Uta no Prince-sama: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
|
(Brak różnic)
|
Wersja z 19:20, 11 lip 2012
Uta no Prince-sama anime opowiada o akademii muzycznej zwanej "Saotome". Uczęszczają do niej uczniowie, którzy uważają, że są utalentowani muzycznie. Podstawowym warunkiem przyjęcia jest wygląd, a zwłaszcza fryzura, która wyróżnia cię spośród wieśniaków tam przebywających i sprawia, że cię nie lubią oraz wywołuje dyskomfort. Sama akademia posiada wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną, świetnych nauczycieli (których płeć na pierwszy rzut oka jest wielką niewiadomą), edukacja idzie do przody, a uczniowie śpiewają coraz lepiej. I należy dodać, że dyrektor szkoły jest kompetentny i uczciwy. Ten zaś ma na celu spełnić swoje niespełnione ambicje i zamierza zebrać 6 Wspaniałych, którzy podbiją czarny rynek myzyczny swoimi hitami.
Cała pseudo-muzyczna przygoda rozpoczyna się od wstąpienia głównej bohaterki Haruki Nanami do akademii. Z biegiem akcji poznaje najbardziej wylaszczonych boys'ów, którzy myślą, że są czaderscy. Oczywiście każdy z nich próbuje się popisać swoimi umiejętnościami wokalnymi i aparycją. Mają ku temu dobra okazję, gdy nadchodzi czas egzaminu, który polegał na napisaniu i wykonaniu kolędy albo hymnu Polski. Niestety niektórym uczniom padło na mózg i zaczęli myśleć, że dzięki dziewczynce-Haruce zaśpiewają lepiej i bez fałszu. Dlaczego zaczęli ją prześladować w nadzieii, iż zgodzi się stworzyć duet z którymś z nich. W tym czasie dyrektor zorganizował wycieczkę, na którą pojechali i dalej ją prosili. (A na wycieczce zdarzyły się przeróżne rzeczy. Pewnej tajemniczej nocy pojawił się w ruinach arabski książę, który razem z Haruką wylecieli w powietrze, jak matka harrego pottera) Jednak marzenia czaderskich boys'ów legły w gruzach i zostali zmuszeni śpiewać wszyscy razem. Wnerwieni na Harukę jak ruskie czołgi, strzelili focha i dołączyli do grupy na facebooku o tej samej nazwie. Jednak po przemyśleniu sprawy i kilku pałach w dzienniku zdali sobie sprawę, że jednak mogą zaśpiewać razem, ale nie bez pomocy dziewczynki-Haruki. Dzięki temu zdali i założyli zespół "Starish" w wolnym tłumaczeniu "Gwiazdisz", umownie Zespół Specjalnej Troski. Ale to, że dyrektor nawrzucał Haruce, a ta pojechała do babki, a Starish za nią, już pominiemy.