Użytkownik:Emdegger/Gatki Terrapodiańskie, czyli z dziejów niepoczytalności: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M |
||
Linia 832: | Linia 832: | ||
<Terrapodian> przestaną gryźć<br> |
<Terrapodian> przestaną gryźć<br> |
||
Emdegger gwiżdze "Jesień" korniczkowi|4=Korniczki są pod ochroną.}} |
Emdegger gwiżdze "Jesień" korniczkowi|4=Korniczki są pod ochroną.}} |
||
W następnych częściach: strzyżenie drwala i korniczki, złodziej oranżadek, Hegel i Adam Smith, tureckie więzienia, Owce z Jeziora Gopło i rodzący oraz inne, niekoniecznie wymienione tak jak teraz i niekoniecznie w formie dialogu, czasem (prawda [[user:Artur21|Arcz]]?) pierwszoplanowymi aktorami były osoby trzecie. |
|||
== Owce goplańskie == |
|||
{{cquote|1= <Emdegger> możesz mi coś powiedzieć?<br> |
|||
<Terrapodian> mogę<br> |
|||
<Emdegger> jak to było z tym żółtym rowerkiem i owieczką w Chodzieży?<br> |
|||
<Emdegger> podobno wygiąłeś się pod boczki w ruletę<br> |
|||
<Terrapodian> owieczka zajechała mi drogę, jak jechałem do teścia<br> |
|||
<Terrapodian> to był bardziej wazon<br> |
|||
<Emdegger> jechałeś do teścia w Chodzieży<br> |
|||
<Terrapodian> tak<br> |
|||
<Emdegger> i zaatakowała Cię żółtym rowerkiem owieczka?<br> |
|||
<Terrapodian> zajechała mi drogę<br> |
|||
<Terrapodian> władowałem się w bok<br> |
|||
<Terrapodian> jechałem wtedy na saniach<br> |
|||
<Terrapodian> ciężko było hamować<br> |
|||
<Emdegger> bo to pewnie były sanie dwukołowe<br> |
|||
<Emdegger> ?<br> |
|||
<Emdegger> jedno?<br> |
|||
<Terrapodian> tak, dwukołowe z płozami i dyszlem<br> |
|||
<Terrapodian> powoziły dwa renifery<br> |
|||
<Terrapodian> i taki jeden osioł<br> |
|||
<Emdegger> i... Jeziorem Gopło?<br> |
|||
<Emdegger> w saniach często stosuje się Jezioro Gopło<br> |
|||
<Emdegger> dlatego pytam<br> |
|||
<Terrapodian> hmm, czy tam było Gopło...<br> |
|||
<Terrapodian> muszę sprawdzić na mapie<br> |
|||
<Terrapodian> GPS się zepsuł<br> |
|||
<Emdegger> Gopło instaluje się pod dyszlem<br> |
|||
<Terrapodian> no to chyba dlatego mnie zatrzymała<br> |
|||
<Terrapodian> kazała pokazać dokumenty<br> |
|||
<Emdegger> razem z haftowanym bukłaczkiem, żeby można było pić jezioro w czasie podróży<br> |
|||
<Terrapodian> i kartę z Sanepidu<br> |
|||
<Terrapodian> a że się dodatkowo wbiłem w jej bok<br> |
|||
<Terrapodian> to była zła<br> |
|||
'''<Terrapodian> tłumaczyłem, że teść rodzi'''<br> |
|||
<Terrapodian> muszę być tam<br> |
|||
'''<Terrapodian> teść jest pisarzem'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> i dramaturgiem'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> nie może być sam przy porodzie, bo uwiędnie'''<br> |
|||
'''<Emdegger> nie przyjęła łapówki w postaci heblowanej wiewiórki w kształcie stożka?'''<br> |
|||
<Terrapodian> no nie, była bardzo zła<br> |
|||
<Terrapodian> łuski jej lśniły<br> |
|||
<Terrapodian> złowrogim szkarłatem<br> |
|||
<Terrapodian> podała mi dłoń Szatana<br> |
|||
<Terrapodian> ale nie przyjąłem<br> |
|||
<Emdegger> uff<br> |
|||
<Emdegger> nie wolno zostawiać rodzącego teścia samego<br> |
|||
<Emdegger> matka mi to wbijała do głowy<br> |
|||
<Emdegger> tak się wychowałem<br> |
|||
<Emdegger> dobrze, że etos nie ginie<br> |
|||
<Terrapodian> to ja jej to tłumaczyłem<br> |
|||
