Sarkazm: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(→‎Jak rozpoznać?: Składniowe i interpunkcyjne)
Linia 7: Linia 7:
{{stubjez}}
{{stubjez}}
[[Kategoria:Językoznawstwo]]
[[Kategoria:Językoznawstwo]]


Absolutnie błędna definicja sarkazmu.
Sarkazm jest odpowiedzią inteligentnego człowieka na idiotyczną wypowiedź bezmyślnego głupca, którą obraża rozumnych ludzi. Zadaniem sarkazmu jest przy pomocy ironii unicestwić, ośmieszyć i pozbawić wartości oczywistą głupotę zawartą w tejże wypowiedzi bezmyślnego aroganta, nie znającego się na rzeczy, a o której śmie pouczać innych. Sarkazm nie ma nic wspólnego z ordynarną złośliwością i popisywaniem się czyimś kosztem.

Wersja z 13:41, 19 lip 2011

Ewidentnie go tu nie ma!

Autor tego artykułu o sarkazmie w powyższym zdaniu

Sarkazm – zaprzeczenie poprzez potwierdzenie bądź potwierdzenie poprzez zaprzeczenie, ewentualnie zdanie nie zawierające zamierzonego błędu logicznego. Używany przez ludzi niewykształconych, którzy zwą sarkazm „niższą formą żartu dla kretynów”. Ludzie mniej obeznani w temacie oczywiście natychmiast go wyłapują, gdyż prawie nigdy nie występują w nim formy podkreślające jakiś fakt (np. nigdy, oczywiście, bynajmniej, ewidentnie, bezsprzecznie, naturalnie itp.). Bynajmniej nie należy go mylić z ironią!

Jak rozpoznać?

W większości przypadków sarkazm trudno wyczuć, szczególnie kiedy osoba kładzie zbyt duży nacisk na jakiś wyraz. Problem jest większy, jeśli w tekście pisanym wyraz ów zostanie wytłuszczony lub podkreślony. Wtedy należy wystrzegać się prób dostrzeżenia jakiejkolwiek ironii (tudzież sarkazmu, który wcale nie jest ironią!).

Szablon:Stubjez


Absolutnie błędna definicja sarkazmu. Sarkazm jest odpowiedzią inteligentnego człowieka na idiotyczną wypowiedź bezmyślnego głupca, którą obraża rozumnych ludzi. Zadaniem sarkazmu jest przy pomocy ironii unicestwić, ośmieszyć i pozbawić wartości oczywistą głupotę zawartą w tejże wypowiedzi bezmyślnego aroganta, nie znającego się na rzeczy, a o której śmie pouczać innych. Sarkazm nie ma nic wspólnego z ordynarną złośliwością i popisywaniem się czyimś kosztem.