Truskawka: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Szczegóły) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Cytat|Chcę się dostać do jogurtu [[Jogobella]]!|Typowa '''truskawka''' pytana o cel swojego życia}} |
{{Cytat|Chcę się dostać do jogurtu [[Jogobella]]!|Typowa '''truskawka''' pytana o cel swojego życia}} |
||
'''Truskawka''' – dno kielicha pokryte małymi, zielonymi owocami. Tak, tak: to duże czerwone to nie jest owoc! |
'''Truskawka''' – dno kielicha pokryte małymi, zielonymi owocami. Tak, tak: to duże czerwone to nie jest owoc! |
||
Licencję na spożywanie go w formie świeżej mamy tylko w [[Lato|lecie]], natomiast wytwarzaną z niego [[Truskawka mrożona|truskawkę mrożoną]] można pałaszować cały rok. Przyśpiesza niektóre procesy np. niszczenie piegów, wygładzanie skóry i łagodzenie wyprysków. |
Licencję na spożywanie go w formie świeżej mamy tylko w [[Lato|lecie]], natomiast wytwarzaną z niego [[Truskawka mrożona|truskawkę mrożoną]] można pałaszować cały rok. Przyśpiesza niektóre procesy np. niszczenie piegów, wygładzanie skóry i łagodzenie wyprysków. |
||
Używana też aby ubrudzić ubranie, aby mama |
Używana też aby ubrudzić ubranie, aby mama miała co prać. |
||
Często też służy po to aby zrywać ją z drzewa ( |
Często też służy po to aby zrywać ją z drzewa (ew. krzaka), a potem sprzedawać na [[bazar]]ze za marne grosze. |
||
{{stubkuch}} |
{{stubkuch}} |
||
[[Kategoria:Sztuka kulinarna]] |
[[Kategoria:Sztuka kulinarna]] |
Wersja z 11:29, 10 cze 2010
Chcę się dostać do jogurtu Jogobella!
- Typowa truskawka pytana o cel swojego życia
Truskawka – dno kielicha pokryte małymi, zielonymi owocami. Tak, tak: to duże czerwone to nie jest owoc!
Licencję na spożywanie go w formie świeżej mamy tylko w lecie, natomiast wytwarzaną z niego truskawkę mrożoną można pałaszować cały rok. Przyśpiesza niektóre procesy np. niszczenie piegów, wygładzanie skóry i łagodzenie wyprysków. Używana też aby ubrudzić ubranie, aby mama miała co prać. Często też służy po to aby zrywać ją z drzewa (ew. krzaka), a potem sprzedawać na bazarze za marne grosze.