<Terrapodian> ale powiedz to owcy<br> |
|||
<Terrapodian> jak osłu!<br> |
|||
<Emdegger> owce mają inklinacje do obstrukcji porodów przez teścia<br> |
|||
<Emdegger> zatrzymują sanie<br> |
|||
<Emdegger> zwłaszcza są zazdrosne o Jezioro Gopło<br> |
|||
<Emdegger> są złe, że nie mogą się tam kąpać<br> |
|||
<Terrapodian> ale obok mnie przejechał starosta i jego nie zatrzymała<br> |
|||
<Emdegger> wtedy nadymają skrzydła<br> |
|||
<Terrapodian> poczułem niesprawiedliwość i egzaltację<br> |
|||
<Emdegger> i dzioby robią im się fioletowe<br> |
|||
<Terrapodian> tak<br> |
|||
<Emdegger> Rządy sanacji zabroniły kąpać się owcom w Gople<br> |
|||
<Terrapodian> nadymają im się podgardla i tak gulgają<br> |
|||
<Emdegger> to miał być pierwszy krok do uzdrowienia państwa<br> |
|||
<Emdegger> niestety owczy resentyment pozostał<br> |
|||
'''<Terrapodian> pamiętam przewrót na Gople'''<br> |
|||
'''<Emdegger> i spotkanie prezydenta Wojciechowskiego'''<br> |
|||
'''<Emdegger> na moście w Gople'''<br> |
|||
<Terrapodian> z Eligiuszem Niewiadomskim<br> |
|||
<Terrapodian> w szuwarach krył się Piłsudski<br> |
|||
<Terrapodian> z gwizdkiem na kaczki<br> |
|||
<Emdegger> i jego przyjacielem<br> |
|||
<Emdegger> Gabrielem Narutowiczem<br> |
|||
<Emdegger> oni bardzo się przyjaźnili<br> |
|||
<Terrapodian> tak, Heller często ich zabierał gondolą do Wenecji<br> |
|||
<Terrapodian> i śpiewał romantyczne piosenki żołnierskie<br> |
|||
<Terrapodian> o legionach<br> |
|||
<Terrapodian> Wenecji nad Gopłem<br> |
|||
<Terrapodian> oczywiście<br> |
|||
<Emdegger> razem polowali w Wenecji na dzikie owce<br> |
|||
<Emdegger> tam mogą pływać<br> |
|||
<Terrapodian> niebezpieczne bestie trochę<br> |
|||
<Emdegger> ale tylko w poprzek gondoli<br> |
|||
<Terrapodian> wsadzasz dłoń do wody<br> |
|||
<Terrapodian> i wyciągasz ochłapy<br> |
|||
<Emdegger> powiem<br> |
|||
<Emdegger> tak<br> |
|||
<Emdegger> gulgająca dzika owca w poprzek gondoli niesie śmierć<br> |
|||
<Emdegger> i jak czatuje na gondolę<br> |
|||
<Terrapodian> to tak samo było jak mnie zatrzymała<br> |
|||
<Emdegger> potrafi godzinami w bezruchu wypatrywać gondoli<br> |
|||
<Emdegger> i siedzi w szuwarach weneckich<br> |
|||
<Terrapodian> robiła takie złowrogie "unglugluglu" i potem "szszszsz"<br> |
|||
<Emdegger> gotowa do masakry niemieckich turystów<br> |
|||
<Terrapodian> no, widziałem raz wycieczkę<br> |
|||
<Terrapodian> z Baden-Meinhof<br> |
|||
<Terrapodian> to byli harcerze z RAF<br> |
|||
<Terrapodian> nie zostawiły ani strzępka<br> |
|||
<Emdegger> to zemsta za Gudrun Ensslin<br> |
|||
<Emdegger> która była kiedyś owcą wenecką<br> |
|||
<Emdegger> ale zdezerterowała z kanału<br> |
|||
<Emdegger> stosunki owczarsko-harcerskie są zresztą napięte<br> |
|||
<Terrapodian> ech, a ci głupcu WWF-IRA ich chronią<br> |
|||
<Terrapodian> powinienem im pokazać tą złowrogą owcę na żółtym rowerku<br> |
|||
<Emdegger> czy tężała ze złości z każdym wahadłowym ruchem kopytka?<br> |
|||
<Emdegger> robiąc "szszszszsz"<br> |
|||
<Terrapodian> raczej szurała grzywą po płytach chodnikowych<br> |
|||
<Terrapodian> ale tylko przerwach<br> |
|||
'''<Emdegger> one czasem patatajają w stronę jodeł'''<br> |
|||
'''<Emdegger> tam jedzą zdobyte mięso'''<br> |
|||
<Emdegger> na pewno widziałeś kiedyś owce na jodle<br> |
