Wikariusz: Różnice pomiędzy wersjami
M (fix) |
M |
||
| Linia 3: | Linia 3: | ||
'''Wikariusz, wikary''' – pomocnik [[proboszcz]]a; młodszy, niedoświadczony i to on miewa najciekawsze pomysły. Wykorzystywany jest przez swego przełożonego w roli popychadła do najczarniejszej roboty. A [[czarna robota]] w wypadku [[ksiądz|księży]] jest naprawdę czarna. |
'''Wikariusz, wikary''' – pomocnik [[proboszcz]]a; młodszy, niedoświadczony i to on miewa najciekawsze pomysły. Wykorzystywany jest przez swego przełożonego w roli popychadła do najczarniejszej roboty. A [[czarna robota]] w wypadku [[ksiądz|księży]] jest naprawdę czarna. |
||
Wikariusz, mimo iż niewątpliwie należy do gatunku księżego, nie ma jeszcze wykształconego instynktu posiadania Maybacha. Przeważnie wystarcza mu rozklekotany [[Fiat 126p|maluch]] albo nawet [[rower]]. Rower ma tę zaletę, iż podczas tajnej [[wizyta duszpasterska|wizyty duszpasterskiej]] u jakiejś uroczej duszyczki, można łatwo ukryć go w krzakach, co w przypadku Maybacha jest uciążliwe. |
Wikariusz, mimo iż niewątpliwie należy do gatunku księżego, nie ma jeszcze wykształconego instynktu posiadania Maybacha. Przeważnie wystarcza mu rozklekotany [[Fiat 126p|maluch]] albo nawet [[rower]] ewentualnie [[deskorolka|deskorolka]]. Rower ma tę zaletę, iż podczas tajnej [[wizyta duszpasterska|wizyty duszpasterskiej]] u jakiejś uroczej duszyczki, można łatwo ukryć go w krzakach, co w przypadku Maybacha jest uciążliwe. |
||
Wikarego doceniają młode, gorliwe parafianki, którym pokazuje on jak w praktyce wyglądało [[niepokalane poczęcie]]. |
Wikarego doceniają młode, gorliwe parafianki, którym pokazuje on jak w praktyce wyglądało [[niepokalane poczęcie]]. |
||
Wersja z 08:03, 21 wrz 2011
Stacja 84. – Pan Jezus wzięty do wojska,
Śpiewamy: „Przyjedź mamo na przysięgę”.
- Wikary prowadzący drogę krzyżową pod nieobecność księdza proboszcza
Wikariusz, wikary – pomocnik proboszcza; młodszy, niedoświadczony i to on miewa najciekawsze pomysły. Wykorzystywany jest przez swego przełożonego w roli popychadła do najczarniejszej roboty. A czarna robota w wypadku księży jest naprawdę czarna.
Wikariusz, mimo iż niewątpliwie należy do gatunku księżego, nie ma jeszcze wykształconego instynktu posiadania Maybacha. Przeważnie wystarcza mu rozklekotany maluch albo nawet rower ewentualnie deskorolka. Rower ma tę zaletę, iż podczas tajnej wizyty duszpasterskiej u jakiejś uroczej duszyczki, można łatwo ukryć go w krzakach, co w przypadku Maybacha jest uciążliwe.
Wikarego doceniają młode, gorliwe parafianki, którym pokazuje on jak w praktyce wyglądało niepokalane poczęcie.
