieją się podobne rzeczy. Komary i bąki napadają na sklepy i powalają ochroniarzy, a później wynoszą całe skrzynki pacek na muchy i inne owady. Bogusław Ziętek skomentował to tak:

- No... mi, huk, psyzko jes, huk, mammm nadzieje, ze komary nie psyjdą do mojegoo, huk, domuu. - ' Pan Bogusław nie udziela wywiadów, lecz przerwał imprezę na swoją cześć i skomentował to powyższym zdaniem.

Pan Zbysław Skoczek - żabi przedstawiciel NKSO - nie chciał z nami rozmawiać.

- Kum, kum. Kum, kum, kum, kum kurwa? - Słowa Zbysława wywołały burzę. Jednak tylko inne zwierzęta je zrozumiały, my potrzebowaliśmy tłumacza. Słowa Zbycha były jednoznaczne:

- Spadajcie z mojego domu. Czego chcecie mendy jebane, kurwa?

Okazuje się, że Zbych miał zostać przedstawicielem zwierząt. Podobno miał pojechać do samego Bogusława Ziętka i wytłumaczyć całą sprawę. Koty wstawiają się za panem Zbychem i zostały jego osobistymi ochroniarzami. Psy zbratały się z komarami i razem ze szczurami organizują skoki na supermarkety. Polscy handlarze nie kryją strachu i boją się wychodzić z domu po zmroku. Tylko motyle zachowują względny spokój:

- My się ludzi nie boimy. Mamy tylko nadzieję, że nas cała sprawa nie będzie dotyczyć.

Jednak równouprawnienie ludzi i zwierząt ma też swoje plusy. Niektórzy ludzie cieszą się z tej propozycji. No, nareszcie będę mógł robić legalnie dogging nie tylko w miejscach publicznych, ale nawet w ciągu dnia. W końcu psów nikt za to nie goni. – Jan Popielec z Bytowa. Zaś jego kolega dodaje No, u mnie w domu kibla ni mo, to se bede móg wreszcie wyjś na ulicę i se siknąć pod drzewko, bo co, psom wolno, to i nam też bedzie!

Nie można odmówić temu rozumowaniu pewnej logiki. Partia Wolność i Praworządność oburzyła się jednak. Jej przedstawiciel Janusz Korwin-Mikke stwierdził używając charakterystycznej dla niego retoryki: Prawo głosu dla bydła? A po co? Bydło już ma prawo głosu. Mówię o tych, co odsysają zasiłki socjalne z kieszeni uczciwych podatników. Po co nam więcej obory w kraju? Bogusław Ziętek to naprawdę śmieszny orangutan. Tak, orangutan, bo skoro chce równości zwierząt, to nie powinien się obrażać!

Jeden z członków WiP zapytał nas też retorycznie czy w nie wiemy, czy w związku z propozycją pana Ziętka, to więzienia zamienią się w ZOO, czy ZOO w więzienia. Niestety, nie byliśmy w stanie udzielić odpowiedzi. Ale to słuszna uwaga, gdyż w projekcie pana Ziętka przewiduje się kary za potrącenie muchy samochodem, ale też kary dla komarów za ugryzienie, które podpadałoby pod pobicie. Może nie starczyć więzień. Inni politycy nie wiedzą, co o tym myśleć. Packi na muchy stały się najlepiej sprzedającymi się przedmiotami na czarnym rynku. Więc bójcie się i omijajcie każdego robaka na swojej drodze - kto wie? Może to terrorysta.

Źródło