|||
<Terrapodian> z takim głośnym mlaskaniem i słowami "Mmm, ja, das ist gut"<br> |
|||
<Emdegger> jeśli tak, była dzika<br> |
|||
<Terrapodian> tak<br> |
|||
<Terrapodian> widywałem<br> |
|||
<Emdegger> ale<br> |
|||
<Emdegger> dlaczego jodły?<br> |
|||
<Terrapodian> kryją się w dorodnych żołędziach<br> |
|||
'''<Emdegger> ale jodły wydają żołędzie tylko zimą'''<br> |
|||
'''<Emdegger> a dzikie owce to zwierzęta tropikalne'''<br> |
|||
'''<Emdegger> mnie to zawsze dziwiło'''<br> |
|||
<Terrapodian> to prawda, że pochodzą z Sahelu za Uralem<br> |
|||
<Terrapodian> ale zostały przeszczepione<br> |
|||
<Terrapodian> na nasze warunki<br> |
|||
<Terrapodian> to nowa odmiana, odporna na burze<br> |
|||
<Emdegger> i grad<br> |
|||
<Emdegger> Dolly była z Sahelu<br> |
|||
<Emdegger> Dolly samodzielnie przesuwała gradozwał do innej strefy klimatycznej<br> |
|||
<Emdegger> np. z podzwrotnikowej do polarnej<br> |
|||
<Emdegger> czyli sąsiedniej<br> |
|||
<Terrapodian> Dolly znała tajniki eksterioryzacji<br> |
|||
<Terrapodian> klonowała ludzi<br> |
|||
<Emdegger> i jeziora<br> |
|||
<Emdegger> Jezioro Gopło jest klonem <br> |
|||
<Terrapodian> Świtezi<br> |
|||
<Emdegger> sklonowano je z kałuży<br> |
|||
<Terrapodian> ach<br> |
|||
'''<Emdegger> ok, w logu będzie Świtezi :P'''<br> |
|||
<Terrapodian> klonem Świtezi jest Mickiewicz<br> |
|||
<Emdegger> a Klonem Mickieiwcza jest Wokulski<br> |
|||
<Terrapodian> tak, z tej powieści Rzeckiego<br> |
|||
<Terrapodian> "Pan Wokulski"<br> |
|||
<Emdegger> Leszek Wokulski<br> |
|||
<Emdegger> on był rozdarty<br> |
|||
<Emdegger> między ideałem oświeceniowym a hitlerowskim<br> |
|||
<Terrapodian> jak dąb<br> |
|||
<Terrapodian> w powieści "Ludzie z domów ze szkła"<br> |
|||
<Emdegger> Żeromski to znakomicie opisał w "Chłopach"<br> |
|||
<Terrapodian> za co dostał nagrodę Wedla<br> |
|||
<Emdegger> i nagrodę Nike<br> |
|||
<Emdegger> którą Wokulskiemu wręczała dorota masłowska<br> |
|||
<Emdegger> laureatka konkursu prozy ziemi wejherowskiej<br> |
|||
<Emdegger> i jedyna jego uczestniczka<br> |
|||
[...]<br> |
|||
<Emdegger> no dobrze<br> |
|||
<Emdegger> ale co z teściem?<br> |
|||
<Emdegger> rozumiem, że czas uciekał, a jego rokowania były coraz gorsze?<br> |
|||
<Terrapodian> zadzwoniłem szybko do znajomego archeologa<br> |
|||
<Terrapodian> który był w pobliżu na wykopkach<br> |
|||
<Terrapodian> obiecał, że podjedzie, tylko odstawi tą aztecką wazę<br> |
|||
<Terrapodian> pełną zabytkowych kapsli<br> |
|||
<Emdegger> wszę<br> |
|||
<Terrapodian> ale pojechał razem z nią<br> |
|||
<Emdegger> ach<br> |
|||
<Emdegger> aztecką wazę<br> |
|||
<Emdegger> znowu będzie, że nie lubimy kolorowych :/<br> |
|||
<Emdegger> a przecież lubimy czerwonych<br> |
|||
<Terrapodian> cóż<br> |
|||
'''<Terrapodian> teść urodził'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> trzy akty i jedną operetkę'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> niestety operetka była czarna'''<br> |
|||
<Emdegger> ale zaraz<br> |
|||
'''<Emdegger> USG wykazała, że ma powić owcę'''<br> |
|||
<Emdegger> czy lekarz stanął przed sądem?<br> |
|||
'''<Terrapodian> to był błąd lekarza, który nie potrafił rozpoznać owcy i Szczerbca'''<br> |
|||
'''<Emdegger> i dawał teściowi szansę jedynie na powicie zdrowego antraktu'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> został zdegradowany'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> do stopnia generała broni'''<br> |
|||
<Terrapodian> i przeniesiony do obozu w Dwikozach<br> |
|||
<Emdegger> to obóz karny dla generałów broni<br> |
|||
<Emdegger> są z reguły niezdyscyplinowani strasznie<br> |
|||
<Emdegger> i jedzą niemyte marchewki na apelu<br> |
|||
<Terrapodian> i mówią rymami częstochowskimi<br> |
|||
<Emdegger> a za to jest karcer<br> |
|||
<Terrapodian> to najgorsze<br> |
|||
<Emdegger> i śpiewają brzuchem<br> |
|||
'''<Emdegger> Bogurodzica wyśpiewana brzuchem przez generała broni jest bardzo niedźwięczna'''<br> |
|||
<Emdegger> i zawiera dysonanse<br> |
|||
<Emdegger> głównie poznawcze<br> |
|||
<Terrapodian> ja tam wyczuwam dystymię i dylemat<br> |
|||
<Emdegger> a ja dystych i dystynkcję<br> |
|||
<Emdegger> to piękne wyrazy na literę ą<br> |
|||
<Emdegger> moją ulubioną<br> |
|||
<Emdegger> czy teść pisał poematy przy pomocy ą?<br> |
|||
<Terrapodian> raczej odstręczały go samogłoski nosowe<br> |
|||
<Terrapodian> ale lubił gamy ą<br> |
|||
<Emdegger> ą-dur<br> |
|||
<Emdegger> piękna gama<br> |
|||
<Emdegger> jest taka piękna sonata ą-dur<br> |
|||
<Emdegger> "95 tez" Marcina Lutra, skrzypka z Wirtembergii<br> |
|||
<Emdegger> przetłumaczona na wszystkie języki świata oprócz włoskiego<br> |
|||
<Emdegger> i szwajcarskiego<br> |
|||
<Terrapodian> napisany na cześć Cezara Borgii<br> |
|||
[...]<br> |
|||
<Emdegger> pragne zauważyć<br> |
|||
<Emdegger> że rozmowa zatoczyła koło<br> |
|||
<Emdegger> gdyż...<br> |
|||
<Emdegger> Marcin Luter również był teściem<br> |
|||
<Emdegger> z zawodu<br> |
|||
<Emdegger> to niebywałe!<br> |
|||
<Terrapodian> co za zbieg okoliczności!<br> |
|||
<Terrapodian> to się nie zdarza często<br> |
|||
'''<Emdegger> dziś 31 kwietnia'''<br> |
|||
'''<Emdegger> może miało tak być?'''<br> |
|||
'''<Terrapodian> a, prima aprilis'''<br> |
|||
<Emdegger> tak<br> |
|||
<Emdegger> miesiąc temu 1 kwietnia było święto pracy<br> |
|||
<Emdegger> nikt go nie obchodził<br> |
|||
<Emdegger> oprócz owiec z drogówki<br> |
|||
<Emdegger> dostały żółte rowery<br> |
|||
<Emdegger> będą znów polować na ludzi w gondolach<br> |
|||
<Emdegger> ech...<br> |
|||
<Terrapodian> trzeba kupić zapasy konserw<br> |
|||
<Terrapodian> i pomidorów w puszkach<br> |
|||
<Emdegger> to je odstrasza<br> |
|||
'''<Emdegger> polecam pomidory z hodowli mioteł w Hajnówce'''<br> |
|||
'''<Emdegger> ponoć świetnie działają na te skurwysyńskie owce'''<br> |
|||
'''<Emdegger> pomidor dojrzewając na miotle wydziela enzymy antyowcze'''<br> |
|||
<Terrapodian> środek owczobójczy<br> |
|||
<Terrapodian> Edyp był chyba najsłynniejszym owcobójcą<br> |
|||
<Emdegger> zabił swego ojca Hefajstosa miotłą<br> |
|||
<Emdegger> i matkę Hermesę też<br> |
|||
<Emdegger> smutna historia<br> |
|||
<Terrapodian> a potem wypruł flaki tytanowi<br> |
|||
<Terrapodian> dewiant|4=Tak, dewiant.}} |
|||
W następnych częściach: złodziej oranżadek, Hegel i Adam Smith, tureckie więzienia oraz inne, niekoniecznie wymienione tak jak teraz i niekoniecznie w formie dialogu, czasem (prawda [[user:Artur21|Arcz]]?) pierwszoplanowymi aktorami były osoby trzecie. |
Wersja z 23:25, 29 cze 2012
E...
No więc (nie zaczynamy zdania od no więc)... No więc niniejsza podstrona powstała z myślą o wciąż rosnącym fanklubie miłośników naszego nieskrępowanego bełkotu, tj. mojego oraz Terrapodiana, w którym to żenującym fanklubie jesteśmy sami (na szczęście nie tylko). Inna przyczyna to fakt, że może nawet całkiem za niedługo, sobie stąd pójdziemy i zapomnimy haseł do naszych loginów, a nie chcemy, by nasze rozmowy przepadły se ot tak. Twierdzimy stanowczo, iż nie powinniśmy być na wolności, a to że jest jak jest, jest winą niewydolności służb państwa, do czego mieszać się nie chcemy, ponieważ jako ludzie zlewaczali całkowicie na nim pasożytujemy i dopuszczamy myśl o tym, że brak naszej izolacji czemuś jednak służy.
Oględniej: pierdolimy głupoty na całego. Jest to sterta bzdur, bezwartościowych, wyzutych z sensu, kompletnie nielogicznych. Jesteśmy jednak mile zdziwieni tym, że jako nie całkiem poczytalni dochrapaliśmy się tu wysokich stanowisk, co świadczy o dużej tolerancji społecznej dla głupawki. Jeżeli nas nie znałeś, to proszę, oto my. Jeżeli po lekturze tego co znajdzie się poniżej, polubisz nas, wstaw sobie to coś do wieży, a będzie nam miło. Jeżeli nie, to i tak nas to nie obchodzi, bo jak pisał odkrywczo estoński poeta Laszlo Turgieniew:
Czasami sierpniowe upały bywają naprawdę nieznośne. |
To prawda. Wszystkich wymienionych w logach przepraszamy, naprawdę prawie wszystkich lubimy!
Wieloryb
<Emdzio> hm... [22:59] <Emdzio> pomyslałem sobie o Poc Vocemie per "Pocio Vocio" |
Nieznane fakty o II wojnie światowej
Tym razem dzieło bełkotu wspomógł jeden z naszych ulubieńców – Wasyl.
Prolog
22:52 -!- countWasilij [~jedras123@krl72-73.karolin.pl] has joined #nonsensopedia 22:52 < countWasilij> siema |
Część właściwa
00:01 < Terrapodian> pamiętacie jak E. Rommel zamknął się w betoniarce? 00:01 < Emdegger> no ba |
||
— trololo |
Getry
Getry to klasyczna pozycja, jednocześnie jedno z zagrożeń naszych cywilizacji. Pragniemy uczulić Was, że getry są częścią garderoby i nie służą do zabijania ludzi.
Rozmowa wychowawcza ze Skrzypem
02:05 <@Emdegger> Skrzyp: może zacznę od początku. Jaki jest Twój stosunek do getrów? 02:05 <@Emdegger> mogą być skarpety z froty |
||
— ciężkie... |
Niewychadzalne kanały
03:48 <@MalyLabradorek> hej, jest jeszcze 25 osób do pogadania 03:48 <@MalyLabradorek> wszyscy chyba privują |
||
— Nasz jest taki sam |
W dupie raźniej, czyli co dwie dupy to nie jedna
Nasz hołd złożony pewnej części ciała.
[01:11] <Terrapodian> wiesz, ja filozofią to się interesuję, żeby wyrywać dziewczyny [01:12] <Terrapodian> tak sobie myślę |
||
— Amen |
Drwal u fryzjera i gryzące korniczki
<Emdegger> ale ja pierwszy miałem być czesany <Terrapodian> no to już |
||
— Korniczki są pod ochroną. |
Owce goplańskie
<Emdegger> możesz mi coś powiedzieć? <Terrapodian> mogę |
||
— Tak, dewiant. |
W następnych częściach: złodziej oranżadek, Hegel i Adam Smith, tureckie więzienia oraz inne, niekoniecznie wymienione tak jak teraz i niekoniecznie w formie dialogu, czasem (prawda Arcz?) pierwszoplanowymi aktorami były osoby trzecie.